Anonymous - 18-09-2006, 11:59 Temat postu: wgniecenie Witam , mam na prawym tylnim błotniku wgnicenie wielkości pięści .Lakier nie jest uszkodzony , ale paskudnie to widać. I tu moje pytanie czy bawić sie samemu w wypychanie tej "depresji"  ? , czy jechać do blacharza ?.Troche mam obawy że coś nie wyjdzie jak sam to będę robił
a może ktoś robił podobną usterkę ?, ile to moze koztować ? dzięki za odpowiedzi pozdrawiam Hugo - 18-09-2006, 12:15 Trochę małe wgniecenie żeby wypchnąć od środka. Chociaż może się udać, ale ślad jakiś pewnie pozostanie. Jeśli wyjdzie coś nie tak podjedziesz do blacharza i Ci to poprawi a lakiernik polakieruje. Anonymous - 01-10-2006, 20:53 jeśli pojedziesz do dobrego blacharza to mają oni takie że tak powiem wysysarki robiłem to kiedyś poprostu zero śladu po wgniecenu i oczywiście żadnego odprysku lakieru jest to dobre co do ceny nie powiem bo nie pamiętam ale zamiast bawić się samemu proponuję fachowca |
||||||
