[96-02]Lancer CK0 - Mitsubishi Lancer 1.3
krystino - 20-02-2010, 13:35 Temat postu: Mitsubishi Lancer 1.3 Witam mam z moim Lacerem strasznie dużo pali około 15l/100km. Może ktoś mi udzielić rady czym to możne być spowodowane? Za wszystkie info bardzo dziękuje
robertdg - 20-02-2010, 17:01
Sonda lambda najprawdopodobniej do wymiany
http://forum.mitsumaniaki...ht=sonda+lambda
http://forum.mitsumaniaki...ht=sonda+lambda
jak ją sprawdzić znajdziesz tutaj opis http://forum.mitsumaniaki...ht=sonda+lambda
SET - 06-03-2010, 11:07
Mam podobny problem. Przy spokojnym prowadzeniu pali okolo 10l na 100.
Sondy są ok, spaliny ok, świece ok, kable ok, kolektor cały, nie wiem co jeszcze można sprawdzić.
Proszę o pomoc
robertdg - 06-03-2010, 20:21
SET, czujnik temperatury silnika, termostat (jezeli auto wolno sie nagrzewa albo nie trzyma temperatury roboczej) no i filtry (powietrza i paliwa) koniecznie
Anonymous - 06-03-2010, 23:23
Przy spokojnym prowadzeniu pali okolo 10l na 100.
mój palił 8 l. po mieście (twój też tyle powinien łykać), a przy spokojnej jeździe 6l
sprawdź termostat i filtry, jak radzi kolega, ewentualnie zalej lepszego paliwa i daj mu ostro po garkach.
ps robiłeś reset ECU?
SET - 09-03-2010, 20:01
Co do termostatu to chyba jest ok. Silnik szybko się nagrzewa a temperatura nie ulega zmianie.
Filtr powietrza i paliwa wymieniony, wydech sprawdzony.
W niedziele zalałem go za 100zl i przejechałem w trasie 230 km i już rezerwa
Jak można zrobić reset ECU? Czy to może pomóc?
Anonymous - 09-03-2010, 21:29
Kolektor nie jest przebity?? nie ma przedmuchów??
Jak nie to powodem jest najprawdopodobniej ciężka noga- miśkami trzeba umieć jeździć aby było "ekonomiczne" bardzo szybko zasysają złoty płyn
jurekschroda - 11-03-2010, 12:52
Gdzie tam ciężka noga - kolega napisał, że w trasie za 100 zł zrobił 230 km - no coś jest nie tak.
Reset ecu:
silnik zimny, odłączasz akumulator na jakieś kilkadziesiąt sekund, podłączasz z powrotem.
Wyłączasz wszelkie odbiorniki prądu prócz świateł ( zapalone) i uruchamiasz silnik.
Czekasz, aż dwa razy włączy się wentylator.
Gasisz silnik na kilkadziesiąt sekund, uruchamiasz ponownie z włączonymi tym razem urządzeniami typu klima/nawiew, ogrzewanie szyby, radio itp. Czekasz do włączenia się wentylatora i gotowe.
Nie wiem jak tam u ciebie, ale w moim miśku z 92 r z 4g13 to działa.
Czy pomoże na wysokie spalanie - nie wiem. Spróbuj, nie zaszkodzi.
SET - sonda sprawdzona ?
SET - 11-03-2010, 16:05
Jurekschroda dzięki za info zaraz zobacze czy uda mi się zresetować.
A sondy sprawdzone i obie dzialają prawidlowo.
[ Dodano: 12-03-2010, 05:55 ]
Panowie, jak można sprawdzić błędy w lancerze? Czy istnieje inna opcja niż podpięcie do kompa?
Już nie wiem co robić z moim autem!
W weekend postaram się sprawdzić jeszcze raz cały wydech, sondy i całą reszte
Anonymous - 12-03-2010, 09:46
SET jak masz możliwość sprawdź kopułkę aparatu zapłonowego? Miałem taką sytuację, że jedna ze śrub się ułamała i iskra uciekała gdzieś bokami, a spalanie miałem około 12l/100km i to przy spokojnej jeździe! Po przymocowaniu kopułki spalanie wróciło do normy 7l-10l w mieście, 5,3l(mój rekord )-7l na trasie
Anonymous - 12-03-2010, 10:50
griswold napisał/a: | SET jak masz możliwość sprawdź kopułkę aparatu zapłonowego? | Jakby uciekała iska czułby szarpanie silnika albo brak mocy po wdepnięciu gazu..... sam to kilka razy przerabiałem.
