To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.9DI-D] Regulacja hamulca ręcznego

carismax - 10-02-2010, 22:15
Temat postu: [Cari 1.9DI-D] Regulacja hamulca ręcznego
Hej. Muszę wyregulować ręczny bo mi nierówno łapie. Wyczytałem już że trzeba się dostać pod środkowy panel koło ręcznego ale nie bardzo wiem jak. Dodam że mam oryginalny podłokietnik a Cari jest z 2001 roku.

Bede wdzięczny jak by mnie ktoś nakierował i nie pogardzę jakimś zdjęciem

docencik87 - 10-02-2010, 22:17

carismax napisał/a:
Hej. Muszę wyregulować ręczny bo mi nierówno łapie. Wyczytałem już że trzeba się dostać pod środkowy panel koło ręcznego ale nie bardzo wiem jak. Dodam że mam oryginalny podłokietnik a Cari jest z 2001 roku.

Bede wdzięczny jak by mnie ktoś nakierował i nie pogardzę jakimś zdjęciem
''

Mi w Colcinie też nierówno łapał. Co się później okazało okładziny już były na wykończeniu. Teraz po wymianie wszystko łapie pięknie. Może więc u Ciebie już powoli zbliża się wymiana.

robertdg - 10-02-2010, 22:24

carismax, regulacja sama linka na niewiele Ci pomoze, najlepiej byloby dobrac sie do srodka bebnow i zobaczyc w jakim stanie sa bebny, cylinderki, okladziny oraz samoregulatory, a takze sprawdzic czy rownomiernie pracuje linka, jak wszystko bedzie ok, poluzowac linke recznego, jezeli zrobil sie rant na bebnach to go wytoczyc, no i dopasowac szczeki z bebnem na samoregulatorze, a na koncu regulowac linka recznego.
carismax - 10-02-2010, 22:25

Ja mam u siebie tarcze z tyłu a klocki są w bdb stanie.

2 tyg. temu wymieniałem klocki z przodu, ale niewiem czy to by miało jakiś związek ??

robertdg - 10-02-2010, 22:28

Jeżeli masz z tyłu zaciski hamulcowe, to mozesz bezposrednio linke naciagnac, tyle ze dzwigienki na dociskach musza byc w stanie spoczynkowym przy naciagnietym recznym, znaczy ze musza sie opierac o bolec
Tomashi - 10-02-2010, 23:11

Szykuj się na wymianę całego zacisku - też miałem taki efekt, też mam DI-Da z 2001. Trzpień/bolec z ręcznego, który "wchodzi" w mechanizm tylnego hamulca jest do bani. Uszczelnienie nie jest do końca dobrze przemyślane - woda + syf + sól z zimy i efektem tego było skorodowanie trzpienia.
Najpierw mi kiepsko łapał, potem do końca nie odskakiwał, aż w końcu zaczął popuszczać płyn hamulcowy. Paskudny defekt, przydarzył mi się na wakacjach, do domu dzięki Bogu zajechałem tylko na przednich hamulcach, stając co 200 km i sprawdzając/dolewając płyn hamulcowy :?
Tego ustrojstwa nie da się wymienić, trzeba kupić CAŁY zacisk za 350-400 zł.
Obym nie był prorokiem...

PS. co ciekawe, kolega w VOLVO też ma z tym problem - kolejny "ten typ tak ma"?

carismax - 11-02-2010, 07:37

Cytat:
Obym nie był prorokiem...


Wiedzmy, czarownice i wredne proroctwa - won z myśli.... :twisted: :D

A tak poważnie... wycieków żadnych nie ma. Spać nie mogłem wiec pojechałem go garażu zwaliłem każde koło po kolei sprawdzałem zaciski.

Tomashi - 11-02-2010, 10:17

[quote="carismax"]
Cytat:
wycieków żadnych nie ma.

na razie...
Sprawdź, czy ten wspornik, do którego przymocowana jest linka ręcznego chodzi w miarę luźno i czy odbija do końca (do metalowej blokady).
Zawsze możesz podjechać do mechanika (lub samemu), wyciągnąć trzpień z ręcznego, sprawdzić w jakim jest stanie i przesmarować.

Ale być może pomoże samo naciągnięcie linki z wnętrza auta.

carismax - 11-02-2010, 10:27

Cytat:
Ale być może pomoże samo naciągnięcie linki z wnętrza auta


No właśnie, chętnie bym się tam dostał ale nie wiem jak rozebrać te plastiki żeby ich nie poniszczyć. Wczoraj próbowałem ale za chiny ludowe nie mogłem nic zdziałać (może miałem za ciemno w garażu albo byłem zbyt zmeczony)

Dlatego proszę o jakieś wskazowki jak tam dotrzec. Szukałem jakiś manuali na rozbiór tej częsci kokpitu ale też dusza

Tomashi - 11-02-2010, 14:50

Hmm..ja nie mam podłokietnika, więc najpierw go musisz zdjąć, w schowku (prostokątna "dziura" ) na spodzie jest guma - musisz ją wyciągnąć. Pokażą się 4 wkręty, które odkręcasz i pociągasz cały plastik do tyłu, aż wyskoczy z mocowania spod drążka biegów. Warto przedtem zaciągnąć trochę ręczny.
I już widzisz cały mechanizm ręcznego - linka kończy się gwintem, na który nakręcona jest nakrętka. Dociągnij ją, aż zredukujesz luz. Uwaga na taką blaszkę sprężynującą.

Tyle. Dokładniejszy opis i chyba ze zdjęciami jest gdzieś na Forum.
pozdr.

carismax - 11-02-2010, 14:55

Dzięki.

Myślę że teraz jakoś to zrobie

Anonymous - 11-02-2010, 18:48

Tomashi napisał/a:
Szykuj się na wymianę całego zacisku - też miałem taki efekt, też mam DI-Da z 2001. Trzpień/bolec z ręcznego, który "wchodzi" w mechanizm tylnego hamulca jest do bani. Uszczelnienie nie jest do końca dobrze przemyślane - woda + syf + sól z zimy i efektem tego było skorodowanie trzpienia.

Dokładnie tak jest. Miałem robiony ręczny 2 lata temu i teraz wogóle mi znowu nie łapie. Mój mechanik wytłumaczył mi, że w/w bolec jest kiepsko odizolowany od wrunków zewnętrznych i sie zapieka. Pomaga albo czyszczenie albo wymiana zapieczonych elementów. Planuje to zrobić w marcu przy okazji wymiany oleju i filtrów.

Pozdrawiam
Arthus

Anonymous - 03-06-2012, 18:53

Dzisiaj probowalem naciagnac reczny. No i lipa bo sruba jest juz maxymalnie dokrecona. w jaki sposob mam teraz naciagnac linki? Zastosowac jakies podkladki?
wichura1 - 04-06-2012, 09:01

Jaka śruba? jakie naciąganie? Zdejmujesz koła z tyłu i podkręcasz samoregulatory. Niestety w Carismie jest debilny system samoregulacji, który działa, albo nie. Samoregulatory widać na fotce.


remi - 04-06-2012, 12:22

wichura1, ja też u siebie muszę trochę linkę naciągnąć bo jest sporo luzu, jednak nie mam żadnych takich samo-regulatorów - przynajmniej nic mi o tym, nie wiadomo. Czy to nie jest przypadkiem część z auta wyposażonego w hamulce bębnowe? Ja u siebie mam tarcze i nic takiego nie widziałem?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group