Archiwum - [Cari 1.9DI-D] Przebieg
Viniu - 04-12-2009, 18:52 Temat postu: [Cari 1.9DI-D] Przebieg Witam.
Prośba o małą poradę.
Byłem dzisiaj oglądać pewną Carismę.. http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10123454 niedaleko mojej miejscowości, w komisie.. myślę sobie pojadę. Na miejscu wstępne oględziny, wszystko wygląda bardzo ładnie odcienie lakieru w porządku, żadnych śladów szpachli, rys po papierze ściernym. Wnętrze kurcze jakby wczoraj wyjechał z salonu. Myślę sobie "no to przejedziem się"... Rundka po mieście, trochę tarcze hamulcowe trą, bo i auto stoi jakiś czas na dworze, więc to normalka, trochę czuć ruchy kierownicą jakby niewyważone koła, ale po kilkukrotnym dłuższym i ostrzejszym hamowaniu jakby "bicie" ustąpiło. Na "kocich łbach" cisza nic nie stuka nic nie puka.
Słowem cacko
Ale zawsze jest jakieś małe "ale". I tu jest również, a jest nim przebieg. Na liczniku ma 202 tys. i wydaje się autentyczny, bo auto pochodzi z komisu przysalonowego z Niemiec, ktoś zostawił ją w rozliczeniu. Teoretycznie wszystkie wpisy w książce itp itd. Przebieg uznaję więc za autentyczny, bo patrząc na stan auta, jeśliby handlarz chciał ściemniać to śmiało mógłby zrobić np. 80tys. i pewnie każdy by uwierzył. Generalnie auto wygląda i chodzi jak nowe.
Pytanie jest natomiast taki przebieg (zakładając prawidłową eksploatację i serwis) daje nadzieje, że auto jeszcze pohula parę tysięcy ??
Jako dotychczasowy użytkownik Octavii wiem, że TDi robią po 300-400tys. bez większych kłopotów, jednak jak wiemy to silniki idiotoodporne więc nie jest to chyba odpowiednia skala porównawcza. Tu mamy większe zaawansowanie technologiczne, ale czy przekłada się ono na wytrzymałość ??
Poradźcie mądre głowy... warto się sprzętem bliżej zapoznać ?? Oczywiście na dokładną lustrację chciałbym się umówić do ASO w Zielonej Górze, ale póki co pytam Was
Robson86 - 04-12-2009, 19:15
Viniu napisał/a: | Na liczniku ma 202 tys. i wydaje się autentyczny |
niezaleznie czy to DID, GDI, TSI czy TDI jesli silnik jest zadbany, jest okresowo wymieniany olej, smiga na dobrym oleju a nie jakims najtanszym, wymieniane sa czesci gdy cos jest nie tak a nie dopiero gdy cos sie urwie, silnik oszczedzany jest gdy jest zimny to kazdy silnik pojedzie przynajmniej te 350-400 tys km.
Gdy te m.in prawa sa niestosowane to i najdrozszy Rolls royce moze odmowic posluszenstwa.
Jezeli wg Ciebie samochod jest zadbany, kontrola w ASO nie ma zadnych ale to nic tylko kupowac.
Przebieg 200 000tys dla wspolczesnego samochodu to nie jest wcale duzy przebieg ( oczywiscie jesli samochod jest w miare przynajmniej zadbany )
Pozdroo
Viniu - 04-12-2009, 19:51
Dzięki za pierwszy odzew Autko jest autentycznie w stanie idealnym, wnętrze praktycznie bez jakichkolwiek oznak zużycia, kierownica, fotele, przełączniki... prawie nie przesadzę jeśli powiem, że wyzerować mu licznik i wstawić do salonu niemal jako nówkę sztukę
Czyli co... zaryzykować kilka zł i pojechać do ASO by wypadało... Jeśli inspekcja wypadnie pomyślnie, to wpłacić jakąś zaliczkę, upchać Octavkę i cieszyć się z dieselka
Pytanie mam jeszcze jedno, bo jako użytkownik jak do tej pory wyłącznie benzyniaków nie mam o tym pojęcia: czy w ASO lub inny mechanik będzie w stanie ocenić stan turbiny i dwumasy ??
Pozdrawiam
robertdg - 04-12-2009, 20:41
Viniu napisał/a: | jeśliby handlarz chciał ściemniać to śmiało mógłby zrobić np. 80tys. i pewnie każdy by uwierzył | jezeli jestes w stanie udowodnic ze przebieg nie jest autentyczny to wytaczasz nieuczciwemu sprzedajacemu sprawe karna. Viniu napisał/a: | Wnętrze kurcze jakby wczoraj wyjechał z salonu | w wiekszosci wypadkow auta sprowadzane maja przeprowadzane kompleksowe pranie wnetrza i polerke lakieru. Viniu napisał/a: | Oczywiście na dokładną lustrację chciałbym się umówić do ASO w Zielonej Górze | mozesz ich wtedy poprosic o sprawdzenie historii przegladow za granica, co ile byly srednio robione w jakich odstepach czasowych, a przy jakim przebiegu i ostatniej dacie byl notowany ostatni przeglad.
A autko wyglada na zdjeciach zacnie, ale mam pewna watpliwosc czy aby napewno nie bylo malowane, mierzyles miernikiem grubosci powloki lakierniczej?