SET na stronie krzyżaka masz jak sprawdzić błędy- ale jak lampka Ci sie nie pali to Ci nic nie wyskoczy. Na kompie sprawdziłbyś to ale ne byle gdzie bo ktoś kumaty musiałby sprawdzić parametry poszczególnych elementów i stwierdzic że jakiś z nich "umiera" bo byłby w okolicy max granicy działania. (ale jeszcze pracuje więc CE sie nie zaświeci). Strona Krzyżaka KLIK
SET - 13-03-2010, 14:52
Swiece, kable i kopułka to było pierwsze co sprawdzilem i wszystko jest ok.
[ Dodano: 20-03-2010, 12:24 ]
Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?
Obywatel - 31-01-2012, 18:48
Właśnie zmagam się z tym samym problemem - spalanie w mieście 13l / 100 km. Dodatkowo wyczuwam lekkie zamulenie w średnim przedziale obrotów. Na ssaniu obroty nieco zawyżone, ale temperaturę trzyma wzorcowo i szybko się nagrzewa. Ssanie odpuszcza już po 1 km mimo mrozu.
Mechanik (BOSCH SERVICE) najpierw zrobił diagnozę komputerową, która nic nie wykazała. A zatem elektronikę można wstępnie wykluczyć.
Potem stwierdził, że coś jest nie tak z dolotem. Jednak jedyne, co w tym temacie zrobił to przeczyszczenie przepustnicy i czegoś tam jeszcze.
Ale najlepsze wieści zafundował mi na koniec: oświadczył, że winę za taki stan rzeczy ponosi fakt, że silnik bierze olej - wskazał na uszczelniacze bądź pierścienie (silnik przebieg 90.000 km - 100% prwadziwy ), z tego powodu świece ulegają "zalepieniu" i to powoduje nieprawidłową pracę sondy lambda.
Jakoś mi się to kupy nie trzyma bo silnik jest jak nowy. Mechanik na to, że w takim razie musiał ulec przegrzaniu. Jednak z tego co wiem auto nie miało żadnych przygód tego rodzaju i w ogóle trzeba się mocno postarać, żeby włączyć w nim wentylator Świece jednak zostały wymienione bo podobno były zaolejone i zakopcone.
Co na ten temat sądzić? Czy teoria o braniu oleju w ogóle trzyma się kupy, czy też mechanik zabiera się do tematu od przysłowiowej dupy strony? Byłbym wdzięczny za wskazówki.
P.S. Za diagnozę komputerową, czyszczenie przepustnicy i świece z wymianą zapłaciłem 360 zł. Masakra
[ Dodano: 01-02-2012, 00:38 ]
Bardzo proszę niech się ktoś wypowie - czy silnik o przebiegu poniżej 100 kkm może mieć walnięte pierścienie lub uszczelniacze Moim zdaniem, żeby do tego doszlo musiałaby zaistnieć sytuacja ekstremalna - tzn. jazda przez dłuższy czas w ogóle bez płynu chłodzącego i słup dymu z silnika. Czy mam rację?
Dodatkowo doczytałem, że prawdziwie zaolejone świece skutkują problemami przy odpalaniu i ruszaniu, tymczasem mój Lancer pali na dotyk i rusza mięciutko nawet bez gazu - bez żadnego szarpania.
Powiedzcie co dalej robić bo mam wrażenie, że zostałem skasowany i zbyty lipną diagnozą
herr_flick - 01-02-2012, 09:26
Spalanie w silniku 1,3 powyżej 10L może osiągnąć każdy z nas w dowolnym momencie. Styl jazdy, korki a w najgorszym przypadku takie spalanie jest objawem jakichś problemów. Ja u siebie mam gaz i do pracy 1km. Odpalam samochód, chwilę czekam aż się nagrzeje i w połowie długości przełącza mi się na LPG. Pytanie po co samochodem, a no po to bo do pracy nr 2 mam 2,2km i do pracy nr 3 ok 5km. Dwa dni w tygodniu jestem w 3 pracach reszta dni w dwóch. Stąd potrzeba samochodu. Jeżdżąc na ssaniu nawet nie chce liczyć ile mi spala.
Jeśli chodzi o zimę to już pytałem na tym forum i te silniki potrzebują sporo paliwa. Pytałem bo mam Poloneza też na gaz i jeśli chodzi o zimę, i spalanie zanim się przełączy na gaz, to taniej wychodzi FSO.
Objawy uszczelniaczy to kopcenie z wydechu na zimnym silniku zaraz po uruchomieniu a pierścienie to kopcenie w trakcie jazdy. W moim nie kopci a olej znika, dolewam co 200-300km.
Kiedy robiłeś regulację zaworów?
Obywatel - 01-02-2012, 10:33
Zawory są świeżo po regulacji. Wydaje mi się, że nie ma żadnego kopcenia - a już na pewno nie na niebiesko. Na zimnym silniku trochę białej chmury jest, ale to chyba normalne w benzynie na takim mrozie. W ogólke silnik pracuje równiutko i bez żadnych zająknień. Tylko trochę mnie martwi ta informacja mechanika o zaolejonych świecach
|
|
|