PiotrBe - 27-11-2009, 19:57 Temat postu: Dylemat - dom szkieletowy czy murowany Moze juz ktoś z Was ma jakieś doświadczenie w tej kwestii. Jakie sa plusy, a jakie minusy budowy i utrzymania domu wykonanego w technologii szkieletowej, szkielet drewniany. Jakby nie bylo w naszym kraju to wciąz rzadko spotykane rozwiązanie budowy domu, choć duzo szybsze i chyba podobne cenowo. Pozdrawiam u157 - 27-11-2009, 22:37 Kiepska jakość naszego drewna, brak fachowców potrafiących dobrze zbudować dom szkieletowy, krótsza żywotność techniczna domu. Sama technologia jest ciekawa, ale jeszcze chyba musi trochę wody w Wiśle upłynąć żeby w naszym kraju z czystym sumieniem taki dom stawiać. Ja po rozterkach dotyczących wyboru technologii wybrałem klocki styropianowe i w tym temacie to możemy pogadać o szczegółach. Życzę powodzenia. mabda - 27-11-2009, 22:46 moja siostra niedawno postawila dom. metoda kanadyjska czy jakos tak - szkielet drewniany, sciany z osb, wypelnione jakas wata czy pianka, na to karton gips, a na zewnatrz styropian. budowa takiego domu jest szybsza niz murowanego. czy tansza? nie wiem, nie potrafie okreslic. ale chyba jednak wychodzi taniej. bardzo cieplo w tym domku. przynajmniej teraz. pala tylko tyle, zeby byla ciepla woda. grzejniki sa ledwo cieple, a po domu chodzi sie w krotkim rekawku i krotkich spodenkach najlepiej. ale budujac taki dom trzeba juz mniej wiecej znac umeblowanie - sciany, na ktorych wisza szawki kuchenne, bo one musza byc mocniejsze. do tego okresla sie, czy dom parterowy moze byc w przyszlosci rozbudowany do pietra, bo konstrukcja stropu tez inna. mam nadzieje, ze pomoglam 
aha - w razie wichury latwiejsza naprawa - nie trzeba ukladac cegielek. wystarczy, ze kazdy pociagnie za odpowiednia sciane i dom jak nowy 
romero - 28-11-2009, 08:09
Czyli mieszkasz w betonie odizolowanym styropianem.Ciekawe rozwiązanie. 
Anonymous - 28-11-2009, 09:08 W Ameryce stoją i mają się dobrze a zimy tam normalne a nie to co u nas. Ludzi potrafiących taki dom postawić sporo wróciło do kraju. Konstrukcja lekka i wytrzymała, łatwa w przeróbkach. Minus - brak klimatyzacji w lecie daje się we znaki. Można kupić dom w Stanach (wszystkie elementy) zapakować w kontener i wysłać do Polski. michalp - 28-11-2009, 13:27 Nie zapominajcie, że drewno wymaga regularnej konserwacji. Dobre drewno można kupić w Niemczech, tyle że będzie to kosztować - ale w takim przypadku chyba warto. u157 - 28-11-2009, 21:24 Rozwiązanie ciekawe, szczególnie dla kogoś kto ma ochotę sam pobawić się w budowanie. Krzyzak - 29-11-2009, 10:50 zalety budowy szkieletowej to: - szybkość - cena stanu surowego - energooszczędność (są ciepłe) wady: - jakość drewna - często w reklamach firm czy na placu drewno jest super, a na budowę przyjeżdżają same sęki... - ciężko o ubezpieczenie - pomimo impregnacji wśród ubezpieczycieli domy drewniane są palne jak beczka prochu...; więc na kredy raczej się tego nie zbuduje - wytrzymałość - jakoś bardziej ufam solidnej murowanej konstrukcji - problemy z szafkami - trzeba od razu wiedzieć gdzie będą wisiały meble, bo inaczej na płytach g-k nic nie powiesisz (nawe specjalne, drogie kołki nie pomogą, trzeba robić wzmocnienia na etapie budowy) - skrzypiący sufit w przypadku domów piętrowych - wysychające drewno się kurczy - trzeba by po 3-4 latach rozebrać i dokrecić wszystkie śruby skręcające - inaczej skrzypienie przy każdym wietrze! podejrzewam, że większość spraw jest już na świecie rozwiązana, ale w naszych warunkach bywa różnie - np. zagranicą wszystkie ściany pokrywa się tzw. szkłem wodnym czy folią w płynie (wiaderko na 5 m2 kosztuje ok. 70-100 zł a trzeba pokryć 2x!; przeciętnie w domu jest ok. 600 m2 do pokrycia!!!! - koszty policz sam) ale w PL mało kto to robi (często tylko narożniki w łazienkach robią); a wilgoć taki dom zniszczy najszybciej PiotrBe - 29-11-2009, 20:29
No właśnie z tym to już sie liczyłem, jakoś mało kto, podczas budowy zastanawia się, na jakiej wysokości powiesi sobie szafkę.
