Anonymous - 27-09-2006, 09:13 Temat postu: MSR 1.8 1995r problem z obrotami i gaśnięciem Mam mały (mam nadzieję) problem z moim rannerkiem. Jestem jego szczęśliwym posiadaczem od wczoraj. Z miejsca zakupu do domu miałem do przejechania ponad 430km... i to była masakra. Jak tylko przekraczałem 4000 obrotów zapalała się kontrolka check, po wysprzęgleniu gasł a na benzynie wogóle wariował(szarpał i się dusił). Mam silniczek 1.8 z 2 letnią instalacją gazową. Czy ktoś ma jakieś pomysły. Hubeeert - 27-09-2006, 09:19 Emulatory źle dobrane + zapewne przegląd instalacji. Anonymous - 27-09-2006, 09:31 Dzięki za pomoc właśnie wybieram się do speca od gazu ale najpierw chcę wymienić przewody i świece. Czekam do 10-tej i w miasto 
Hubeeert - 27-09-2006, 09:33 No to jeszcze standardowo czyszczenie przepustnicy i regulacja. Tematy opisywane na forum niejeden raz. I witamy na forum 
Anonymous - 27-09-2006, 09:37 Mam nadzieję że spec od gazu wie co robi. Jeszcze jeden problem bo na benzynie też ma za wysokie obroty ok 1500  Jeszcze raz dzięki za nakierowanie . Również pozdrawiam i mam nadzieję że dołączę do fanów miśków
Hubeeert - 27-09-2006, 09:49
Sorry za lamerskie pytanie ale ten silnik to 4G37? Jeżeli tak to polecam stronę www.mitsubishifan.webpark.pl - wszystko opisane krok po kroku  to strona Krzyżaka - napracował się ale efekt jest
Krzyzak - 27-09-2006, 10:44 ten MSR się reguluje inaczej - ma silnik 4G93 a więc rodzina jak G13 i G92, i sposobu regulacji tych silników bym szukał - tu na forum jest (Gregorbu przeniósł go z MKP) ale mam kolegę z MSR i gazem - poprawne ustawienie auta nie jest tam możliwe (zresztą nie tylko u niego - u większości osób z gazem są tylko ciągłe problemy; obrońców gazu proszę o zwrócenie na słowo 'większości' - nie napisałem, że u wszystkich) Anonymous - 27-09-2006, 14:04 Gazownik trochę się narobił, ale facet zna się na rzeczy. Ponaprawiał troszkę błędów "kowala" który montował tą instalację. Przepustnica wyczyszczona(ale bez regulacji). Fachowcy podejrzewają jeszcze przepływomierz który mógł zostać uszkodzony przy strzale gazu albo silnik krokowy wolnych obrotów, w jego sprawie jestem umówiony z mechanikiem na jutro na 8.00. Dzięki za wszystkie dobre słowa. Krzyzak - 27-09-2006, 14:56 To zdejmij puche od filtra i zobacz czy jest dziura, czy jest wkład wprzepływomierzu (taki plaster miodu) i będziesz mniej-więcej wiedział co i jak. Anonymous - 27-09-2006, 15:12 Wewnątrz obudowy wygląda normalnie. Na Twojej stronce jest super opisany sposób regulacji przepustnicy niestety mój silniczek wygląda trochę inaczej i ni jak Twoich fotek nie mogę dopasować. Martwi mnie jeszcze fakt tych wysokich obrotów na benzynie. tomusn - 27-09-2006, 21:50
mój teść ma takie autko, mamy do siebie blisko, jak chcesz możesz kiedyś podjechać. wysłałem Ci tez maila z zaproszeniem do grupy kujawsko - pomorskiej Hubeeert - 28-09-2006, 08:02 tomusn, ja nie wiem wszystkiego na temat Mitsu.  Najwięcej na temat Colta ale też trafiają się "białe plamy".
Krzyzak - 28-09-2006, 08:57 Opis regulacji tego silnika: http://www.mitsubishi-gra...&highlight=4g13 Anonymous - 28-09-2006, 15:49 Dwa dni walki trochę wydanej kasy i jestem w punkcie wyjścia. Wszystko wskazuje, że szlak jednak trafił przepływomierz. Klapka zabezpieczająca była odwrotnie zamontowana i cały czas leżała. Czyli nic nie zabezpieczała. Dodatkowo jakiś geniusz w miejsce gumki która powinna puścić w razie strzału zamontował sztywną opaskę! Mimo tego że wizulanie wygląda dobrze napewno kilka razy dostał ogniem. Facet z serwisu z Torunia w rozmowie telefonicznej zaproponował 3500 za nowy przepływomierz  Teraz muszę poszukać gdzieś tańszego. Gdyby któryś z Was miał namiary na przepływomierz nr. 449 w normalnej cenie to proszę o namiary.
krzysio1972 - 28-09-2006, 16:31 Pomijam fakt kupna auta z taka usterka, przeciez ten samochod i na benzynie nie powinien jezdzic, nie znam szczegolow, takze nie komentuje. Ale teraz trzeba to naprawic, przeplywke na allegro mozna kupic w okolicach 500 pln lub na innych szrotach, ale tu znowu mozna sie naciac. Odnosnie gazu to zastanawiam sie jak mozna odwrotnie zalozyc bum-klapke, ale jesli juz to sie komus udalo to powinno dosyc skutecznie blokowac doplyw powietrza, takze samochod nie powinien wlasciwie jezdzic, nawet mimo dobrej przeplywki. Przede wszystkim znajdz kogos kto jest w stanie stwierdzic czy to rzeczywiscie przeplywka, zapomij o gazie i doprowadz samochod do stanu uzywalnosci na benzynie. Dopiero jak juz silnik bedzie chodzil jak zegarek rozejrzyj sie za dobrym gazownikiem. |
||||||||||||
