Łódzkie - NARTY Kamieńsk 11,12,13-01-2010
Anonymous - 06-01-2010, 22:45 Temat postu: NARTY Kamieńsk 11,12,13-01-2010 Jak w temacie.
Dowiedziałem się i przy min 12 os. jest zniżka na karnety i w wypożyczalniach, więc cały wyjazd wraz ze sprzętem można "odpykać" za 65 PLN/os (karnet + sprzęt).
Ja na 100% jadę i zaczynam od otwarcia do zamknięcia czyli ok 9:00 - 20:00 (stok jest dłużej.....)
Proszę o wpisywanie się chętnych i Chooperka o rozesłanie Maili.
Zbiórka u mnie pod domem i dalej razem....
Godzinę zbiórki podam (jak ustalimy) później (ok piątku).
Chooper - 06-01-2010, 23:03
ja pass. Noworoczne manko w kasie + nadmiar obowiązków
Anonymous - 07-01-2010, 00:05
również niestety pass, pomimo zaciekawienia.
kasa średnio, ale by uszło no i termin, w środku tygodnia to lipton, pracuje się...
Leppe - 07-01-2010, 07:22
My równierz pas optowali byśmy w terminie troszkę dalszym, właśnie wróciliśmy z nart i góreczka w Kamieńsku wydaje się jakaś mała.
Dynamind - 07-01-2010, 09:43
Dla mnie też impreza nietrafiona po pierwsze z terminem po drugie - nie jeżdżę na nartach, bo nie umiem ... Niegdy nie próbowałam z resztą to nie wiem, może umiem a nie mam o tym pojęcia ...
Tak czy owak środek tygodnia to raczej odpada...
misiek-misiek - 07-01-2010, 10:43
A ja jestem ZA!!! W poniedziałek Iza ma wolne więc może przyjedziemy w komplecie w pozostałe dni się zobaczy
SHARK1979 - 07-01-2010, 12:53
Witam, dostałem esa więc zaglądam, ale fakt nowy rok - kasa i też pracuje pozdrawiam
elektryk - 07-01-2010, 17:29
Byliśmy z żoną w poprzedni weekend, normalnie masakra. Kolejka po karnetu 45 minut. Kolejka na wjazd wyciągiem 30min. Kolejka do jedzonka w barze 40minut. Nie warto jechać w weekend, jeśli już to w środku tygodnia.
Anonymous - 07-01-2010, 18:22
No właśnie z tym że środek tygodnia, to dokładnie to przemyślałem....
Dokładnie tak jak Elektryk, pojechałem kiedyś w sobotę rano.....
Na dzień dobry ponad 30 min stania po karnet na wyciąg....później ok 10 min stania do wyciągu, zjazd i znów ok 10-15 min kolejki......
A w tygodniu to wygląda to tak:
Wjazd na teren, przebieramy się i do kasy.....(2-3 ludzi przed nami) tu ok 1min....
Do wyćiągu do bramek, to od ręki się pod chodzi.....zjazd i centranie pod bramki.....i tak co najmniej do 15.....do 17 też płynnie idzie....dopiero później się zaczyna....
Więc ja ZAWSZE biorę urlop i jadę w tygodniu....
Dynamind napisał/a: | Dla mnie też impreza nietrafiona po pierwsze z terminem po drugie - nie jeżdżę na nartach, bo nie umiem ... Niegdy nie próbowałam z resztą to nie wiem, może umiem a nie mam o tym pojęcia ...
|
Czas najwyższy się nauczyć....tylko....uważaj.....bo to wciąga....
misiek-misiek napisał/a: | A ja jestem ZA!!! W poniedziałek Iza ma wolne więc może przyjedziemy w komplecie w pozostałe dni się zobaczy |
Ja wszystkie 3 dni jestem na stoku.....ja i mój tata. Zapraszamy. W razie jak by co to ja jestem standardowo pod telefonem (691-60-60-77).
SHARK1979 napisał/a: | Witam, dostałem esa więc zaglądam |
Bo ja to standardowo staram się pamiętać....każdy Mitsułodziak, którego mam w książce dostał esa....TYLKO PRZEPRASZAM ŻE O TEJ GODZINIE.....
