To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Komputery, RTV, AGD, Komorki - Problem z kompem w firmie

szpala85 - 16-04-2010, 00:03
Temat postu: Problem z kompem w firmie
Panowie ratujcie ... :roll:
w biurze mamy takiego oto sobie kompa :
- płyta : asus M2N4-sli
- grafa : geforce 7300gt 256mb ddr2
- procek : Athlon 64 2,0 Ghz
- ram : 1GB kingston ddr2
- dysk : samsung 60 Gb
- napęd : NEC dvd-rw
- zasilacz : 350W jakiś tam ibox

Wymieniałem już płytę główną na inną ( nówka ze sklepu gigabyte ) , kartę graficzną na inną ( nówka geforce 8400gs ) , zasilacz (inny nowy) , dvd (sony nowe) , dysk twardy ( caviar nowy) ....... i problem pozostał ten sam

po postawieniu systemu ( nie istotne czy win 2000 czy XP ) nie mogę zainstalować sterów od grafiki .... win nie wykrywa nic ( ani jaki procek siedzi na grafie , ani ilości pamięci ram na grafie ) , nazwy ... niczego .... sama grafa działa w rozdzielczości 800x600 16 kolorów ... po wejściu do właściwości karty w zakładki zasoby widać że jest problem z zasobami wej/wyj bo są na nich czerwone przekreślone kółeczka i pisze że jest konflikt .....

ręce mi już opadają ..... co się może dziać .... czy uszkodzona pamięć RAM może dawać takie cyrki ???..... czy może coś z prockiem ??? tylko tych dwóch rzeczy nie wymieniałem .... poratujcie bo sprzedawca ze sklepu mnie zabije ... co chwila korekta faktury na części :wink:


dodam że ten komp działał przez 2,5 roku 24h 365 dni .... były podłączone do niego 4 kamery .... 4 dni temu chciałem zrobić mu formata bo win 2000 już był troszkę zamulony ... skończyło się tak jak opisałem :?

ps. jak komp startuje to pierwszy ekran wyświetla jaka grafika siedzi na pokładzie i tam jest ok pisze wszystko tak jak ma być .... ale jak winda się załaduję to już klapa :(

napiszę może co próbowałem zrobić :
na początku myślałem żę to płyta główna ( konkretnie że po 2,5 roku ciągłego działania upalił sie mostek północny czy południowy ) więc kupiłem nową , przełożyłem wszystkie klamoty = dalej to samo , potem pomyślałem że to jednak grafika oddałem płytę dostałem nową grafę włożyłem = dalej to samo , zasilacz = dalej klapa , dysk twardy = klapa ....za każdym razem stawiałem na nowo winde .... mam nadzieję ze rozumiecie moje poddenerwowanie :wink:

gulgulq - 16-04-2010, 07:05

zakładam że kartę grafiki wkładasz do dobrego portu graficznego - masz sli wiec są dwa :)

zasilanie do karty podpięte (nie jestem pewny czy jest)?

może masz wpięte jakieś dodatkowe karty: sieciówka, dźwiękowa, tuner tv, kamery również - powypinaj wszystko, zostaw tylko minimum sprzętu

trzeba też dobrze posprawdzać czy wszystkie wtyczki elegancko powpinane


zasadniczo pamięć nie powinna wpłynąć na wykrywanie karty graficznej, jakby była padnięta to raczej bluscrenny by się pojawiały - możesz sprawdzić programem mmtest

szpala85 - 16-04-2010, 08:36

gulgulq napisał/a:
zakładam że kartę grafiki wkładasz do dobrego portu graficznego - masz sli wiec są dwa :)


testowane na jednym i na drugim porcie = tak samo

gulgulq napisał/a:
zasilanie do karty podpięte (nie jestem pewny czy jest)?


zasilania dodatkowego na karcie nie ma ale zrobiłem test i włożyłem mają kartę ( włąsnie z zasilaniem dodatkowym ) = też nic z tego

gulgulq napisał/a:
może masz wpięte jakieś dodatkowe karty: sieciówka, dźwiękowa, tuner tv, kamery również - powypinaj wszystko, zostaw tylko minimum sprzętu


wszystko inne wypięte

gulgulq napisał/a:
trzeba też dobrze posprawdzać czy wszystkie wtyczki elegancko powpinane


sprawdzane 10 razy na dwóch zasilaczach

gulgulq napisał/a:
zasadniczo pamięć nie powinna wpłynąć na wykrywanie karty graficznej, jakby była padnięta to raczej bluscrenny by się pojawiały - możesz sprawdzić programem mmtest


no właśnie .... najlepsze jest to że nigdy bluscrenna na tym kompie nie było ...
a najlepsze jest to że by uruchomić jakikolwiek program do testowania to muszą być stery do grafiki .... których nie można zainstalować :lol: paranoja

