vinetti - 11-03-2010, 21:21 Temat postu: Sigma ninja Na wstępie chciałbym się przywitać jako nowy użytkownik . W moje ręce wpadła ostatnimi dniami sigma w dowodzie rok niby 97 ale wygląda mi na coś kolo 93. Ogólnie autko mi się spodobało ale ma sporo wad , szaleje centralne , znikają światła długie i krótkie, trochę lakierki by się jej przydało ale to pierdoły do ogarnięcia . Największy problem jest w tym ze pozera płyn chłodniczy w zastraszającym tempie , z tłumika leci siwy śmierdzący dym dość znacznie go widać na postoju , podczas jazdy jest okej , ale jak przy gazuje na full obroty to Sigma zmienia się w ninja, dosłownie znika w dymie. Potem dymi tak przez jakieś dobre 5 min i wraca do normy . Na moje chińskie  oko wygląda mi to na uszczelkę pod głowicą. Ale chciałbym się poradzić was panowie jako znawców Sigmy bo nie wiem czy ją zostawić tak jak jest i szukać amatora czy zabierać się za tą uszczelkę .
Silnik 3.0 12v automat . Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam mmatulek - 11-03-2010, 22:19
Myślę, że trudno nam będzie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Ostatnio robiłem głowice, koszt ok 2000 zł z robocizną. Jak będziesz miał fart i pierwsza zdejmowana uszczelka będzie wywalona to koszty zdecydowanie mniejsze. zbyszek05 - 12-03-2010, 08:30 koszt wymiany uszczelki na silnik12 V to 100 zł. szt. albo taniej /dobra uszczelka / następnie plan głowic to ok 40-60 zł. za szt i robocizna - no i chyba ze chcesz jeszcze sprawdzic szczelnośc wyczyścić gniazda i dotrzeć to i owo w głowicy wtedy wyjdzie ze 2 tys. jezeli same uszczelki to mechanik za 400 setki ściągnie i założy ci dwie głowice .pozdrawiam reszta zależy od ciebie .... mmatulek - 12-03-2010, 10:01 Zbyszek zapomniałeś o nowej uszczelce pod kolektor ssący (ten silnik to lubi), może i wydechowe będą potrzebne nowe. Do tego jeszcze może warto dać nową uszczelkę pomiędzy kolektorem wydechowym, a rurą wydechowa. Ja dałem podczas remontu wszystkie uszczelki nowe. Może odejdą koszty sprawdzenia głowic (chyba, że po rozebraniu okaże się że uszczelki były dobre - tak było u mnie). przybliżony kosztorys mojej naprawy Głowice szlifowanie + sprawdzenie szczelności 240,00 kpl 3 sztuki - zestaw uszczelek 272,00 kpl (góra) (taniej wyszło niż kupować oddzielnie do tego nie wszystkie które potrzebowałem były dostępne oddzielnie) - dodatkowe uszczelki pod głowice Erling 105,00 kpl - uznałem, że warto dać lepsze) - uszczelka "portek" 17,00 kpl - Uszczelka kolektora wydechowego ok 200,00 kpl - robocizna 600,00 Nie liczę zakupu drugiej głowicy, płynu chłodzącego, oleju, filtru oleju (zmieszał się płyn chłodzący z olejem) i jeszcze pewnie kilku drobiazgów o których już nie pamiętam. W sumie naprawa wyszła mnie między 1800 a 1900. Czyli optymistycznie wyjdzie sporo taniej. U mnie niestety był scenariusz pesymistyczny. Koszty się mnożą w zastraszającym tempie. Także lepiej chyba założyć wariant pośredni i nie być potem rozczarowanym. Dodam, że mam dwie nowe uszczelki pod głowicę do oddania za grosze. Zostały mi z zestawu który kupiłem. zbyszek05 - 12-03-2010, 12:35 fakt jeżeli wszystko zakładasz pesymistycznie.... mmatulek - 12-03-2010, 13:46 Nie zakładam.  Ale niech vinetti wie z czym może mieć do czynienia i niech odpowie sobie na pytanie które zadał.
vinetti - 12-03-2010, 17:56 Dzięki za odpowiedzi , bylem dziś u znajomego to narazie wygląda to tak 2x uszczelki pod głowice, uszczelki zaworów , planowanie i sprawdzenie szczelności w 2 głowicach wyjdzie mnie ta impreza około 900 zł +- właśnie zależy co tam się w środku dzieje . Za robociznę daje mu 300-400 zł reszta to części i planowanie ze sprawdzeniem szczelności . No i chyba tak właśnie zrobię, mam nadzieje ze będzie to ta optymistyczna wersja  .
Dziś po sprawdzeniu wyszło na to ze płyn albo bardzo nieznacznie miesza się z olejem albo zupełnie, nie ma żadnego nalotu pod korkiem . Jak jeżdżę normalnie to poziom wody w chłodnicy się trzyma normalnie, dymi nie znacznie ale wystarczy ze na chwile wcisnę na max obroty i Sigma bawi się w ninja z 10 min a płyn znika w oczach . Zajc3w - 12-03-2010, 18:11 Wymień przy okazji uszczelniacze wałków rozrządu, najlepiej na NOKi. Bulwa - 12-03-2010, 18:19 Z reguły przy tak szybko znikającym płynie to nie uszczelka ,a pęknięta głowica,okaże się po sprawdzeniu ciśnieniowym,jeżeli wydmucha uszczelke to kompresja jest pompowana do chłodnicy a nie na odwrót ,gdy woda idzie w gary to pęknięcie głowicy. [ Dodano: 12-03-2010, 18:22 ] pewnie ktoś dolał zimnego płynu na gorący silnik i jest efekt. mmatulek - 12-03-2010, 21:33 Życzę powodzenia i owocnej naprawy. Bulwa - 12-03-2010, 22:47 Po wymianie przedniej głowicy ,albo obydwóch pewnie będzie owocna
Anonymous - 13-03-2010, 11:27 Witam czytając te posty przyznaję rację poprzednikom ale warto się zastanowić czy aby silnik nie był przegrzany bo to również zmienia postać rzeczy albo nawet zasadność naprawy ze względu na koszty Pozdrawiam vinetti - 13-03-2010, 13:15 To ja już sam nie wiem , bo jak to tylko uszczelka to można było by go zrobić ale w przeciwnym wypadku to chyba bardziej opłacalne jest zakupienie 2go silnika . Jestem w kropce mmatulek - 13-03-2010, 13:41 Słyszałem opinię, że przeważnie pęka przednia głowica. U mnie też tak było. Może zagrać vabank, zdjąć tylko ją i oddać do sprawdzenia. Bulwa - 13-03-2010, 14:28 Jak pękła to pierwsza rzadko pękają obie ,zakup nowego silnika też nie wyjdzie taniej od naprawy twojego,za dobry silnik trzeba dać 2tys ,pasuje wymienić od razu rozrząd,przekładka i wyjdzie 3tys,głowice kupisz za 300zł,uszczelki planowanie ,rozrząd i wyjdzie max 1500zł,czyli połowe Ja bym się zastanowił. |
||||||||
