To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I Ogólne - Outlander vs. Yeti test zimowy

rezon - 12-01-2010, 14:13
Temat postu: Outlander vs. Yeti test zimowy
Korzystając z "szybkiej" reakcji drogowców na opady i chwili wo;lnego czasu przetestowałem dzisiaj SUV Skody i Outlandera na takiej samej trasie zimowej - Rzeszów-Matysówka-Kielnarowa-Rzeszów. Dla niewtajemniczonych - 6km pod górę ciągłe zakęty, później 5 km w dół ciągłe zakręty i 5km normalnej drogi z dużą liczbą zakrętów. Warunki drogowe 3km posypane, dużo błota pośniegowego, 3km "biały asfalt" miejscami posypany, 5km rozjeżdżony śnieg - bez widocznych śladów interwencji drogowców, 5 km droga wojewódzka - posypana, odśnieżona, błoto pośniegowe.
Skoda Yeti - 2.0 CR TDI 140KM, full wersja bez navi, opony 225/70/17 Nexen zimowe, 1300km na liczniku.
Outlander - 2.0TDI 140KM, Intense Plus, opony Bridgestone 235/55/18 zimowe, 53kkm.

POrównanie wnętrza.
Jakość wykończenia - 1:0 dla Yeti. Miękkie plastiki, wygodne fotele, kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach, sterowanie radia i komputera na kierownicy, radio porównywalne do Rockford, na radiu wskazania czujników cofania. . Regulowany pod względem wysokości podłokietnik - po doświadczeniach z Octavią II brak mi tego w Outku. Outlandera każdy zna - piszę o różnicach.
Pojemność - 1:0 dla Miśka. BAgażnik w Yeti symboliczny - 405l, mniej miejsca dla pasażerów z tyłu, chociaż moim zdaniem wystarczająco.
Zachowanie na drodze - ku mojemu zaskoczeniu 1:0 dla Yeti. Mimo, że napęd 4x4 to Haldex, to jego interwencje całkowicie nie są odczuwalne. Bez problemów - podobnie jak Outek podjeżdża pod wszystkie góreczki - nawet lekko oblodzone (nie wyczołgał się m.in Ford Scorpio przede mną). Dlaczego zatem plus dla Yeti? BArdzo neutralna charakterystyka jazdy. Przy dodawaniu gazu na śliskiej jezdni ze skręconymi kołami nie zarzuca tyłem, jak to się dzieje w Outku. Nie wyrywa kierownicy z rąk przy gwałtownym dodaniu gazu, ESP reaguje bardziej właściwie do sytuacji - w Outku później sprawia wrażenie, że reaguje zbyt mocno i wymaga skontrowania. Super funkcja asystent zjazdu - sam utrzymuje zadaną prędkość przy zjeżdżaniu w dół, zarówno silnikiem jak i hamulcami, działa w trybie off-road do 50km/h.
SIlnik - CR daje znać o sobie. Kultura pracy znacznie wyższa, mniejszy hałas zachęca do mocniejszego naciskania pedału gazu - pow. 1500obr./min wyraźnie odczuwalna praca turbiny, bez takiego hałasu silnika jak w starym 2.0TDI. Przyspieszenia odczuwalne - porównywalne - zresztą warunki na drodze nie pozwalały na mocne testy. Przy małej prędkości obrotowej nic nie wpada w rezonans. Można go zdławić na dwójce - Outka trudniej.
Hałas - cóż, przy Yeti Outlander prezentuje się jak puszka po konserwach z zamontowanym napędem. Nie chodzi o hałas silnika. W Outku bardzo wyraźnie słyszę błoto pośniegowe szorujące o nadkola - w Yeti jest to znacznie mniej słyszalne.
Swiatła: dzienne to druga funkcja specjalnie dostowanych przecimgielnych, ksenony za dopłątą 3300 - soczewki. doświetlanie zakrętów itp. bajery w YEti. Outek - sami wiemy

