Colt - Ogólne - opinie na temat zasilamie naszych misków na gaz
Miroslaw1305 - 31-01-2010, 17:00 Temat postu: opinie na temat zasilamie naszych misków na gaz proszę jak w temacie o opinię jaką instalację macie założoną ,koszty założenia i opinie o eksploatacji colta z takowymi instalacjami .W zwiazku że benzyna coraz droższa , a cena pójdzie jeszcze wyżej rozważam ,na pewno jak i inni założenie instalacji na gaz.
Moderatorów proszę o nie ściąganie tematu ,a potraktowanie go jako rozwiązanie niekoniecznie złe,a obniżające koszty utrzymania naszych miśków służących nam codziennie .
emilok - 01-02-2010, 09:55
Ja posiadam Colta 1300cm3 z 1994 roku z gazem II generacji. Instalka firmy Tartarinni zakładana w Bielsku Białej chyba w 2003 roku przez poprzedniego właściciela. Spalanie w podpisie, wszystkie koszty od ponad roku też w linku do motostat. Problemów u mnie jest kilka: zapalający się Check Engine gdy na gazie obroty spadną poniżej 900, gdy spowrotem przestawiam na benzynę, nawet na chwilkę, to CE znika. Problemy z wolnymi obrotami i generalnie z zapalaniem, o ile wolne obroty to ewidentnie wina gazu to zapalanie to może rozrusznik czy coś. Ale nie jest to uciążliwe, generalnie jest u mnie tak, że póki się silnik nie nagrzeje to po puszczeniu pedału gazu gaśnie, ale ja się osobiście nauczyłem już tak jeździć że nie gaśnie;) Ogólnie jestem zadowolony z gazu, bo koszty na paliwo mogę podzielić na połowę w stosunku do PB
Miroslaw1305 - 06-02-2010, 18:23
nikt nie chce się pochwalić zasilaniem na gaz
PiotrekSL4 - 07-02-2010, 21:22
Ja mam już 2 Mitsubishi z gazem. Pierwszego lancera zagazowałem przy dość dużym przebiegu. Instalacja II generacji. Silnik 1.6. Praktycznie bez problemów zrobiłem 60 -70 tyś. Spalanie dużo poniżej 10 l. Nawet przy dużym katowaniu. Teraz w Carismie też 1.6 mam gaz. Sekwencja BRC. Praktycznie żadnej różnicy nie ma w osiągach. Odpala, nie gaśnie, obroty nie falują. Ogólnie te silniki dobrze znoszą gaz.
kko - 14-02-2010, 20:27
Mój Colt CA1A 1.3 rocznik 93 ma od półtora roku instalcję IV generacji, na polskim STAGU 300.
Zanim go zgazowałem, przeczytałem wszystkie posty na tym forum, większość była na nie.
Teraz jestem b. zadowolony, nie tylko z rachunków, ale z bezproblemowej eksploatacji.
Przełączanie gaz/benzyna w obie strony nawet na wolnych obrotach, jest praktycznie trudne do usłyszenia.
Osiągi bez zmian.. na gazie nawet dynamiczniejszy przy mniejszym wciśnięciu pedału gazu, ale to
raczej wynika z innej charakterystyki kompa gazowego.
Tylko na gazie tak ładnie nie mruczy przy wkręcaniu się na obroty..
TeasyM - 18-02-2010, 12:45
A mój mruczy przy wchodzeniu na obroty No dobrze może to wina uszczelki przy wydechu ;P
Ja zagazowałam swojego Cojota '98 zaraz po zakupie, czyli jakieś pół roku temu. Rewelacja. Instalacja gaz sekwencyjny koszt ok 3 000 zł. Płynne przełączanie, jak na Colta dobre spalanie - ok 8 l / 100 km - a to z pewnością zasługa właśnie sekwencyjnej instalacji.
Wyregulowany tak, że jeździ dynamiczniej, niż na benzynie - no może z wyjątkiem gdy tankuję VPowera.
Polecam gaz i zaraz doniosę mamie, że pytają o wrażenia - zagazowany Galuś sprawuje się nie mniej zadowalająco.
Rafal_Szczecin - 18-02-2010, 13:21
TeasyM napisał/a: | Polecam gaz i zaraz doniosę mamie, że pytają o wrażenia - zagazowany Galuś sprawuje się nie mniej zadowalająco. |
zagazowany galus tez dobrze lata na benzynie wiem to ze swojego przykladu
|
|
|