Cytat: | Pytanie mam jeszcze jedno, bo jako użytkownik jak do tej pory wyłącznie benzyniaków nie mam o tym pojęcia: czy w ASO lub inny mechanik będzie w stanie ocenić stan turbiny i dwumasy ?? |
Z tym to ciezka sprawa, dwumase mozna posluchac jak pracuje, wyczysz podczas jazdy probnej, ale to nie daje nigdy 100%pewnosci, jezeli chodzi o turbine to mozna zmierzyc manometrem cisnienie doladowania, stan zaolejenia ukladu intercoolera, oraz luz na walku kompresji, tyle, bez rozbierania nic wiecej Ci nie powie.
Robson86 - 05-12-2009, 12:37
Viniu napisał/a: | Czyli co... zaryzykować kilka zł i pojechać do ASO by wypadało... |
mysle ze podjechanie do dobrego ASO to podstawa.
Viniu napisał/a: | czy w ASO lub inny mechanik będzie w stanie ocenić stan turbiny i dwumasy ?? |
Z tym sa zawsze problemy zeby ocenic ich stan. Moze byc ciezko...
Turbine zeby idealnie ocenic to trzeba by ja wykrecic i rozebrac...
Pozdroo
robson1014 - 05-12-2009, 15:56
Widze że autko jest w super stanie. Ja mam identyczną i jeżdzi wspaniale. Nic tylko brać i śmigać. POZDRO.
Anonymous - 05-12-2009, 19:17
Koła dwumasowego też nikt Ci nie sprawdzi jeżeli nie zostanie wymontowane.
Jeżeli lakier był odświeżany będzie to widać na krawędziach przy drzwiach i łączeniach elementów i dachu, gdzie mamy miejsca na relingi.
Jedynym problemem w szukaniu czegoś takiego w tej sytuacji jest ... kolor lakieru.
Robson86 - 05-12-2009, 20:39
Viniu napisał/a: | czy w ASO lub inny mechanik będzie w stanie ocenić stan turbiny i dwumasy ?? |
dlatego pamietaj ze kupujac kazdy uzywany samochod, musisz miec jakis wolny grosz w razie czego gdy trzeba bedzie cos naprawic/poprawic po poprzednim wlascicielu...
Pozdroo
Viniu - 05-12-2009, 22:39
Serdeczne dzięki za wskazówki.
Co do turbiny i dwumasy, to raczej miałem na myśli taką sytuację: jadę do ASO lub mojego zaufanego mechanika, tenże wsiada do auta, odpala, jedzie kawałek i mówi "słuchaj, dwumasa jest na wykończeniu", po czym otwiera maskę, zagląda tu i tam przygazówka itp itd. i oznajmia: "turbo jeszcze pohula" lub "ta turbina też jakaś wyjechana".
Generalnie chodziło mi o to, czy wprawny mechanik będzie umiał w trakcie jazdy próbnej stwierdzić to i owo.
Robson86 napisał/a: | kupujac kazdy uzywany samochod, musisz miec jakis wolny grosz w razie czego gdy trzeba bedzie cos naprawic/poprawic po poprzednim wlascicielu... | Oczywiście mam tego świadomość (obecnie mam czwarte używane auto), ale fajnie by było pewne rzeczy zdiagnozować przed zakupem Byłaby to dobra podstawa do utargowania kilku groszy
robertdg napisał/a: | dwumase mozna posluchac jak pracuje, wyczysz podczas jazdy probnej, ale to nie daje nigdy 100%pewnosci, jezeli chodzi o turbine to mozna zmierzyc manometrem cisnienie doladowania, stan zaolejenia ukladu intercoolera, oraz luz na walku kompresji | Ooo.. właśnie o coś takiego mi chodzilo. Oczywiście nie oczekuję 100% diagnozy, ale pewnych sugestii.. jeśli mechanik w czasie jazdy nie wskaże niepokojących objawów, to będzie to już jakaś wskazówka, że może auto jeszcze pojeździ
No nic... trzeba temat ruszyć. W poniedziałek dzwonię do ASO w Zielonej Górze. Muszę sie dowiedzieć jaki zakres obejmuje inspekcja i ile to kosztuje (i dlaczego tak drogo )
Tymczasem wielkie PODZIEKOWAŁ
[ Dodano: 05-12-2009, 22:56 ]
robson1014 napisał/a: | Ja mam identyczną i jeżdzi wspaniale. Nic tylko brać i śmigać. | Mam taką nadzieję, że "moja" też tak mnie będzie cieszyć..
Robson86 - 06-12-2009, 11:55
Viniu napisał/a: | Oczywiście mam tego świadomość (obecnie mam czwarte używane auto), ale fajnie by było pewne rzeczy zdiagnozować przed zakupem Byłaby to dobra podstawa do utargowania kilku groszy |
dlatego wal do ASO i po tej wizycie bedziesz mial na papierku co jest na wykonczeniu a co nie Mowie o elementach eksploatacyjnych, bo na prawde stan turbiny ciezko jest okreslic...podobnie dwumasy (nawet ciezej chyba). Tak czy siak bardziej bym sie przejmowal stanem turbiny niz dwumasy... bo turbo mozna latwo zajezdzic nie umiejac korzystac z tego elementu...
Dorazny sposob na sprawdzenie dwumasu:
Dwumasowe gdy sie rozlatuje wydaje charakterystyczny dzwięk, jeżeli podczas wciskania sprzęgła dzwięk ten cichnie lub ustaje to dwumas jest juz na wykończeniu.
Pozdroo
|
|
|