No, w folderach każda firma buduje z odpowiednio suszonego drewna, ale sam wiem jak to w zyciu bywa. Jedno jest pewne, na materiale mnie nikt raczej nie oszuka - jestem leśnikiem z zawdou, więc i o drewnie i jego obróbce co nie co wiem. A może znacie kogoś kto w takim domu mieszka, bo mi najbardziej chodzi o jakieś wskazówki wynikłe z własnych doświadczen, niż to co piszą na strona internetowych mających głównie na celu reklamowanie produktów czołowych firm zajmujących się budownictwem. Pozdrawiam Hubeeert - 29-11-2009, 20:33
Moja siostra ma dom zbudowany wedłu oryginalnej kanadyjskiej instrukcji jak zbudowac dom energooszczędny w konstrukcji drewnianej. Postawił go mój Ojciec. Drewno sami suszyli, impregnowali cisnieniowo i mimo tego, że mineło juz 10 lat wciąż nie cierpia na problemy opisane przez Ciebie Darku. Nie wiem czy została w domu ta instrukcja, ale jak będe w Koszalinie na Boże Narodzenie moge poszukać. sruba - 29-11-2009, 20:48
właśnie wypłaciłem II transzę na budowę takiego domu. więc nie masz racji. Krzyzak - 29-11-2009, 20:50 znajdźcie mi tartak w pomorskim, gdzie ciśnieniowo suszą i impregnują drewno
ponadto często na więźbę dają już zwykłe drewno - sezonowane 2-3 lata i impregnowane zanurzeniowo - takie drewno podczas budowy potrafi nasiąknąć (przecież są też deszczowe dni  ) i potem wysychając dawać takie efekty
jak u siebie kładłem wełnę (rok po zrobieniu stanu surowego) to wszystkie śruby w murłatach były luźne - można było dokręcać ręką pisałem głównie o praktyce a nie teorii... Marcino - 29-11-2009, 20:52
To dla mnie przesada, często z zewnątrz jest wełna i tynk wiec nie widzę potrzeby dodatkowej hydroizolacji. W środku to jak najbardziej hydroizolacja w łazienkach, i w kuchni koło wody. Co do pokoi to nie są one raczej żródłem wilgoci. Tak by sie działo w większości domów z chłonnym matriałem w ścianach i tynkiem gipsowym. Anonymous - 29-11-2009, 21:07 mój wujek wybudował taki dom w wakacje i właśnie się do niego wprowadza. Parter + poddasze, w sumie ok 120m2. Sciany zewnętrzne zbudowane z pustaka. Góra, czyli ścianki działowe, zewnętrzne oraz podłoga wykonana z drewna.
racja. Tutaj trzeba uważać co dostawca próbuje nam wciskać
nieprawda, dostał kredyt na hipoteke bez problemu.
no i to jest wg mnie największy minus.... chodzenie na po poddaszu słychać donośnie. Tak samo izolacja dźwięków między pomieszczeniami które odgradzają drewniane ścianki działowe też jest znacnzie niższa od murowanych. Pozatym w domku cieplutko i kosztował znacznie taniej niż w przypadku murowania całości. Krzyzak - 29-11-2009, 21:11 Marcin - ja nie pisałem o stronie zewnętrznej! - 600 m2 ścian w domku o powierzchni 200 m2 to standard (z sufitem włącznie). A co do wilgoci w pokoju - ile razy miałeś mokre szyby od środka w sypialni? - jak dom jest szczelny (a nowe domy takie są), to jednej nocy naprawdę sporo się tam wilgoci zbiera... Zresztą - zapytam - dawałeś paraizolację na wełnę w pokojach??? jeśli tak to po co, skoro twierdzisz, że w pokoju nie będzie wilgoci?
[ Dodano: 29-11-2009, 21:13 ]
a czy ja napisałem ciężko, czy że niemożliwe? - przemyśl wypowiedź zanim kategorycznie coś napiszesz no i pytanie - na hipotekę tego drewnianego domu? |
||||||||||||||||||||||||||
