adfsg - 08-12-2009, 20:12 Temat postu: Galant 2004 
roch_27 - 08-12-2009, 20:50
adfsg, napisz coś więcej. Może ktoś będzie wiedział w czym problem 
BTW: na przyszłość proszę o odpowiedni tytuł tematu oraz krótki opis 
np: Posiadam Galanta DJxA, rok produkcji 2004 i mam z nim mały problem otóż ..... pozdro adfsg - 08-12-2009, 23:11 Moj problem polega na tym że ostatnio mialem stłuczke. Wszystko naprawilem i bylo ok ale w przepywomierzu w wyniku uderzenia zrobiła sie dziura;/ i podczas mycia w zakładzie lakierniczym samochodu przed pomalowaniem dostala sie tam woda. Pojawił sie na desce ze jest bląd silnika. W zakladzie ją wysuszyli włożyli i działa tyle że np jak jestem na światlach trzymam go na hamulcu i na D jednoczescie to obroty spadają i samochod zaczyna dostaawać lekkich drgawek z powodu zbyt niskich obortów. Czy to może być nadal wina przepływomierza? Podlączałem go pod komputer i parametry ma ok? jaka może być wina spadających obrotów na N badź tez na D podczas postoju? robertdg - 08-12-2009, 23:24
adfsg - 08-12-2009, 23:35 Tam nie bylo dziury tylko pęknięcie przez które dostała sie woda. Zostala ona zalepiona a cały przepływomierz wysuszony wsadzony i sprawdzony na komputerze gdzie pokazywał prawidłowe parametry jednak obroty są za niskie;/ i potrafi szarpać jak stoje na skrzyżowaniu. robertdg - 08-12-2009, 23:42 adfsg, wiec moze dostala sie wilgoc do przepustnicy i dlatego pojawiaja sie takie efekty, zakladam ze przeplywka nie zaciaga lewego powietrza. GalantES2005 - 10-03-2011, 19:18 edit |
||||||||||||
