Sigma/Diamante Techniczne - Metody gazowników z Czakramu w Trzciance
Zajc3w - 07-11-2009, 12:10 Temat postu: Metody gazowników z Czakramu w Trzciance Moja sigma została sprofanowana gazem przez debili z czakramu w Trzciance.
Ja rozumiem, ze mikser można wpakować
Ja rozumiem za mały reduktor i "brak bumklapki"
ALE ODCINANIA KONTROLKI "CHECK ENGINE" NIE ROZUMIEM i za to bym dziadów.... pomijając słowa niecenzuralne i groźby karalne to nic bym....
Odcięcie działa bardzo "sprytnie bo tylko na gazie, efekt taki, że nie kontrolka zachowuje sie normalnie do momentu przełączenia na gaz. Wszystko po to żeby nie montować emulatora wtrysków. Musze jeszcze srawdzić czy odcina pompę paliwa , czy wtryskiwacze.
Odkryłem to dzisiaj wyciągając ECU na wymianę kondensatorów.
Mam pytanie czy emulator w Stagu 300 radzi sobie w sigmie, czy dodatkowy trzeba montować - pytam bo mam emulator a planuję staga jeszcze w tym roku wsadzić i nie wiem czy jest sens ten emu wstawiać.
wojtas - 07-11-2009, 14:50
Stag 300 potrzebuje dodatkowy emulator wtrysków.
Zajc3w - 07-11-2009, 16:37
Ok dzięki.
VirMan - 19-12-2009, 01:03
no niestety - nowy gaz montuję sobie sam. Mam niemiłe doświadczenia z wszelkiego typu warsztatami.. niestety.
Zajc3w - 20-12-2009, 12:16
Staga też sam będę montował, liczę na pomoc w ustawieniu od Łukasza. Teorię już obcykaną mam. 2 kolektor dolotowy mam , tylko zamówić zestaw i montować. Ale niestety garażu brak więc czekam na cieplejsze dni bo przy -12 to nie robota.
VirMan - 20-12-2009, 17:46
to fakt - ja mam pomysł jak to zrobić idealnie
nawiercić przydyszach wtrysków i magic jety zaraz przy dyszach osobno pod kolektorem - to będize jeździło jak benzyna albo lepiej :]
tomusn - 20-12-2009, 18:25
Zajc3w napisał/a: | ALE ODCINANIA KONTROLKI "CHECK ENGINE" NIE ROZUMIEM |
Zajc3w napisał/a: | Odcięcie działa bardzo "sprytnie bo tylko na gazie, efekt taki, że nie kontrolka zachowuje sie normalnie do momentu przełączenia na gaz. Wszystko po to żeby nie montować emulatora wtrysków. | przepiękne rozwiązanie, nie wiem co wy z tymi emulatorami...
zadaniem emulatora jest oszukanie komputera że niby wtryskiwacze pracują (a nie pracują) i dlatego komputer nie wykrywa tegoż i nie zgłasza błędu.
Na benzynie - kontrolka działa
Na gazie - działa emulator - komputer jest "oszukiwany" - kontrolka nie świeci - kierowca czuje się lepiej
lub
Na gazie - odłączana kontrolka - kierowca czuje się źle - czuje się oszukiwany przez zły warsztat LPG
komputer wtrysku ma za zadanie sterować wtryskiem BENZYNY oraz wykrywać niewłaściwą pracę czujników (czy tez wtryskiwaczy) podczas jazdy na BENZYNIE
skoro na LPG wtryskiwacze nie pracują właściwie (ECU o tym wie i świeci lub jest "okłamywany i nie świeci) - co za różnica w pozbyciu się CE? Może lepsza jest metoda tańsza?
