Archiwum - [Cari 1.8 GDI] Mam zamiar kupić Carisme! Prosze o radę.
muzii - 01-03-2010, 19:05 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Mam zamiar kupić Carisme! Prosze o radę. Witam Was!
Chcę kupić Carismę z silnikiem 1.8 GDI rocznikowo od 1997 do 1999. Chciałbym Was prosić o pomoc w wyborze tego autka. Budżet jaki posiadam to około 8000zł. Oto linki do samochodów które mam na oku, proszę o Wasze opinie.
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C11609289
http://otomoto.pl/mitsubi...-C11596547.html
ale ta druga Carisma ma coś ze skrzynią biegów, szumi na 1,2 i 3 podobno jakieś łożysko ale niegroźne.
Dziękuje i pozdrawiam.
[ Dodano: 01-03-2010, 19:14 ]
http://allegro.pl/show_item.php?item=929746680
http://allegro.pl/show_item.php?item=929219510
http://otomoto.pl/mitsubi...-C11376341.html
Proszę o opinie.
robertdg - 01-03-2010, 20:00
muzii napisał/a: | http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C11609289 |
opisana była tutaj http://forum.mitsumaniaki...er=asc&start=15 przedostani i ostatni post
muzii napisał/a: | http://otomoto.pl/mitsubi...-C11596547.html | było ocś grzebane przy prawym przodzie, prawy blotnik nie do końca zgrywa sie z maska tak jak powinien, jednak ze wzgledu na to ze masz niedaleko to wartałoby ja zobaczyć, bo byc moze to złudzenie optyczne, a na żywo całkiem inaczej bedzie to wygladac
muzii napisał/a: | http://allegro.pl/show_item.php?item=929746680 | prawy kierunkowskaz wyglada jakby był śmieży, kratkla wentylacyjna po stronie pasażera w desce rozdzielczej połamana, przydałoby się wiecej zdjęć
muzii napisał/a: | http://allegro.pl/show_item.php?item=929219510 | brak oznaczen GDI nad kierunkowskazami w blotniku, lewy reflektor jakby był deczko świeższy od prawego
muzii napisał/a: | http://otomoto.pl/mitsubi...-C11376341.html | róznice w przednich kierunkowskazach, prawy niespasowany względem reflektore i błotnika, wgniecenie tylnego błotnika pod lewa tylna lampa, tylna klapa pod emblematem Mitsubishi takze wyglada na wgniecona, przydałoby sie wiecej zdjęć, jedank widok tego auta do mnie nie praemawia i rzucaja sie w oczy niedociagniecia
Robson86 - 01-03-2010, 20:22
3)
robertdg napisał/a: | kratkla wentylacyjna po stronie pasażera w desce rozdzielczej połamana |
praktycznie wszystkie sa polamane przebieg wydaje sie byc za niski jak na stan zuzycia wnetrza, uchwyty trzymajace chlodnice sa klepane, bylo cos z przodem nie tak..., nie oryginalny korek od oleju, waz od zbiornika wyrownawczego-gdzie on jest podlaczony zupelnie jest umiejscowiony w innym kierunku niz powinien
4)
prawdopodobnie dostala strzala w prawy przedni blotnik bo jest to wszystko zle popasowane, atrapka wlotu krzywo siedzi, kierownica wyglada jakby srodek byl wymieniany...,swieze sruby od oslony kolektora, prawdopodobnie brak odbojnika maski (gumy-jednak zdjecie zostalo umiejetnie zrobione azeby to zaslonic...)
5)
Takze bylo cos robione z przodem a konkretnie z prawej strony
Pozdroo
muzii - 02-03-2010, 10:53
Cytat: | było ocś grzebane przy prawym przodzie, prawy blotnik nie do końca zgrywa sie z maska tak jak powinien, jednak ze wzgledu na to ze masz niedaleko to wartałoby ja zobaczyć, bo byc moze to złudzenie optyczne, a na żywo całkiem inaczej bedzie to wygladac
|
http://otomoto.pl/mitsubi...-C11596547.html
ta Carisma można powiedzieć jest w idealnym stanie, tylko coś jest ze skrzynią biegów, mój kumpel oglądał ją i był u mechaników, to mówią że to nic groźnego a Carisma warta tych pieniędzy. Podobno jakieś łożysko w środku skrzyni biegów. Jak myślicie warto ją kupić i bawić sie ze skrzynią?
[ Dodano: 02-03-2010, 11:03 ]
a panowie, co sądzicie o tej?
http://otomoto.pl/index.p...ow&id=C11582121
[ Dodano: 02-03-2010, 11:21 ]
a takie znalazłem na mobile.de i chciałbym się dowiedzieć ile kosztują te wszystkie opłaty, oczywiście jeśli wiecie coś na ten temat.
http://szukaj.pl.mobile.e...997&tabNumber=2
http://szukaj.pl.mobile.e...997&tabNumber=2
http://szukaj.pl.mobile.e...997&tabNumber=2
http://szukaj.pl.mobile.e...997&tabNumber=2
http://szukaj.pl.mobile.e...997&tabNumber=2
Przepraszam Was za takie długie linki.
