To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chce kupić VR4 - vr4 sedan i kombi

Anonymous - 16-03-2010, 14:02
Temat postu: vr4 sedan i kombi
Witam
Jeśli ten post zostanie uznany że jest w złym miejscu przepraszam.
Mam możliwość nabycia takich oto dwóch aut. Właśnie kolega dał mi fotki
Są na angliku i z Anglii muszę je ściągnąć. Jestem w temacie mitsu już trochę (odbudowałem e39 vr4) mam co nieco wiadomości na temat Legnum ale jak się ma dokładnie sprawa vr4 w sedanie? Czy był taki model? I czy były różnice techniczne z kombi Legnum? Będę wdzięczny za pomoc.
[edit]
sedan
101879mil
1997rok









kombi
przebieg
78399mil
1997rok














Pozdrawiam

Anonymous - 16-03-2010, 15:14

kto kupuje w polsce przedliftowe vr4 do przekladki? dodaj troche i zanjdz sobie polifta no chyba ze chcesz dolozyc pozniej z 10tys na zrobienie z niech polifta:
kolektor, przepustnica, zwrotnice, elektryka cala, kompy, hamownia z przodu i ta lista jest dluga ze nie wspomne - podaz na teakie graty jest praktycznie 0. no jak masz wlozyc w przekladke 70% budzetu to 30% przeznaczysz na material znaczy auto? troche, a wlasciwie bardzo niemadre. spytaj w dziale galanta o przedliftowego galanta to zaraz sie zacznie... a to nie jest cywilny galant no i spytales o przedliftowe vr4 i masz. ciesz sie w sumie ze sa ludzie ktorzy maja na tyle doswiadczen i ikry zeby to napisac.
po za tym te przebiegi to sa delikatnie mowiac malo realne jesli auta byly zarejestrowane w gb bo byly.

Anonymous - 16-03-2010, 17:39

Dziękuję za zwrócenie uwagi na problemy lecz:

Ja akurat wyrobię sobie brytyjskie prawo jazdy i wtedy zachowam angielskie blachy a ubezpieczę w Polsce. Mój kolega tak zrobił z bmw i jeździ sobie śmiało na angliku (miał już kilkanaście kontroli i wszystko ok). Taki mam plan:)

Poza tym gdybym zdecydował się na LHD to tylko i wyłącznie do gołej europejskiej budy tak jak autorR robił. Zakupiłbym budę przed liftową wypruł do końca przełożył wszystko oczywiście nawet zbiornik paliwa który ma inny kształt żeby napęd zamontować, przerzucił elektrykę itd.
Sprawa jest możliwa i wcale nie najdroższa. nie wpłyną bym na sztywność karoserii i musiałbym kupić magiel oraz inne rzeczy nie możliwe do założenia z anglika lub z europejczyka.


tu dyskusja na ten temat
http://forum.mitsumaniaki...er=asc&start=15

Jeśli się mylę proszę wyjaśnić mi dlaczego to nie możliwe bo wydaje mi się to najbezpieczniejszą formą przejścia na LHD z zachowaniem sztywności nadwozia? I jednocześnie chyba nie bardzo drogo bo buda to wydatek około 3000zł.

Gdyby zdecydować się na przeróbkę również bez ingerencji w sztywność nadwozia ale robiąc dziury na kierę i itd w angliku było by to moim zdaniem dużo bardziej pracochłonne
i trudniejsze bo prawie wszystko dorabiasz ręcznie. Kibicowałem codziennie na żywo przekładce FTO którego w ogóle nie było w wersji LHD przez mojego mechanika pana Sławka z Lublina który jest drugim w Polsce człowiekiem który tego dokonał. Ogrom prac mających na celu taki wynik jaki osiągnął był wyzwaniem nawet dla niego a nie naprawia nic innego niż mitsubishi.

Nie chcę nikogo urazić ani się mądrzyć po prostu pytam może vr4 przed liftem do euro budy przed liftem i już?

Bartek - 16-03-2010, 19:08

dolar2dolar2 napisał/a:
Poza tym gdybym zdecydował się na LHD to tylko i wyłącznie do gołej europejskiej budy


Nie jestem zwolennikiem tej teorii (w przeciwieństwie co Czarka :) ) - podłogi różnią się dość znacznie, a wolę mieć budę ze starannie przespawaną ścianą niż dospawane WSZYSTKIE mocowania zawieszenia. Jeżeli iść tą drogą - to polecam zakup budy 2.5 v6 po 09.2000 - wtedy przynajmniej przednie zawieszenie masz w oryginale i nie masz problemu z maglownicą. Ale to już zaczyna kosztować.....

Cytat:
Gdyby zdecydować się na przeróbkę również bez ingerencji w sztywność nadwozia ale robiąc dziury na kierę i itd w angliku było by to moim zdaniem dużo bardziej pracochłonne


Tak też można - metoda poniatowska - zalety - szybkość produkcji (nie wyjmujesz nawet przedniej szyby ani silnika) i minimalna ingerencja w strukturę samochodu, do tego chyba najtańsza opcja - kosztuje tyle co arkusz blachy + kilka metrów pręta gwintowanego + trochę magii by PLPynton ;) . Wadą tej metody jest spory bałagan pod deską :roll:


dolar2dolar2 napisał/a:
Ja akurat wyrobię sobie brytyjskie prawo jazdy i wtedy zachowam angielskie blachy a ubezpieczę w Polsce.


BZDURA - polskie prawo jazdy jest tak samo ważne jak brytyjskie.