Leppe napisał/a: | My równierz pas optowali byśmy w terminie troszkę dalszym |
Ja tak z doświadczenia z zeszłego roku, gdzie było uzgodnione że w tygodniu, i w ostatniej chwili.....
To w tym pomyślałem że jest śnieg i jest oka....to pisze....
Mimo wszystko zapraszam.....
misiek-misiek - 08-01-2010, 15:03
Ja to powiem tak:
po pierwsze w weekend to nie ma sensu jechac bo zawsze jest ogrom ludzi tym bardziej w zeszły weekend, kiedy to nastąpiło otwarcie wyciągów a poza tym była przerwa świąteczno noworoczna,
po drugie w tygodniu i to najlepiej w godzinach do 16tej są luzy i nie ma kolejek, popołudniami zaczyna się zagęszczac ale strachu nie ma,
po trzecie pogoda na razie jest i trzeba to wykorzystac
po czwarte mieszkam 15 minut od górki ,
po piąte każdy z was może sobie zobaczyc jakie są warunki na stoku i obejrzec przekaz z kamery na stronie www góra kamieńsk
no i bym zapomniał
w tygodniu taniej
no i zapraszam nowego kolegę z Bełchatowa na zapoznanie
Anonymous - 10-01-2010, 21:45
Ja powiem tak.
Po pierwsze mamy zapisy na zlot i rezerwacje, trzeba się tym zająć
Po drugie jak widać z aktywności ludzi na forum, trzeba się spotkać
Po trzecie spotkanie organizacyjne najmilej jakby odbyło się w godzinach popołudniowych albo wieczornych w jakimś lokalu, jak zwykle, czyli młyniec albo bacówka (dla mnie może być nawet parking pod marketem albo zoo, wszystko jedno gdzie, sami ustalcie)
Po czwarte jak tego nie ustalimy to nie dość że nie zorganizujemy się na zlot to jeszcze może się okazać że nam rezerwacje przepadną (braknie miejsc)
Po piąte wiem że niektórzy już powiedzieli że nie jadą bo nie mogą itp, ale t że oni mają zlot gdzieś to jedno, a organizacja przed zlotem to sprawa wg mnie ABSOLUTNIE PRIORYTETOWA.
a po szóste a po siódme.
NIKOGO NIE ODWODZĘ OD POMYSŁU NART< realizujcie to sobie, nie ma problemu, ale przypominam że mamy do omówienia jak co roku zresztą ważną sprawę i nie możemy tego odkładać na później i w któryś weekend stycznie powinniśmy zrobić wstępne ustalenia.
Choopera informowałem, będzie wysyłał maile w tej sprawie.
Leppe - 11-01-2010, 19:53
Czarcik napisał/a: | Po piąte wiem że niektórzy już powiedzieli że nie jadą bo nie mogą itp, ale t że oni mają zlot gdzieś to jedno |
Hmmm nie wspomnę kogo nie było na poprzednim zlocie
Chooper - 11-01-2010, 20:23
dosyć
Rafale, Tomek miał normalnie opłacony pobyt i najzwyczajniej było po nim puste miejsce w domku na zlocie, zawsze zdarzają się sytuacje losowe.
Anonymous - 12-01-2010, 09:07
Leppe napisał/a: | Hmmm nie wspomnę kogo nie było na poprzednim zlocie |
akurat Rafale strasznie mi przykro ale byłem w pracy 12h, z całego miesiąca akurat trafiło w mój dyżur, rzadko ale jednak się zdarza.
A jeśli chodzi o zlot to chyba wiecie w jakiej sytuacji się znalazłem, a jak nie to tylko przypominam, że akurat zmieniałem połówkę na inną i nie chciałem aby się przypadkiem obie tam spotkały, a było to dość prawdopodobne. Też żałuję że nie dotarłem.
SHARK1979 - 12-01-2010, 19:51
Czarcik napisał/a: | Też żałuję że nie dotarłem. |
A było czad na max i nikogo byś nie spotkał z nami pozdr
|
|
|