Krzesio - 02-03-2010, 15:23
Witam!
W grudniu kupilem Cari z Mobile.de wiec ci opisze co i jak:
1.Szukasz sobie Cari w Niemczech, najlepiej miec kilka typow, aby jak cos bylo nie tak nie jechac dla jednej.
2. Ogladasz woz, mozna sobie pojechac do stacji diagnostycznej, zaplacilem 20 Euro, za przeglad auta.
3. Jak sie zdecydujesz jedziesz z Niemiaszkiem i wymeldowujesz auto w Niemickim urzedzie, rowniez tam zakupujesz tablice zjadowe wraz z ubezpieczeniem. Cena tablic sie wacha, mozna wziac tablice na miesiac a mozna na tydzien. Trzeba liczyc 20-40E.\uro.
4. Cisniesz wozem do Polski
[ Dodano: 02-03-2010, 15:28 ]
Polska:
1.Przeglad. Jesli jest wazny Niemiecki, robisz szczytanie dokumentow 60 zl, jezli niewazny nowy ok. 150 zl.
2. Tlumaczenie ok. 60 zl.
3. Akcyza 3,1%, celnicy wezma ksiazeczke i policza ci wartosc wozu w Polsce. Dla przykladu ja za moja Cari dalem 1700Euro, a oni mi szczytali 11 600 zl, wartosc auta!!!
4. Cisniesz do urzedu skarbowego. Jesli jestes zwolniony z vatu to jedna oplata nie pamietam dokladnie ok 150 zl.
5.# Tablice rejestracyjne - 80 zł
# Komplet nalepek legalizacyjnych na tablice - 11 zł
# Nalepka kontrolna na szybę pojazdu - 17 zł
# Karta pojazdu - 75 zł
# Opłaty ewidencyjne - 5 zł
# Opłata ekologiczna - 500 zł - wpłacamy ją na konto NFOŚiGW w BGK III Oddział Warszawa Nr 65 1130 1062 0000 0109 9520 0014, a do WK przynosimy tylko dowód wpłaty.
[ Dodano: 02-03-2010, 15:34 ]
PODSUMOwujac:
Mnie samochod wyszedl 8500 zł. Mam klimatronic, silnik GDI, 175 tys. km, Alu felgi + Kola zimowe, ksiazke serwisowa. Cari kupilem od dziadka, jedynego wlascicela. Jak mi ja sprzedawal mial 75 lat . Uwazam ze szkoda czasu na samochody z Polski.
muzii - 02-03-2010, 19:43
chyba się zdecyduje na auto z niemiec:) dzieki wielkie za pomoc.
Jurek_Killer - 03-03-2010, 20:01
Potwierdzam wypowiedź Krzesio.
Ja zrobiłem prawie tak samo, tyle że opłaty wyszły mi 1420zł, 100zł więcej zapłaciłem, bo zleciłem wszystko firmie, dałem papiery jakie miałem i po 5 dniach miałem tablice i dowodzik.
A co do przeglądu, zmieniło się, teraz urzędy honorują przegląd z Niemiec, pod warunkiem że jest on ważny rok. Czyli musi być najlepiej z miesiąca w którym się kupuje samochód, jeżeli jest 10 miesięcy to urząd wysyła na przegląd i kosztuje on 99zł (tyle płaciłem na okręgowej stacji kontroli).
Ja za koniec 97 roku, dałem 5800zł + opłaty, oczywiście GDI, 178 przebiegu, na alu, klimatronik, Książka serwisowa i do tego szczegółowe rozliczenia z TUV z każdego roku, co dodatkowo potwierdza przebieg.
Natomiast oglądając samochody w PL, straszne, środka nie ma a przebieg 130 000 - HIT!!
Lepiej się wybrać do naszych sąsiadów i pewniakiem wrócić do domu.
Robson86 - 03-03-2010, 20:09
Jurek_Killer napisał/a: | Lepiej się wybrać do naszych sąsiadów i pewniakiem wrócić do domu. |
bez przesady tez, nie ma reguly ze auto z Niemiec to pewniak...samochody jak u nas
Jurek_Killer napisał/a: | Natomiast oglądając samochody w PL, straszne |
a skad pochodzi wiekszosc samochodow uzywanych w Polsce? z Niemiec wlasnie
Pozdroo
Jurek_Killer - 03-03-2010, 20:29
Robson, pewnie że rację masz. Weź jednak pod uwagę, że większość samochodów w PL sprowadzonych, to handlarze, a oni zazwyczaj kupują po jakimś dzwonku bo taniej, kręcą przebieg, retuszują resztę i na sprzedaż.
