Chcę Kupić Space Wagona - MSW 98, 99 i 01 - prośba o opinię
Moominek - 03-02-2010, 15:16 Temat postu: MSW 98, 99 i 01 - prośba o opinię Znalazłem auta, które mnie zainteresowały i zastanawiam się, który wart jest uwagi
MSW `98 - bordo
MSW `99 - zielony
MSW '01 - granat
O pierwszego z nich już na forum pytałem. Zaletą, jak dla mnie jest automat. Zastanawia mnie srebrny grill w tym zielonym. Do którego warto się pofatygować na jazdę próbną?
Robson86 - 03-02-2010, 16:52
1) nie widac nic nie pokojacego, brakuje fotek komory silnika, ale ogolnie autko wydaje sie byc warte podjechania i zobaczenia na zywo.
2) kurcze do tego tez sie nie moge przyczepic, patrze w sumie z kazdej strony i oba ladnie wygladaja. Widac ze zadbane sa.
3)w przypadku trzeciego w przebieg moglbym troszke powatpiewac. Po prostu za maly.
Wiem ze moje opinie nie zbyt pomagaja,ale do tych samochodow ciezko jest sie przyczepic. Wygladaja na zadbane.
Pozdroo
Bartek - 03-02-2010, 17:10
Nie polecam GDi z automatem w Wagonie. Jest po prostu za słaby, przez co zaczyna palić chore ilości paliwa (w cyklu miejskim zejście poniżej 13 jest trudne, w trasie 9 to minimum).....
Chromowany grill jest OK - była taka opcja dostępna w ciemnych kolorach nadwozia.
Oba manuale mają zastanawiająco niskie przebiegi - Wagon nie jest samochodem kupowanym, żeby stał - to świetny samochód na tłuczenie kilometrów - przejechałem niedawno prawie 800 ciurkiem z dużą przyczepą i nie chciało mi się wysiadać....
Wadą wszystkich w/w aut jest technologia GDi. Wyrwałem chwasta spod maski i dopiero wtedy Wagon robi się autem bez wad .
Jakby chciało Ci się sprowadzić auto - polecam poszukanie Wagona 2.0 (roczniki 2001 i późniejsze) - nie radzi sobie dużo gorzej niż 2.4, a zagazujesz i będziesz szczęśliwy
Moominek - 03-02-2010, 18:22
Znalazłem parametry automatu i manuala i rzeczywiście różnica w przyspieszeniu jest aż 2s:!: Manual 11,4s, automat 13,1s - stanowczo za dużo Stąd zapewne to spalanie.
Ciężko jest znaleźć MSW z silnikiem 2.0, na mobile.de raptem jeden Przy czym znów porównując parametry 2.0 i 2.4, za 2.4 przemawia moment obrotowy. Czym GDI w MSW zasługuje na baty?
Przebiegi w zasadzie wszystkie mają zastanawiająco niskie... Swoim MSSem z 2002 roku przejechałem 135.000km, a jeżdżę naprawdę mało. Na mobile.de też te przebiegi wydają się nie rzadko podejrzane.
Małe podsumowanie:
- Bartku wyleczyłeś mnie z automatu, choć tęskno za tym
- kusi ten z Ząbek
- z Legionowa ma szyberdach, syn z wiadomych przyczyn nie wyobraża sobie innego
- pod lupę wziąłem jeszcze jednego MSW 4x4 z Przemyśla
Którego testować?
Bartek - 03-02-2010, 18:38
4x4 to fajna opcja - wprawdzie 3 dyfry otwarte, ale i tak na mokro czuć ogromną różnicę w pewności prowadzenia
Ten z Ząbek nie jest na sprzedaż
Moominek - 03-02-2010, 19:04
Fakt przydałaby się blokada i to nie jedna by w większy śnieg móc wjechać.
