Sigma/Diamante Techniczne - Czułość fabrycznego alarmu
Zajc3w - 30-12-2009, 17:51 Temat postu: Czułość fabrycznego alarmu Witam.
Dzisiaj naprawiłem kilka rzeczy u siebie między innymi zaczęła działać kontrolka "security".
A że już drugą klamkę mi ktoś naderwał(powyginane mocowanie) to zastanawiam się jaki czuły jest fabryczny alarm. Konkretnie czy ma jakiś czujnik wstrząsowy, czy tylko reaguje na "nieautoryzowane" otwarcie drzwi.
Zdziwiłem się jak po wymianie panelu sterowania szybami w drzwiach kierowcy ze względu na nie działające sterowanie szybą pasażera z przodu. Naprawił mi się centralny zamek i alarm.
lukasz12 - 30-12-2009, 21:23
Alarm fabryczny reaguje tylko na otwarcie drzwi, maski i klapy bagaznika, wykorzystuje fabryczne czujniki otwarcia tych elementów. Odcina rozrusznik.
Zajc3w - 31-12-2009, 10:36
Szkoda - muszę jakąś wstrząsówkę dołożyć... i 50kV na klamki - joke
VirMan - 31-12-2009, 15:00
sigm nie kradną - ja bym sie bał o debili kradnących radia.. albo nawigacie. .szybę rozbija.. echh jakbym umiał to zabezpieczyć przyzwoicie... ale co - czujnik zbicia szyby i włacza 2kv na karoserie .. ?
pz - 31-12-2009, 22:54 Temat postu: panel w drzwiach Witam!
Po każdej wymianie panelu sterowania szybami na dobry, zaczyna działać prawidłowo centralny i alarm. W Sigmie jest to jeden z elementów centralnych.U mnie też tak się naprawiło za każdym razem.
Pozdrawiam Pz
Zajc3w - 31-12-2009, 23:24
VirMan napisał/a: | sigm nie kradną - ja bym sie bał o debili kradnących radia.. albo nawigacie. .szybę rozbija.. echh jakbym umiał to zabezpieczyć przyzwoicie... ale co - czujnik zbicia szyby i włacza 2kv na karoserie .. ? |
Taa - i pójdziesz siedzieć za "usiłowanie zabójstwa" ...chociaż, jakby ostrzeżenie na szybkach dać?? JEST TU JAKIŚ PRAWNIK??
U mnie to typowy wandalizm, albo zazdrość. Dwóch łebków dzisiaj zwinęli na dzielnicy za wandalizm i włam. Nie kojarzę ich, więc pewnie dopiero co odsiadkę skończyli, albo nowi. Fakt faktem w galu ktoś mi spiler oderwał( i połozył na dachu) i antenę wyrwał(nie chowała się) ze 2 dni przed klamką w Sigmie .
Właścicielowi takiego jednego Mietka W124 przegnitego całego tak przeszkadzał mój dawca na podwórku, że z 4 razy do straży miejskiej dzwonił, żeby odholowali. A ile sie pluł ze mu miejsce parkingowe zajmuję! O 13 miejsce zwolniłem - do 20 nikt nie stanął, nigdy nikt tam nie parkuje bo zawsze zastawione jest i 3 kanały wystają po 15 cm . Musiałem dzisiaj oddać dawcę na złom, bo się strażnicy zapowiedzieli na poniedziałek z bloczkami mandatowymi :/ (też miłośnicy japońskich aut więc dali czasu trochę).
Nie zdziwiłbym się gdyby naderwane klamki nie były sprawką tego samego "uprzejmego".
Panelem od radia wymachuję tak żeby każdy widział, że zabrałem do domu, a że widzów zawsze kilku jest to wiedzą, że nie ma po co się włamywać.
I znowu offtop się robi
|
|
|