Havoc - 29-03-2010, 18:37 Temat postu: COLT CA0 Wymiana zniszczonego silnika Mój Colt złapał objawy walniętej uszczelki, wzięliśmy się za to z bratem (mechanikiem domorosłym) i zaczęliśmy dzialać. Do uszczelki nie doszliśmy bo wyszło na to że jest w porządku. Jednak po złożeniu strasznie klekotał, bracina doszedł do wniosku że to "tylko" luzy zaworowe i do poniedziałku wytrzyma a wtedy się podjedzie gdzieś na warsztat i poprawi. Po 20km zdechł. Diagnoza (tym razem prawdziwego mechanika) = tłoki spotkały się z zaworami no i wiadomo co dalej  Głowica do wymiany, z nerwów nie zapytałem czy korbowody okey, ale wspominał o samej głowicy do robienia). Najciekawsze że nie zdjęliśmy nawet pasku rozrządku ale coś było niby poluzowane i poleciał
Zastanawiam się caly czas czy warto w ogole go naprawiać (zaprzyjazniony warsztat krzyczy 300zl za robociznę). Do tego silnik za 500-600zł i po wypłacie ;] Biorąc jednak pod uwagę naprawę silnika to czego szukać i co montować w niego? Silniki od Protona pasują zapewne, ale widziałem większość 1.6 16V ale z 90KM, jak je odróżnić od 113 konnych? Nie chcę "się cofać w rozwoju" że tak to ujmę 
Misiek :) - 29-03-2010, 21:10 Jak masdz zdrową bude to można poszukać rozbitka , silnik na przeszczep a reszte części sprzedać. Wg mnie wybór jest prosty. Wolisz napewno sprawny silnik czy kota w worku Havoc - 30-03-2010, 08:11 Buda nie jest sprawna. Szczerze mówiąc strach tym trochę jeździć bo przy zderzeniu popęka 90% auta (moc szpachli ;] ). Cały czas się przymierzałem do kupna jakiegoś dobrego colta z rozwalonym silnikiem i wymiany na swój. Tyle że teraz cała nadzieja legła w gruzach. Ale tych kilku tysięcy na całkiem nową Colcinę nie mam Chyba skończy się na silniku a za jakiś czas mam nadzieję znajdę coś ze stalą zamiast szpachli
Więc wracam do najważniejszego pytania, czym się różni wizualnie 4G92 90KM od 113KM? KaWu - 30-03-2010, 13:37
Stan przed jednym i drugim i zobacz po ktorej stronie ma rozrzad... Ten co bedzie mial po tej co ty - to 113 KM a jak po przeciwnej to ma mniej "konikufff"
idas - 30-03-2010, 14:49
Jeśli chodzi Ci o silnik z protona to rozrząd oba mają po "właściwej" stronie, różnią się kolektorem wydechowym tak na pierwszy rzut oka. Ten w 113km ma grube rury zespolone ze sobą w części wychodzącej od głowicy (taki sam jak miałeś aktualnie), natomiast kolektor w odmianie słabszej ma rury odseparowane coś jak w 4g92 w colcie lub carismie. Natomiast tak jak napisał Kawu w kolejnej generacji (CJ0) rozrząd masz po drugiej stronie i tu już bez grubszej rzeźby się raczej nie obejdzie podczas montażu. Havoc - 30-03-2010, 16:35 No i super! Dzięki. Znajomy namierzył silnik z którego mógłbym mieć głowicę za free. Dar z niebios by to był normalnie. Teraz tylko obejrzeć dokładnie i może się uda jakoś ożywić tą kupę tworzywa. Jeszcze jedno. Nie jest na tyle obyty w tym wszystkim i/więc nie wiem jak znaleźć na np. IC części i sobie to przekalkulować. W warsztacie powiedzieli mi że aż żal by było nie powymieniać wszystkich uszczelek w głowicy skoro i tak do wymiany. Pomijając uszczelkę pod głowicę którą już mam (Elrging -grafit) to ile może mnie mniej więcej wynieść komplet wszystkich uszczelniaczy? Kolektory i jakieś tam inne pierdoły już nawet nie pamiętam dokładnie bo połowę słów pierwszy raz w życiu słyszałem 
idas - 30-03-2010, 16:41 Za uszczelkę kolektora dolotowego płaciłem chyba 8zł, wydechowego kosztuje niewiele więcej. Co do uszczelniaczy zaworowych podobno z hyundai'a można dobrać - będą dobrej jakości i niewiele kosztują. Havoc - 31-03-2010, 09:24 http://www.allegro.pl/ite..._wyprzedaz.html W podobnym temacie ktoś polecił silnik 1.8 SOHC. Nie kombinowałbym, ale jak mi się nie uda załatwić głowicy za darmo to ten silnik wychodzi (z wysyłką) taniej niż większość z 1.6. Pasujące to na bank jest? Wystarczy wyjąć stary i ten wsadzić? Nie chciałbym oszczędzić 100zł na silniku a u mechaników zostawiać 200zł za przeróbki
A ten to chyba 90konny? Te rury kolektora wydechowego są odseparowane od siebie tak jak pisaliście wyżej, dobrze patrzę? http://www.allegro.pl/ite...ik_1_6_16v.html idas - 31-03-2010, 10:56
Tak to jest silnik z protona po lifcie, nie wygląda za ciekawie, auto jest po dość poważnej stłuczce (widziałem na innej aukcji tego typa jak sam szukałem silnika). Co do tego pierwszego to nie ma żadnego zdjęcia...W colcie IV były takie silniki? Przecież nawet GTi miał 1.6, tyle że DOHC. 1.8 SOHC na pewno będzie pasował od protona, ale on ma 116KM i może komputer też by trzeba wymienić. Ja bym nie kombinował z wsadzaniem innego silnika bez osprzętu. Havoc - 31-03-2010, 11:39 W Colcie GTI siedzi 1.8 4G93 ale fakt, DOHC. Kolega w osobnym temacie już oddał taki silnik do warsztatu, ciekaw jestem czy mu to ruszy. Ale jak to ma 3KM więcej to widzę że nie warto chyba. Wracam do szukania normalnego 1.6. Czekam na telefon od jednych Panów, mają Colta w całości na części, pukniętego w tyłek. Jeśli blacha okey to wezmę może całego i złożę jeden z obu
idas - 31-03-2010, 11:43
Pomyliły mi się oznaczenia. Mój lancer to V edycja i stąd pomyłka (myślałem, że to silnik do colta C50).
Chyba najlepsza opcja:) |
||||||||||||||||
