To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Techniczne - [MSS 1.6] [SILNIK] Szarpanie podczas jazdy na gazie

Anonymous - 29-01-2010, 09:21
Temat postu: [MSS 1.6] [SILNIK] Szarpanie podczas jazdy na gazie
Witam
Takie mam objawy:
1. Samochód stoi jakiś czas - 1-2 dni potem go odpalam i rozgrzewam na benzynie po czym przełączam na gaz i .... zaczyna mi szarpać jak by paliwo nie dochodziło (gaz na pewno jest więc to nie wina braku gazu w zbiorniku) po przejechaniu kilku do kilkunastu kilometrów znów próbuje przełączyć na gaz i się udaje samochód chodzi normalnie. Czasem mu przechodzi po kilku a czasem po kilkunastu kilometrach
2. w tym przypadku to było wczoraj jadę normalnie na trasie po przejechaniu ok 150 km nagle zaczyna mi szarpać, przełączyłem na benzynę i jechał normalnie - czyli przypadek tak jak opisany powyżej. Do domu przyjechałem na benzynie.

Dzisiaj rano wszystko jest OK - odpalam na benzynie, rozgrzewam silnik i przełączyłem na gaz - silnik pracuje normalnie.

Taki przypadek nr. 1 czyli rano - dzieje mi się tak może raz, dwa razy na miesiąc ale podczas jazdy to miałem po raz pierwszy

Zauważyłem jeszcze jedną rzecz - czasem jak odpalę silnik to słyszę takie dziwne bulgotanie pod maską - wcześniej tego nie było i tez nie jest to za każdym razem tylko od czasu do czasu - nie wiem czy ma to jakiś związek ale wcześniej tego nie było.

Dodam że po wakacjach był wymieniany na nowy parownik - więc chyba to nie jego wina

Gazownik twierdzi, że nic nie wie w czym rzecz i trzeba samochodzik odstawić na warsztat a na to to ja niestety nie mam czasu.

Może macie jakieś pomysły ??

drtymf - 29-01-2010, 11:11

Miałem podobnie w Escorcie - zanim się zagrzał szarpał i brak mocy, po rozgrzaniu (10 minut lub ok. 4 km) . Poprawiło się to po wymianie świec i przewodów na nowe dobrej jakości ale problem nie znikł do końca.
Podobny przypadek miał mój brat w innym Escorcie - u niego pomogła wizyta u elektryka który coś tam przeczyścił - wydaje mi się że silniczek krokowy , ale ani ja ani on pewien nie jest , natomiast ten elektryk zwinął interes.
Ja się bujałem z tym po kilku innych ale żaden nie był w stanie stwierdzić gdzie leży problem, a potem swojego sprzedałem więc się rozwiązał.

Polecałbym wizytę u dobrego elektryka więc.

wojtuh1 - 29-01-2010, 12:41

Witam!
Napisz jaką masz instalację (której generacji?).
A tak na szybko to przychodzą mi do głowy takie pomysły:
1) Sprawdź poziom cieczy chłodzącej w układzie. Być może pojawił się jakiś wyciek i masz niski poziom. Objaw bulgotanie i niedogrzany parownik.
2) Zatankowałeś jakiś syfiasty gaz i masz zabrudzony parownik. Miałem tak dwa razy.
3) Jeżeli masz sekwencyjny wtrysk gazu to możesz mieć zabrudzone lub zużyte wtryskiwacze gazu.
Powodzenia w rozwiązaniu problemu.

Anonymous - 29-01-2010, 12:47

ad1.ciecz sprawdzona - chłodnica pełna ale zbiorniczek wyrównawczy pusty - dzisiaj doleje i zobaczymy
ad.2 - tankuje albo na BP albo statoil
ad3. niema sekwencji to typ z parownikiem i mieszanka dochodzi do instalacji przed przepustnicą - zwykła I z przyciskiem do przełączania trybu pracy

slawekkiler - 29-01-2010, 13:51

Witam sprawdz sobie kolego filtr gazu
Anonymous - 29-01-2010, 14:15

sam chyba tego nie zrobię ? - nie wiem jak się to ma do instalacji - gaz nie będzie uciekał??
bodex6 - 29-01-2010, 14:21

Gaz nie ucieknie, a filtr jak się nie mylę jest na mieszalniku. Zwykła siateczka, więc koszt jest b. mały, a wymienić możesz sam - podjedź tylko do kogoś żeby Ci pokazał gdzie tego szukać.
Anonymous - 29-01-2010, 14:41

filtr to chyba u mnie czarna puszka zakręcana tylko że bez odkręcenia przewodów nie da sie tego odkręcić jeśli w ogóle to się odkręca??

drtymf - 29-01-2010, 15:48

To chyba to . Pod spodem powinno być miejsce na klucz i odkręcasz dolną obudowę.
U mnie kiedyś przy wymianie zamykali też wielozawór gazownicy ale nie wiem czy to konieczne.

wojtuh1 - 29-01-2010, 20:23

Jeżeli przejechałeś na filtrze ok 20 tys km to na pewno jest do wymiany. Być może faktycznie w tym tkwi problem. Jak się będziesz zabierał za jego wymianę to jeżeli masz możliwość to zakręć zawór wyjściowy na wielozaworze zbiornika - na pewno nie zaszkodzi. Jak odkręcisz przewody gazu od obudowy filtra to i tak trochę gazu Ci zejdzie. Jak będziesz składał to zwróć uwagę żeby gwintu nie zerwać.
Powodzenia.

Anonymous - 29-01-2010, 22:28

no toście mnie bardziej wystraszyli niż pomogli :-)
Z tego co mi powiedział gazonik podczas wymiany parownika to to, że filtr gazu też wymienił a czy to zrobił tego nie wiem. - to było po wakacjach - przejechałem może z 3-4 tyś km

chyba raczej pojadę na stacje obsługi niech mi sami wymienią ten filtr (będę patrzył im na ręce :-) ) - pewnie zapłacę z 50 zł ale przynajmniej będę miał pewność, że niczego nie zepsuję (co wiąże się z większymi kosztami)

póki coi dolałem płynu do chłodnicy - jakieś 3 setki i napełniłem zbiorniczek wyrówanwczy płynu chłodzącego - zobaczymy co to da, choć nie sądzę te tedy droga gdyż po przejechaniu 10 km przewody doprowadzające i odprowadzające płyn z układu chłodzenia przy parowniku były gorące a sam parownik nie był jakoś zbytni zimny ale w tym przypadku na gazie jechał OK. poczekam na moment gdy wystąpi problem i wtedy sprawdzę jak jest z wężami i temp parownika.

slawekkiler - 30-01-2010, 08:43

Witam jeżeli nie masz pojęcia o wymianie filtru to nie próbuj bo możesz poparzyć ręce,jeszcze jedna sprawa ten nowy parownik to jakiś firmowy czy chinszczyzna
Anonymous - 30-01-2010, 10:30

firma to nie wiem ale za wymianę zapłaciłem 350 zł

[ Dodano: 09-02-2010, 11:18 ]
problem tkwił w zimnych lutach w emulatorze wtrysku (oszukiwacz komputera czy jak go tam zwał) - takie małe czarne pudło - wynikiem czego było nie odcinanie dopływu benzyny i samochód mi się dławił

po przeczyszczeniu styków problem zniknął.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group