Legalne ubezpieczenie VR-4 w Polsce jest możliwe tylko w 2 firmach ubezpieczeniowych - PZU (450 zł/mc) i Warta (290 zł/mc) - nieszczególnie korzystne warunki ;) - problem - pojazd nie posiada nr VIN, na który ubezpieczasz auto na zagranicznych numerach (lub bez nr rejestracyjnych). Ubezpieczenie w innych firmach może skutkować niewypłaceniem odszkodowania w razie wypadku - nie życzę.....

Trzecia sprawa - co zrobisz jak się skończy MOT? Podpowiem Ci - przymusowa wycieczka na Wyspy ;)

dolar2dolar2 napisał/a:
Mój kolega tak zrobił z bmw i jeździ sobie śmiało na angliku


Brawa dla tego pana :? :? :? - Typowe - żeby zaoszczędzić parę zł, człowiek gotowy jest własnym kałem chleb smarować......

pawliku - 16-03-2010, 19:15

Bartek napisał/a:
Wadą tej metody jest spory bałagan pod deską
wiesz co jak zrobisz wszystko na TIP TOP to nie ma wcale taiego bałaganu ...

i wydaje mi sie że opcja przeróbki przez Roberta jest dużo bezpieczniejsza nioż przespawanie sciany ...

robertdg - 16-03-2010, 19:22

pawliku napisał/a:
wydaje mi sie że opcja przeróbki przez Roberta jest dużo bezpieczniejsza nioż przespawanie sciany
Za chwile nastąpi wzmożona dyskusja, w tym temacie, powiem tak, jestem za przekładką ściany grodziowej jeżeli robi to ktoś z głową na karku, oraz jestem za dostosowaniem ściany grodziowej RHD ---> LHD jeżeli robi to ktoś z głową na karku.
Bartek - 16-03-2010, 19:25

pawliku, jak zrobisz to z głową, to śmiem twierdzić, że buda nie traci sztywności, wręcz przeciwnie - bruzdy spawów usztywniają blachę. Jak wszystko jest z modelarską dokładnością spasowane, zespawane ze sobą właściwe płaty blachy (są 2 ;) ) i na dokładkę na całe łączenie masz punktowo przyspawany dodatkowy pas blachy. Robert widział moje auto.... na golasa wygląda jak LHD z fabryki..... Wszystko pod deską pasuje jak w oryginale.....

[ Dodano: 16-03-2010, 19:27 ]
robertdg, zgadzam się - obie drogi są poprawne tylko pod warunkiem używania szarych komórek przy pracy....

Anonymous - 16-03-2010, 19:42

auto Bartka jest zrobione dobrze no i tam nie jest wymieniona cala sciana, tj stara nie zostala na wariata usunieta lecz jej czesc zostala wymieniona.
pawliku - 16-03-2010, 20:23

acha no to inaa gadka :) ale tak jak pisałeś takie coś to musio być bardzo fachowo zrobione :)
pepi - 16-03-2010, 21:39

Przekładałem dach i jechałem z tym do blacharza przez cala polskie
Jemu dal bym przespawać ścianę
Vr4 została przełożona z dostosowaniem ściany jest Oki
A tak naprawdę myślę ze może się na ten temat wypowiadać osoba która zrobiła to obydwoma sposobami

tomkar4 - 16-03-2010, 21:55

[quote="Bartek"] dospawane WSZYSTKIE mocowania zawieszenia.
Jesteś pewny że wszystkie?

Anonymous - 16-03-2010, 22:12

byle nie pytac niemieckich kolegow (maja nore niedaleko pl granicy), robili dwoma sposobami i hymmmm lipa, za to dobrze sobie radza z elektronika i niedlugo bedzie o nich cus slychac bo zrobili po cichu sprzet pod flashowanie 7203
swinks_UK - 16-03-2010, 22:45
Temat postu: Re: vr4 sedan i kombi
dolar2dolar2 napisał/a:
...mam co nieco wiadomości na temat Legnum ale jak się ma dokładnie sprawa vr4 w sedanie? Czy był taki model? I czy były różnice techniczne z kombi Legnum?

Jak to czy był taki model?? Masz go na zdjęciach przecież :wink:
Różnice jedynie w kształcie budy, tylnej kanapy, tylnych amortyzatorów albo sprężyn (nie pamiętam już).

Robert, co do przebiegu to moze być autentyk. Ja mam 102k mil (z czego 76k km) a auto jest od 2005 w UK. Na Wyspach raczej import Ralliartowy ma duże przebiegi 120 - 160k mil.

Bartek - 17-03-2010, 07:10

[quote="tomkar4"]
Bartek napisał/a:
dospawane WSZYSTKIE mocowania zawieszenia.
Jesteś pewny że wszystkie?


OK nie jestem pewny ;) - górne mocowania zostają na pewno, ale najważniejsze mocowania przedniej belki do podłużnic na pewno są dospawane

kochajj - 17-03-2010, 11:34

gdybym miał oceniać jaki sposób przekładki jest najlepszy to ustawił bym to następująco:
- nowa grodź
- rzeźba przy starej grodzi
- swap

co do stopnia trudności to kolejność podobna.
co do sposobu Plpytona to dla mnie twój sposób jest po najniższej lini oporu... szybko, szybko, szybko bez dużych nakładów... typowy dla handlarzy... czy dobry????... nie widziałem nie wypowiem się, ale jedna opinia na forum była i to niezbyt dobra...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group