Że TEN z Ząbek to ja wiem Też takiego nie oddałbym nikomu Ale ja o tym granatowym
Bartek - 03-02-2010, 19:07
aaa ten - jak masz ochotę, możemy go obadać któregoś ranka (7-8 jestem do dyspozycji jutro i w piątek)
skull - 03-02-2010, 23:26
jeszcze nie dawno mój MSW był wystawiony na otomoto
Moominek - 04-02-2010, 14:21
skull napisał/a: | jeszcze nie dawno mój MSW był wystawiony na otomoto |
Tak ale Twój brał olej A tak przy okazji, jak wrażenia z GDI? Dziś jadę oglądać tego zielonego...
skull - 04-02-2010, 15:15
będzie Ci każdy brał olej MSW z sinikiem GDI, troszkę poczytałem sobie na stronach rosyjskich i popytałem różnych speców;) ten motor ma tendencję do spalania oleju do tego jeszcze duża buda MSW za mocno silnik przeciążony i przy większych przebiegach mniej lub więcej ale siorbie olej Byłem już zdecydowany nawet zmienić uszczelniacze zaworów i dzwoniłem do Japaneze po części i szczerze to odradził tego zabiegu bo do zera i tak nie zredukuję spalania oliwy Powiedział mi pan Malik, że jego auto też bierze olej, lepiej spróbować innego oleju.W moim przypadku już się sprawdziło,że jednej marki oleju spalił mniej innego o wiele więcej.Prosta rada nie chcesz problemów i zapytajek róznej maści-omijaj GDI szerokim łukiem.
Moominek - 04-02-2010, 20:25
Dzięki skull za cenne uwagi Oto wynik dzisiejszych oględzin:
1. Kratki nawiewu - luźne
2. Odpala bez stęknięcia. Miły dla ucha dźwięk benzyniaka trochę próbujący naśladować dieselka
3. Po krótkiej chwili od uruchomienia - cykada, ach cykada po chwili ustaje i znów i tak co jakiś czas na krótką chwilę odezwie się jeden z cykaczy
4. Dziwny odgłos ledwo słyszalny, jakby tłuczącego się wałka, dochodzi z okolic między silnikiem, a kabiną. Czyżby to to łożysko sprzęgła?
5. Praca silnika równiutka, bez kaszlu ale nie miałem możliwości sprawdzenia podczas jazdy.
6. Biegi wchodzą gładziutko.
7. Sprzęgło łapie dość wcześnie, wcześniej niż w MSS. Generalnie mały skok sprzęgła w porównaniu do MSSa.
8. Szyberdach pracuje bez zarzutu we wszystkie pozycje
9. Po włączeniu klimy słychać było poślizg paska. Załączania elektrosprzęgła (charakterystyczne "stuk") w ogóle nie słychać ale silnik jakby reagował zmianą obrotów na lekko wyższe. Czy klima na stałe ma funkcję ECO, jak w MSS? Tj. sprężarka włączana jest nie na stałe, a w odstępach czasu uzależnionych od temp. zewnętrznej?
10. Po uruchomieniu trzymał obroty ponad 1000, po czym dość gwałtownie jak dla mnie wyrównał do 800 i tak już trzymał.
11. Zapomniałem sprawdzić stuki w kierownicy
12. Blacharka - niemalże miodzio. Są widoczne wgniotki wynikające z normalnej eksploatacji. Moją uwagę przykuł jednak prawy tylny błotnik charakterystycznym pionowym zafalowaniem blachy, jakby w walcowni źle blacha była wywalcowana
13. Kielichy. Rudasa nieco widać wokół samego mocowania amortyzatora. Jest jedno małe ognisko jakieś 10cm od szczytu kielicha. Poza tym jakby normalna minimalna korozja w okolicach łączeń blach w komorze silnika wokół kielichów. Na lewym kielichu jakieś dziwne ustrojstwo z radiatorem było przymocowane, więc nie wiele z niego widziałem.
