myszek - 07-02-2010, 16:20 Temat postu: Dlaczego nie kupić automata (I 2.4 MIVEC)? Witam! Przymierzam się do przesiadki z Colta do Outka I i znalazłem takie oto cudo: http://otomoto.pl/mitsubi...-C11425632.html Jako że mam mało doświadczeń z automatem chciałem zapytać czy to zły pomysł bo przecież "jak się skrzynia posypie to bankructwo"? Argumenty za kupnem to sam potrafię sobie znaleźć, ale chętnie poczytałbym opinie użytkowników podobnego modelu. Krzysiek_slask - 08-02-2010, 10:16 Temat postu: Re: Dlaczego nie kupić automata (I 2.4 MIVEC)?
Tak na predce : 1. Nie zaznaczone, ze bezwypadkowy (zreszta po krotkim szukaniu w necie widac, ze sprzedajacy chcial go juz kiedys sprzedac jako uszkodzony). 2. W grudniu sprzedajacy wystawial ten samochod za 44 000 link . Zeby na wskutek zmiany rocznika samochod stracil na wartosci 12 tysi  . Cos spieszno sprzedawcy go sprzedac, tak mi sie wydaje...
3. Najwazniejsze. Postaraj sie od pacjenta o numer VIN. Zamiesc ten VIN na tym forum to dowiemy sie, jak samochod byl uszkodzony w Kanadzie. Powodzenia myszek - 08-02-2010, 10:57 dzięki bardzo, szczerze mnie to zniechęciło do dalszych rozmów z klientem. Widziałem że nie jest bezwypadkowy, ale z tego wynika że już 2 dzwonki, raz w Kanadzie, raz w Polsce. Cena zbyt atrakcyjna, i w dodatku automat, lewą nogę bym sobie musiał przyspawać  Jedyny plus że blisko. Trudno, trzeba szukać dalej, a wcale niełatwo znaleźć I w rocznikach 2005-6 w rozsądnej cenie. Aktualny target - http://otomoto.pl/mitsubi...-C11196290.html
Tak wiem, że z gazem, ale to nie MIVEC, więc może? topcan - 08-02-2010, 18:41 no ładna sztuka ale to spalanie to gość przesadził chyba ze mu chodziło o bęzyne bo napewno nie LPG myszek - 08-02-2010, 19:40 Ze spalaniem cudów generalnie nie ma - 202 KM muszą swoje wypalić Trzeba się będzie wybrać sprawdzić naocznie ten egzemplarz.
Krzysiek_slask - 08-02-2010, 22:49
Zbyt wiele z tych zdjec niestety wypatrzec sie nie da. Nie podoba mi sie, ze samochod jest polany woda. Stary trick. Hadlarze tak robia, zeby zamaskowac defekty lakieru... Zaniepoilo mnie tez spasowanie tylnej klapy (szczegolnie w miejscu gdzie nachodzi na tylna prawa lampe - wyglada tak, jakbys mogl tam dlon wepchnac). Reasumujac - ja bym zwrocil szczegolna uwage na tyl. I generalnie, bez miernika bym go nie sprawdzal A tak BTW, Outki 1 turbo nie mialy tylnej wycieraczki ? Pawmitsu - 08-02-2010, 23:39 Uwagi kolegów uzasadnione. Jeśli moge coś doradzić, akupowałem outka 1 pare m-cy temu, sprawdz w komisach zagranicznych, ile kosztuje bezwypadkowy outek i czy to możliwe, żeby w Polsce kosztował mniej lub tyle samo (dochodzą opłaty i zarobek)? Czy nie lepiej kupic samochod kupiony w PL w salonie, od pierwszego właściciela z aktualna książką serwisową? I bez dokładniejszych badań nie kupowałbym auta w granicach 40 kawałków. Powodzenia myszek - 09-02-2010, 00:53 wszystko racja, jednak naprawdę niewiele jest takich w ofercie  cierpliwość - oto cecha poszukiwaczy dobrego Outka
Bart007 - 09-02-2010, 09:17
Co więcej - na tylnym zderzaku nie ma emblematów wersji Turbo, a na tylnej szybie znaczka 4WD. Lusterka są zmienione na srebrne, no ale może to taki zabieg stylistyczne a la Audi S. Inne są również pedały - wersja Turbo pownna mieć aluminiowe sportowe, ten ma zwykłe. Zatem nieco podejrzany egzemplarz... myszek - 09-02-2010, 10:34 normalnie strach z Wami auto kupować, ale bez Was to dopiero tragedia Dzięki za zwrócenie uwagi. poszukiwania i oględziny trwają.
|
||||||||||||