PODSUMOWANIE: Jeśli ktoś szuka auta z napędem 4x4 z wyższą niż w osobówkach pozycją kierowcy, niekoniecznie tak pojemnego jak Outek i ważne jest dla niego czym jeździ, a nie jaki znaczek wozi, to Outkowi wyrósł bardzo groźny konkurent (na szczęście dla Mitsu wg mnie znacznie brzydszy na zewnątrz) z wyższym komfortem, lepszym zachowaniem na śliskiej jezdni i o zgrozo z niższą ceną - za ok. 120kzł łącznie ze skórą. A od połowy roku ma być również dostępna DSG w wersji 4x4 (obecnie jest tylko w 2x4)

Bart007 - 12-01-2010, 20:34

Yeti to ciekawy samochód, ale raczej będzie konkurencją dla Crossovera Mistubishi RVR, bo od Outlandera to jest 40 cm mniejsza. Mnie Skoda podobała się nawet na zdjęciach, a na żywo z wyglądu rozczarowała - taka napompowana Fabia, bardzo ciemna w środku. Niemniej znajomy sobie chwalił prowadzenie, dużą zaletą jest też np. dostępny w ofercie silnik benzynowy TSI 160 km.
sibkods - 13-01-2010, 17:57

Gdyby ta Skoda miała wygląd....
Anonymous - 13-01-2010, 20:01

Gdyby to nie była Skoda.......
tomko - 13-01-2010, 21:00

i zeby jeszcze gotowac umiala...
krzychu - 14-01-2010, 10:50
Temat postu: Re: Outlander vs. Yeti test zimowy
rezon napisał/a:
Przy dodawaniu gazu na śliskiej jezdni ze skręconymi kołami nie zarzuca tyłem, jak to się dzieje w Outku.


No ale wtedy ma wyrzucać w samochodzie 4x4.... przynajmniej według mnie. Outek jest na pewno dłuższy ale nie uważał bym tego za wadę...

A na zakrętach to Outek czy Skoda się neutralnie zachowuje?

rezon - 14-01-2010, 11:47

krzychu napisał/a:
No ale wtedy ma wyrzucać w samochodzie 4x4.... przynajmniej według mnie. Outek jest na pewno dłuższy ale nie uważał bym tego za wadę...
Może jestem już za stary ;) ale ja tam wolę neutralne zachowanie niż obowiązkowe kontrowanie przy wyjeżdżaniu z podporządkowanej bo mi tył ucieka.
krzychu napisał/a:
A na zakrętach to Outek czy Skoda się neutralnie zachowuje?
przy spokojnej równomiernej jeździe nie było różnicy - stabilnie obydwa. Przy dodaniu gazu na zakręcie (zaśnieżonym) tył Outka uciekał na zewnątrz i trzeba było go skontrować, Yeti szło równo po torze zakrętu.

[ Dodano: 14-01-2010, 11:51 ]
Bart007 napisał/a:
bardzo ciemna w środku
Outek do jasnych w środku też nie należy, a jakość plastików na tle Yeti to "wczesny Gierek". Jeździłem Yeti z beżową skórą - wygląda ładnie i jasno, ale dla mnie odpada z uwagi na dzieci :mrgreen:
Jackie - 15-01-2010, 23:38

rezon, dzięki Tobie zawitałem dziś w salonie Skody coby ów cud techniki obejrzeć i test driva zrobić (znamy się z chłopakami ze Skody więc biedy nie było, no może oprócz kwaśnej miny jak Forkiem podjechałem :D ) i generalnie:
Auto bardzo przyzwoite, porządnie wykonane i stosunkowo tanie, ale: małe jak cholera (przy moim wzroście odpada zupełnie, nie mogłem sobie znaleźć pozycji za kierownicą, nie to, że Outek tu jakoś błyszczy ale Yeti zostawił w pobitym polu), skuteczność napędu - słabo, wyciągnąłem samochód na naszą drogę testową, ledwo wylazł..., ESP działa bardzo płynnie (lepiej niż w Outku i O DWA NIEBA lepiej niż w Foresterze), nadwozie wpada w wibracje przy szybkich i nierównych winklach. Reszta jest kwestią gustu, choć w moim odczuciu auto urodą nie grzeszy. Również subiektywna ocena ale tylko taką mam ;) w końcu jest moja :D
Pozdrawiam

