krzysztofek4 - 07-02-2010, 14:57 Temat postu: Proszę o ocenę ? Zamieżam kupić tą CARISME , czy ktos mógłby ocenić ją fachowym okiem? Z góry dziękuje. klik Robson86 - 07-02-2010, 15:33 Cos bylo robione z przodem, nawet widac to po rurze biegnacej od chlodnicy ktora wyglada jak kupiona z jakiegos szrotu  , atrapka krzywo zamocowana, lewy kierunek krzywo zamocowany, prawy blotnik uszkodzony (zarysowany)
Pozdroo Saqu - 07-02-2010, 15:51 Ja jeszcze dodam, że prawy relfektor coś nie chula z atrapką, silnik wygląda na świeżo po czyszczeniu, pozatym jest mała niezgodność opisu wyposażenia ze stanem faktycznym 
Noi ta cena .. za GDI.. troche przerażająca. aa i jeszcze coś, przy otwartych prawych przednich drzwiach, obok uszczelki widać jak by taki nie domalowany pasek albo coś takiego (czerwony) Jurek_Killer - 07-02-2010, 16:36 Kolego, może i znawcą nie jestem ale jakiś miesiąc temu sam nabyłem Carisme GDI za cenę 5800zł. Srebrna, tyle że z klimatronikiem, przebieg praktycznie ten sam. Jeżeli silnik będzie ładnie pracował - równo bo to najważniejsze, to wtedy popatrz czy nie był myty, poszukaj karteczki z wymiany oleju, dobrze by było ażeby był syntetyk. I jeśli to wszystko będzie w miarę ok i nie będziesz widział plamek po myciu silnika zacznij oglądać blacharkę. Weź pod uwagę to że samochód 12 letni raczej ciężko jest znaleźć bez przygody. Zawsze jakaś stłuczka była, a źle czy tez nie do końca równo spasowany element wcale nie musi być oznaką jakiegoś wielkiego dzwona. Najlepiej podjechać sobie gdzieś na podnośnik czy kanał. Popatrzeć na podwozie. Jeżeli miał jakiś większy wypadek będzie widać. A jeśli chodzi o przebieg, to nie patrz na kierownice, czy pedał sprzęgła itp......Bo może być tak, że samochód używany był głównie do jazdy miejskiej i pedał sprzęgła, dźwignia zmiany biegów i kierownica używana była dość często. Informacje te otrzymałem od Fu z NRG. Saqu będzie pewnie wiedział o kogo chodzi. Pozdrawiam Krzesio - 07-02-2010, 18:27 Nie ma na co czekac, tylko wsiadaj i jedź ogladac to auto. Ładnie wyglada i super cena. ciniak - 08-02-2010, 23:32 Tak jak pisał Saqu z podanego wyposażenia brakuje tempomatu, halogenów, podgrzewanych foteli, ma za to stłuczony prawy kierunek (ale to akurat pryszcz) Sprawdź stan plastikowych osłon pod silnikiem, to rzuci jako takie światło na wielkość dzwona. No i brak klimy, a to zdecydowanie obniża cenę.