wojtas021180 napisał/a: | Stag 300 potrzebuje dodatkowy emulator wtrysków | myślę że STAG300 będzie działał równie dobrze bez emulatora
VirMan - 20-12-2009, 22:01
tomusn, Nie rozumiesz podstawowej rzeczy , odcięcie kontrolki , pozbawia Cie WSZYSTKICH informacji które są ważne , jeśli takowe mają zapalić lampkę Check engine - to po pierwsze , po drugie , komputer wykrywając błąd zmienia nieco charakterystykę silnika na bardziej bezpieczną przez to mniej wydajną,i spalasz więcej paliwa.. Po trzecie w końcu dobra instalacja , "oszukuje" komputer na tyle ,że jedziesz dalej "na benzynie" , bez żadnego problemu w pozostałej części silnika - czasem trzeba też "oszukać" charakterystykę sondy lambda , która z powodu innej charakterystyki spalania, inaczej reaguje dla silnika. i też nie można jej ogłupiać dokłądnie , tylko dopasować charakterystykę ,żeby ecu znał proporcje mieszanki i umiał dostosować ilość paliwa ( w tym przypadku gazu) do warunków pracującego silnika.. i tak funkcjonuje dobra instalacja gazowa.. I niech mówi kto co chce , ale z takim gazem można jeździć tyle samo co na benzynie i nie będzie problemów , bo to jest dobre.. i wcale dużo nie kosztuje - reszta to niszczenie silnika i tyle.
I wiem ze są tacy którym wystarczy przód tył i żeby drzwi nie odpadły.. Ale nie miejsce dla nich na tym forum.
tomusn - 20-12-2009, 22:25
VirMan napisał/a: | tomusn, Nie rozumiesz podstawowej rzeczy | ... skąd wiesz? VirMan napisał/a: | odcięcie kontrolki , pozbawia Cie WSZYSTKICH informacji które są ważne , jeśli takowe mają zapalić lampkę Check engine | na benzynie - działa, więc nie pozbawia VirMan napisał/a: | po drugie , komputer wykrywając błąd zmienia nieco charakterystykę silnika na bardziej bezpieczną przez to mniej wydajną,i spalasz więcej paliwa.. | jakiego paliwa?, jaką charakterystykę? VirMan napisał/a: | Po trzecie w końcu dobra instalacja , "oszukuje" komputer na tyle ,że jedziesz dalej "na benzynie" , bez żadnego problemu w pozostałej części silnika - czasem trzeba też "oszukać" charakterystykę sondy lambda , która z powodu innej charakterystyki spalania, inaczej reaguje dla silnika. i też nie można jej ogłupiać dokłądnie , tylko dopasować charakterystykę ,żeby ecu znał proporcje mieszanki i umiał dostosować ilość paliwa ( w tym przypadku gazu) do warunków pracującego silnika.. i tak funkcjonuje dobra instalacja gazowa.. I niech mówi kto co chce , ale z takim gazem można jeździć tyle samo co na benzynie i nie będzie problemów , bo to jest dobre.. i wcale dużo nie kosztuje - reszta to niszczenie silnika i tyle. | nie wiem co ma ECU do gazu, ale spoko... może poczekam na wyjaśnienie
nie przesadzajcie z demonizowaniem gazowników, wiem, że myślicie, że oni tylko czyhają żeby Wasze przepiękne maszynki pozbawić czerwonej lampeczki
jednak uważam, że robią co mogą, żeby Wam troszkę mniej z kieszeni zeszło. Jeżeli ktoś uważa, że nie jest to warte tych paru(set czy tys) złotych, to można gaz wywalić i mieć spokój święty
nie chce się spierać, ale nie przesadzajcie
ps. też mam emulatory - lambdy 0.0V- 0.8V i wtryskiwaczy, i tu ciekawostka: podczas normalnej jazdy, CE nie zgłasza błędu, jednak wystarczy zatrzymanie na światłach i już red devil daje po oczach... i świeci przez następne kilka kilometrów lub gaśnie i nie świeci, aż do następnych "wolnych obrotów". Wnioskować można że jest tylko jakiś pojedynczy zły odczyt ECU i podczas dalszej jazdy z emulatorów idzie sygnał poprawny, jednak ECU nie pozwala zgasić lampki.
