Space Wagon Techniczne - MSV 1.8 TDI 93r-problem z rozruchem motorka
Andyszczecin - 28-12-2009, 19:01 Temat postu: MSV 1.8 TDI 93r-problem z rozruchem motorka Witam--mam pytanko,gdzie jest punkt kontrolny rozrządu i jak to zgrać z pompą wtryskową?--Jakie luzy zaworów wydech i ssania
Co może być przyczyną że po ostatnich mrozach mam problem z odpaleniem zimnego silnika a i zagrzany odpala dopiero po podgrzaniu świecami ale i tak z wielkim problemem--brak mocy,dymi na czarno--czy może być winna turbina?Proszę o radę
Andrew - 29-12-2009, 18:31
Andyszczecin napisał/a: | Co może być przyczyną że po ostatnich mrozach mam problem z odpaleniem zimnego silnika a i zagrzany odpala dopiero po podgrzaniu świecami | świece sprawdzałeś?
Dymienie na czarno może być przyczyną awarii układu paliwowego (lejące wtryski).
Natomiast co do ustawień rozrządu na silniku są znaki (takie małe trójkąciki ) a na kołach zębatych bodajże malutkie wgłębienia... Po kilkukrotnym przekręceniu silnikiem (oczywiście ręcznie nie przez rozrusznik) znaki muszą się zgrywać. Luzy zaworowe w silniku 2.0td 4d68 na ciepłym silniku wynoszą dla zaworów wydechowych i ssących 0,25mm. Nie wiem czy taka sama sytuacja występuje w Twoim silniku, bo z Twojego opisu wychodzi, że masz 4d65...
Andyszczecin - 31-12-2009, 10:33
Dzięki....
Wtryski nie leją.....podejrzewam że może być coś z turbiną....a co ciekawsze--w kolektorze ssącym mam mnóstwo oleju---jak pisałem,rozruch i na zimnym i na zagrzanym silniku jest bardzo trudny....nadto silnik strasznie klekoce....qcze----i nie mogę ustalić przyczyny
Andrew - 31-12-2009, 15:21
Tak mi się nasunęło, że jak silnik klekoczę, to może Ci się przestawił rozrząd. Ja tak miałem, że właśnie przeskoczył, no i jargotało nie z tej ziemii U mnie akurat o 2 ząbki przeskoczył, a ja w niewiedzy go odpalałem i ciężko właśnie wtedy zapalał. Po zapaleniu był naprawdę hałas... Co najgorsze uszkodziło wtedy głowicę
Andyszczecin - 02-01-2010, 09:19
Masz rację--może rzeczywiście rozrząd przeskoczył....sprawdzę to-dzięki
Andrew - 02-01-2010, 14:49
Sprawdź jak najszybciej o ile już nie uszkodziło głowicy. W tych silnikach jest niby takie "zabezpieczenie", że po przestawieniu rozrządu urywa dźwigienki zaworowe i w zasadzie nic nie powinno się stać, ale przy długich próbach odpalania może być różnie...
Andyszczecin - 03-01-2010, 00:20
Sprawdziłem,rozrząd nie jest przestawiony...problem polega na tym że (pierwszy raz się z tym spotkałem)-kolektor ssący jest zawalony olejem-wygląda jakby ssał z turbiny.drugi problem że nie mogę ustawić pompy wtryskowej...nie mogę znależć punktu odniesienia..
Andrew - 03-01-2010, 18:27
Andyszczecin, rozmawiałem ze szwagrem na ten temat i z tym olejem w kolektorze to wywnioskowaliśmy, że to chyba wina turbiny. A tak poza tym sprawdź ustawienie zaworów, co do pompy wtryskowej, to sam raczej dobrze nie ustawisz (takie moje zdanie). Pozdrawiam
Andyszczecin - 04-01-2010, 11:44
Bardzo Ci dziękuję za cenne porady......również myślę że coś jest z turbiną
Zapewniam Cię że pomoc Twoja jest dla mnie bardzo cenna i jak lekko zelży mróz -wykorzystam je oraz powiadomię o efektach
Dziękuję i pozdrawiam
Andrew - 04-01-2010, 12:48
Hej. Miło mi, że moje wskazówki były Ci pomocne pozdrawiam
Owczar - 05-01-2010, 12:57
Andyszczecin napisał/a: | Bardzo Ci dziękuję za cenne porady......również myślę że coś jest z turbiną |
Z turbiną owszem, ale często powodem oleju w kolektorze dolotowym jest odma. Niby nic, a potrafi zasyfić cały dolot.
Troszkę o tym zjawisku w 4D68: http://forum.mitsumaniaki...=36602#kopcenie
To czy to z turbiny czy z odmy stwierdzisz określając punk od którego jest zasyfione. Odma powinna wchodzić do układu gdzieś za filtrem i jeśli to ona jest przyczyną, to będzie tam olej. Jeśli olej jest tylko za turbiną to turbina. Przeczyść dolot.
|
|
|