Saqu - 08-02-2010, 23:38
A jednak ja widzę, że klima jest ;] przynajmniej przewody są w komorze silnika widoczne od klimy. guziec - 09-02-2010, 00:43 klima raczej tak, ale nie klimatronik tylko ręczna, podejrzewam, że ten handlarz sam nie wie co sprzedaje, a może wystawiał kilka aut i się "pomylił" Krzesio - 09-02-2010, 09:42 A byla mozliwosc zakupu GDI bez klimy? Jesli jest prosta i dobrze spasowana, to nie ma co sie zastanawiac. Wiekszosc samochodow z rynku wtornego jest po dzwonie. Woz ma 12 lat, sam sprzedawalem kilka miesiecy temu samochod i uwagi pewnych ludzi mnie smiesza. Moze leiej kupic nowego Lancera z salonu, wtedy bedziesz mial wszystko idealnie. Robson86 - 09-02-2010, 12:22
Sam napisales, ze wiekszosc jest po dzwonie. Dobra, to co brac pierwszy z brzegu bo i tak kazdy jest bity? Ja osobiscie wole poszukac niebitego bo takie tez sa. margines co prawda ale da sie ustrzelic. Pozdroo Jurek_Killer - 09-02-2010, 12:58
Otóż była taka mozliwość. Przed zakupem swojej oglądałem Cari 1999r 1.8 GDI Nie miała klimy i tylko przednie szyby elektryczne. Krzesio - 09-02-2010, 13:27
Nie, nie brac pierwszego z brzegu, tylko szukac dobrego stanu. Przed zakupem swojej Cari obejrzalem 5 samochodow, w koncu sam wybralem sie do Niemiec. W kazdym egzemplarzu cos znajdzies, generalnie powiedzmy sobie szczerze, jaka cena taki stan! Chyba ze ma sie farta, tak moze byc w tym przypadku. Ale jak ktos pisze ze niewarto bo rysa jest.... To zycze szczescia... Saqu - 09-02-2010, 15:11
W ogłoszeniu nic nie ma, że to climatronic czy zwykła, nawet nie jest wspomniana, wersja LX już wskazuje co może mieć a czego nie.
Nie chodzi o to, żeby kupić "gó*no." że tak powiem, tylko poszukać czegoś co miało najmniejszy uszczerbek na zdrowiu.
To akurat słuszna uwaga jest, nie zawsze przecież rysa z naszej winy.;) ale fakt faktem jeśli będzie jakoś bardzo widoczna może być elementem do utargowania tych paru złociszy na litr paliwa ^.^ ciniak - 09-02-2010, 21:30
Faktycznie, źle sformułowałem zdanie  . Chodziło oczywiście o brak klimy w opisie. 
Wracając do rys. Jeśli przy oględzinach auta wyjdziemy z założenia, że wszystkie auta są po dzwonie, a na rysy i drobne usterki przymkniemy oko, to po kilku dniach siedząc z piffkiem w wymarzonym aucie uświadomimy sobie, że jesteśmy właścicielami szrota. Choć istnieje opcja,że nabędziemy auto zewnętrznie zdezelowane, ale technicznie dobre. Moim zdaniem najlepsza metoda na uniknięcie wtopy przy kupnie, to zabranie na oględziny przynajmniej dwóch osób "obytych" w temacie. Anonymous - 09-02-2010, 23:09 Wdać ze auto jest sprzedawane przez handlarza. odpicowane do sprzedarzy jak tylko mozna, a ja osobiście takim ludziom nie ufam, bo znam kilku i wiem co robią z autami na sprzedaz. Silnik jest wypucowany i (jak napisał Jurek_Killer) szukanie karteczki z wymiane oleju jest głupotą! Bo handlarze maja swoje karteczki i sami wypisuja przebiegi. A tekst ze "o nie patrz na kierownice, czy pedał sprzęgła itp......Bo może być tak, że samochód używany był głównie do jazdy miejskiej i pedał sprzęgła, dźwignia zmiany biegów i kierownica używana była dość często" Sorki Jurek_Killer, ale kto ci taki kit wcisnął? Nie dajcie sobie wmówić takich pierdół LUDZIE! Oni wszytsko robią tak aby auto wyglądało na dany przebieg. Ludzie w tym kraju nadal kupują oczami, jak cos jest ładne i czyste to na pewno jest IDEALNE (jak tu jest na forum jakis handlarz to juz pewnie mnie nie lubi  )
Nie twierdze ze TEN samochod jest zły, bo na plus jest to ze gość podaje numer VIN, zawsze mozna zadzwonic do salonu i sprawdzic, chociaż auto pewnie było u nich 8 lat temu ostatni raz. Ale i tak nie kupiłbym auta przez zbadaniem go w serwisie autoryzowanym |
||||||||||||||||||||||||||