może bym coś z tym zrobił, ale w mojej ocenie nie wpływa to na pracę silnika na gazie, a dodam, że na benzynie żadnego błędu nie zgłasza
także powodzenia w walce
VirMan - 20-12-2009, 22:43
No dobrze - wyjaśniam - i wyjaśnię czemu wiem że nie wiesz.
w czasie pracy gazu , wtryskiwacze gazu dostaja impulsy elektryczne z komputera instalacji gazowej (nazwijmy go w skrócie GECU) ten z kolei wylicza je na podstawie impulsów z ECU. i tak, jesli ECU da impuls np 3,3 ms na wtryskiwacz 1 to po pełnym cyklu , czyli w następnym wtrysku paliwa wtryskiwacz 1 otrzyma poprzedni impuls z ECU zmodyfikowany o pewną mapę współczynników i bieżące odczyty z czujników dla lepszych instalacji. zazwyczaj jest to dla 3.3 ms -> 4,2 ms. ( dla normalnych wtrysków m chyba ze mamy valteki albo inny syf) i teraz jeśli ECU wykryje bład sondy lambda - bo o takim piszesz , ( czyli nie wie czy ma zbyt ubogą czy zbyt bogatą mieszankę ) ustawia wartość alternatywna z mapy awaryjnej i zgłasza błąd - niekoniecznie jest to wartość optymalna ( zwykle nie jest) i po to lambdę zrobili.
Wracając do mojej konkluzji - rozpisywać mi się dłużej nie chce bo idę spać. - jesli ecu ma jakieś błędy , to ustawia moment i czas wtrysku paliwa , również zapłon i inne badziewia (zależy od silnika) i to sumarycznie daje pracę silnika.. jesli mieszankę masz zbyt ubogą , to temperatura gazów wylotowych mocno rośnie i na dodatek atmosfera jest utleniająca , czyli w skrócie wypalasz wszystko od tłoka po tłumik końcowy.. jak zbyt bogata , to zapychasz katalizatory i dokładasz do interesu w paliwie.. i nic o tym nie wiesz , bo wyłączyłeś kontrolkę... Dobry GECU zwróci błąd do odpowiedniego wtryskiwacza do ECU , zebyś wiedział że coś nie tak... well to tyle w temacie , mam nadzieję że rozumując dalej i wnioskując samodzielnie dojdziesz do odpowiednich wniosków. I restart auta często nie pomoże, bo ECU pamięta błędy i na benzynie nie jeździ tak jak powinien.
ps , i uwzględnij ,że głupiutki 4g15 to nie to co 6g72 .. i ECU ma dużo więcej pola do popisu.. w polonezie nie będzie wielkiej różnicy czy dasz mieszalnik czy wtrysk , bo i tak jest jednopunktowy.. well mam nadzieję że wyczerpałem temat.
wojtas - 20-12-2009, 23:41
tomusn napisał/a: | wojtas021180 napisał/a:
Stag 300 potrzebuje dodatkowy emulator wtrysków
myślę że STAG300 będzie działał równie dobrze bez emulatora |
tomusn, Nie jestem specjalistą w sprawie LPG ale wiem że stag nie radzi sobie z układem w MITSHUBISHI. Na stronie Autogaz jest coś takiego jak Emulator MITSHUBISHI. Link AC
[ Dodano: 21-12-2009, 00:29 ]
Jest to związane z Emulatorem do silników 6-cylindrowych z wtryskiem wielopunktowym o rezystancji wewnętrznej 100 Ω .
VirMan - 21-12-2009, 11:11
Panowie - jest prościej emulacja wtrysków to proste oporniki 10W o oporności równej oporności wtryskiwaczy
|
|
|