rezon - 16-01-2010, 12:28

Jackie, z jakim silnikiem jeździłeś?
Jackie napisał/a:
w moim odczuciu auto urodą nie grzeszy
i to jest chyba jego największa wada. Mnie się też nie podoba z zewnątrz, wewnątrz typowy niemiecki ordnung bez polotu, ale i bez badziewiastych plastików
jurekschroda - 16-01-2010, 13:53

Yeti - z zewnątrz kicha straszna. I wystarczy. Nie wydałbym pieniędzy na auto, które nie cieszy mojego oka. Z drugiej strony nie lubię przesytu formy nad treścią, czyli aut, które znacznie lepiej wyglądają niż jeżdżą.

Wewnątrz - niemiecki ordnung, czyli tyle polotu ile w kole młyńskim. Można zasnąć na stojąco. A od wielbicieli ergonomii Outek wielkich batów też nie zbierze. Decha rozdzielcza uporządkowana, bez dyskoteki światełek, ale z fantazją. Po prostu ładna.

Do tego napęd - jeśli ktoś nie zjeżdża z asfaltu to kwestia drugorzędna, ale nie uwierzę, że Yeti
lepiej radzi sobie w terenie niż Outek z zapiętym lock'iem.

Kwestia relacji cena - wyposażenie : nie wiem czy to na tym forum, ale w czyimś porównaniu wyszło, że Yeti po doposażeniu do poziomu Instyle jest tańsza od Outka o.... 2300zł.
Komentarza chyba nie potrzeba 8)

sylb - 16-01-2010, 15:00

No cóż, problem z Outlanderem jest taki że przeszczep napędu z Lansera jest niekompletny i dlatego mu tył zarzuca. Ewidentnie brakuje Aktywnego Dyferencjału.
mitsu00 - 16-01-2010, 15:15

Ja tam lubię jak lekko mi tyłek wyjeżdża na zakrętach:D Całe życie jeżdżę głownie tylnonapędówkami i nie zwracam już na to uwagi. Ale w moim przypadku tył znosi tylko jak sprowokuję auto dodaniem gazu na śniegu. Przy normalnej jeżdzie jeszcze tył nigdy mnie nie wyprzedził. Chciałbym też dodać że na ustawieniu 4WD-Lock przy poślizgu elektronika wraz z lekką kontrą stabilizuje auto, więc nie jest to takie straszne i głównie dla frajdy :wink:

Pozdr.

sylb - 16-01-2010, 16:26

Nie no jasne, zasadniczo tyła zarzuca tylko 4wd AUTO i to na błocie pośniegowym, na ubitym śniegu przy -5 tak jak jest teraz jest OK
krzychu - 16-01-2010, 16:41

sylb napisał/a:
No cóż, problem z Outlanderem jest taki że przeszczep napędu z Lansera jest niekompletny i dlatego mu tył zarzuca


1. Napęd w Lancerze EVO nie ma nić wspólnego z tym w Outka II
2. W EVO właśnie działa nadsterownie ale w sumie zależnie od ustawienia ACD.

bonito - 16-01-2010, 17:43

No to może i ja dorzucę 3 grosze - autko 4x4 na prawo w określonej sytuacji nieco zarzucić tyłem: wynika to z samej zasady napędu. Mnie to także nie przeszkadza, czasami nawet lepiej się jeździ jeżeli trzeba samemu pokręcić kierownicą na śliskim....

Jeżeli ktoś ma naprawdę z tym problem, jest proste rozwiązanie: przełączyć na 2WD :biggrin:

bonito



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group