A samemu kupując od np niemca, pomyśl. Niemcowi nie zależy na zarobku, a na sprzedaży autka bo pewnie ma już zamówione nowe lub nowsze, z całą pewnością więcej ci powie niż polak, który prawie zawsze stwierdzi że bezwypadkowy(a drzwi w baranku, grubość lakieru + szpachla przekracza grubość blachy). Oczywiście to nie reguła, są i uczciwi sprzedawcy!!!!
Robson86 - 03-03-2010, 20:44
Jurek_Killer napisał/a: | Niemcowi nie zależy na zarobku, a na sprzedaży autka bo pewnie ma już zamówione nowe lub nowsze |
ale tam tez nie ma zadnych św. Mikołajów ani Caritas. Oni tez chca dobrze sprzedac samochod. Generalnie nie ma pewnosci ze pojedziesz tam i kupisz ideal. Tak tez sa cwaniaki oraz turkowie ktorzy tez ladnie potrafia namieszac...
Generalnie wychodze z zalozenia ze jest bardzo ciezko kupic dobry samochod uzywany i to zarowno w Niemczech jak i w Polsce.
Pozdroo
guner - 03-03-2010, 22:26
Ja opisze swoje przygody z szukaniem Cari. Do chwili obecnej obejrzałem ok 10 aut.
Nie znalazłem żadnego bezwypadkowego. I nie mówie tu tylko o malowaniu jednego elementu (sam wiem że samochód kilkuletni lub nawet kilkunastoletni może być po jakieś przygodzie). Drugi poważny problem że Carismy są w większości sprzedawane z drugiej ręki (tzn od handlarzy). Ja szukam samochodu w woj. łodzkim i na chwile obecną ok 80 % samochodów pochodzi od handlarzy. Tony plaku, ładme bajki przez telefon ale w rzeczywistości wielkie g...
Jak ktoś ma dobrą Cari to szybko ja sprzeda (nawet bez ogłoszenia).
Troche się zastanawiam nad wycieczką do Niemiec, Belgi lub Holadnii? Chce kupic cos w fajnym stanie (fajnym a nie za grosze).
gigant87 - 03-03-2010, 22:49
Mi się udało znaleźć świeżo sprowadzony samochód (od handlarza kupiłem, sam określił go jako cud natury). Wygląda na zadbany, ogólnie właściciel poprzedni był jakimś pedantem zdecydowanie. Nawet na zderzakach była jeszcze faktura tw.szt.
Niestety w ciągu pół roku wymieniłem obydwie pompy paliwa... A po dwóch miesiącach auto straciło status bezwypadkowego...
Także od razu wszystkiego nie zauważysz. Warto szukać igiełek (mi się udało po 2 tygodniach konkretnego szukania, wcześniej tylko na moto.allegro przeglądałem oferty). Porozglądaj się za autami forumowiczów.
Jeśli mogę coś doradzić, to w tych pieniądzach lepiej kupić zwykłe 1.8, a nie GDI... Nawet o rok starsze, może nawet zostanie trochę $$$ na zagazowanie
Zdecydowałem się na GDI, bo ten egzemplarz był w niemal dwukrotnie niższej cenie niż przeznaczone środki na samochód. Był też o 2 lata starszy niż poszukiwany, ale stwierdziłem, że szkoda nie kupić tak ładnego egzemplarza
Szukałem diesla, ale różnica w cenie zwróci mi się po 80000 km
Poza tym, czasem mam radość z jazdy na wysokich obrotach japońską benzyną
kozuch2 - 03-03-2010, 23:15
ja również mogę się wypowiedzieć na temat aut sprowadzanych,zdecydowanie polecam kupywanie aut u naszych sąsiadów,nie jezdzic po komisach tylko szukac prywatnych ogłoszeń.Oni w porównaniu do nas i do handlarzy opowiadają ładne bajki przez telefon a jak przyjezdzasz to widzisz,ze juz nie jest tak ładnie.Prawie wszystkie auta bezwypadkowe itp.a jak przyjechałem to wielkie zdziwko gdy nadkola popsikane farbą,nawet lakiernikowi nie chciało się osłonić koła Kupiłem carisme Gdi 1,5 roku temu własnie od niemca i bardzo sobie chwale,powiedzieli mi co jest nie tak,abym wiedział.Poprzednie auto tez kupilem w niemczech i po kolejne pewnie tez tam pojade.PRAWDA jest taka,że teraz jest cieżko sprzedac samochód i najczęsciej sprzedający musi ubarwiac historię swojego auta,szkoda .
Krzesio - 04-03-2010, 00:52
Wnisek jeden: Jak samochod, to tylko z zachodu.
gigant87 - 04-03-2010, 10:15
Niekoniecznie, dla mnie gratką były również samochody od pierwszego/drugiego właściciela, z polskiego salonu o udokumentowanej przeszłości
|
|
|