14. Lekka korozja na rogu lewych drzwi od góry, jakby skutek jakiegoś przytarcia podczas otwierania.
15. Nadkola, wewnątrz, inne miejsca - korozji nie zauważyłem.
16. Co mnie najbardziej zastanowiło to łączenia blach z tyłu kabiny widocznych po podniesieniu tylnej klapy. Wydaje mi się, że powinny być zgrzewane, a tu garb na łączeniach. Spawane? Fabrycznie, czy po naprawie? To jakby szło w parze z dziwnym zafalowaniem tylnego prawego błotnika. Lakier na pasie tylnym wydawał się lekko szorstki. Ledwo wyczuwalne, a na oko wyglądało, jakby bez lakieru bezbarwnego. Pewności nie mam. Nie mniej jeśli robiony po bum, to wizualnie ładnie
17. W smrodku spalin nie dało się wyczuć spalonego oleju ale (choć jakiś czas pracował) zgniłych jaj też nie było czuć
18. Dokumenty. W książce przeglądów jeden jedyny wpis przy przebiegu ok. 29.000km, dalej historii brak. Nie przeszkadzałoby mi to, gdyby nie świadomość, że ludzie oszukują.
19. Trzy komplety kluczy. Alusy w stanie bardzo dobrym rzekłbym.
20. Fotel kierowcy miękki. Wewnątrz naprawdę zadbany.
21. Olej czarny, poziom (na zimno) troszkę poniżej średniego przy zapewnieniu sprzedającego, że olej wymieniany był jakieś 1000km wstecz.
22. Auto w ciągłej eksploatacji. W ogłoszeniu przebieg 129.000, a licznik pokazuje 127 z groszami
Ogólnie wrażenie pozytywne. Wizualnie cieszy oko, elementy spasowane, nie widać na pierwszy rzut oka żadnych niepokojących odstępst. Lakier lekko przymatowiały ale swoje lata ma.
Martwi ten dziwny odgłos telepiącego się wałka i co jakiś czas cykacz oraz te garby na łączeniach blach.
Co o tym myśleć? Warta gra świeczki?
skull - 04-02-2010, 23:01
Moominek nie bierz MSW ja Ci dobrze radzę,jest tyle ciekawszych Vanów na rynku(oczywiście Made in Japan).Ja swojego mam nadal ,ale drugi raz nie kupiłbym tego auta.Pomyśl naprzykład o takiej Hondzie Stream 2.0 i-VTEC 156 kucy
Bartek - 05-02-2010, 08:16
4. + 7. - skrzynia niebawem do zdjęcia...... tanio nie będzie
9. zawsze w niskiej temperaturze przy prawidłowej ilości gazu sprężarka szybki napompuje do ciśnienia granicznego i się wyłączy.
16. szkoda, że nie załączyłeś fotek - zgrzewy fabryczne są pokrywane masą uszczelniającą, może to ta masa, a może spawy....
18. + 22. - przebieg między bajki
skull, od dawna ueażam, że jedyną wadą MSW jest jego silnik. Metody są 2: albo kupich Chariot Grandisa (3.0, 4wd) z Japonii i przerobić na LHD, albo wydumka taka jak moja w sumie przy swapie automat -> automat jest to dość prosta operacja
Moominek - 05-02-2010, 09:18
Bartek napisał/a: | szkoda, że nie załączyłeś fotek - zgrzewy fabryczne są pokrywane masą uszczelniającą, może to ta masa, a może spawy.... |
Przyjrzałem się kilku zdjęciom z ogłoszeń, gdzie te okolice widać i mogą rzeczywiście być to uszczelnienia. Mogły mnie trochę mylić, bo tworzyły wałeczek na łączeniach blach.
Szczerze, to oględziny nie zniechęciły mnie do GDI Co prawda nie miałem możliwości przejażdżki ale silniczek pracował równiutko, żadnych kichnięć. Dźwięk przypominający dźwięk silnika nowego Lancera 1,8... tylko ten ledwo słyszalny stukot za silnikiem. Ze względu na koszt naprawy, odpada.
Jeśli miałby brać olej, trudno. Duże są to ilości?
Bartek - 05-02-2010, 09:45
Normą jest dolanie litra między wymianami. W gdi dobrym zwyczajem jest wymiana co 10 000 km.
|
|
|