Anonymous - 16-04-2010, 08:43

moze zacznij od tego jak masz mozliwowsc to sprawdz ta karte na innym kompie jezeli jest Ok to juz wiesz ze to nie wina karty ale i gdy dalej bedzie sie wykaszaniac to:
jest taki program drive cleaner
ściągnij i zainstaluj go
potem uruchom kompa w trybie awaryjnym
ten program usuwa resztki zainstalowanych sterowników - usuń wszystkie jak leci
jak skończysz to zainstaluj spowrotem te najnowsze ze strony nvidii do swojej karty


Ale jezeli sterowniki ze strony nvidi nie dzialaja to wyglada to na uszkodzenie karty graficznej.
Sprobuj jeszcze zflashowac bios karty:

tu sa 2 mozliwosci wymienic karte (dogadaj sie ze sprzedawca lub kompa pod pache i idz do niego i zrob to na miejscu czyli podmien na inna karte i sprobuj wgrac stery )

lub

Znajdz swoja karte. Dokladnie producenta i model Twojej karty i sciagnij bios na dysk.
Potem przygotuj dyskietke 3.5 cala formatujac ja z funkcja utworzenia plikow ms dos i wgraj na nia program nvflash oraz plik cwsdpmi oraz sciagniety bios. Zmien nazwe sciagnietego biosu na bios.rom


W biosie plyty ustaw bootowanie na flop i uruchom komputer. Teraz komputer uruchomi sie z dyskietki i jak juz sie tam powczytuje co trzeba i pojawi sie A:/ to wpisz polecenie nvflash.exe bios.rom (miedzy nvflash.exe a bios.rom ma byc spacja) przy czym bios.rom to nazwa naszego sciagnietego biosu. Naped troche pomieli i jak wszystko bedzie przebiegac prawidlowo dostaniesz do wyboru czy flashowac czy nie. U mnie zamiast literki Y musze wcisnac literke Z zeby zaakceptowac flashowanie.
Jak wybierzesz zgode na flash to naped znowu pomieli troche i na ekranie bedziesz widziec wgrywanie nowego biosu (pare sekund).
W tym czasie nawet nie chuhaj na klawiche...nie wolno przerywac flashownia. Przydal by sie ups w razie braku pradu w sieci.
Na koncu powinien pojawic sie komunikat, ze wszystko jest OK.
Naciskasz ctrl+alt+del i wchodzisz do biosu plyty glownej. Ustawiasz bootowanie na hdd i juz masz zflashowany bios karty grafiki.
Kto wie....moze taki zabieg uratuje karte .

Robisz to na wlasna odpowiedzialnosc. Jak by zabraklo sztromu w sieci lub cos innego sie pokasztanilo to mozna uzyc do przywrocenia oryginalnego biosu karty na pci...zwykla stara karta na pci.
Wtedy zostawiamy karte w pci-e lub agp i poprostu wpinamy dodatkowa karte do slotu pci.
W biosie plyty ustawiasz start vga na pci tak zeby monitor startowal z karty pci. Cos musisz widziec no nie ?. Teraz robisz flash z dyskietki, na ktorej masz juz wgrany poprawny lub jak kto woli oryginalny bios karty tej na pci-e lub agp (w zaleznosci jaki masz slot na karte grafiki), na dyskietce tez musi byc program flashujacy nvflash oraz plik cwsdpmi.

Taka dyskietke nalezy zawsze utworzyc, gdy mamy zamiar flashowac bios karty. To dla bezpieczenstwa..

Dalej startujemy komputer z flopa i wpisujemy nvflash.exe bios.rom

Karta zostanie zflashowana.
Wyciagasz karte ze slotu pci i ustawiasz w biosie mobo rozruch vga ze slotu pci-e lub agp.
Koniec....kropka.

gulgulq - 16-04-2010, 09:19

szpala85 napisał/a:


zasilania dodatkowego na karcie nie ma ale zrobiłem test i włożyłem mają kartę ( włąsnie z zasilaniem dodatkowym ) = też nic z tego




skoro masz możliwość przełożenia to zamień pamięci i zobacz co się dzieje


http://www.programosy.pl/program,memtest86.html
mmtest w wersji pod "dosa" bootowalny z płyty



co do sli - skoro kombinowałeś w różne gniazda to sprawdź czy zworka (jeśli jest na płycie) jest ustawiona w trybie pojedynczym (na pierwszy slot) - zasadniczo nie powinno się wkładać karty do drugiego gniazda jeśli jest tylko jedna


ewentualnie - tryb awaryjny - wywalenie wszystkich sterów do grafiki, wywalenie grafiki w menedżerze urządzeń i restart

szpala85 - 16-04-2010, 09:32

West-Cbradio, nie muszę bo :
szpala85 napisał/a:
potem pomyślałem że to jednak grafika oddałem płytę dostałem nową grafę włożyłem = dalej to samo


miałem trzy karty graficzne i na każdej to samo ...

na nowej płycie głównej z obecną grafą i z nową grafą ( ale z obecnym prockiem i ramem ) = dalej problem

gulgulq napisał/a:
ewentualnie - tryb awaryjny - wywalenie wszystkich sterów do grafiki, wywalenie grafiki w menedżerze urządzeń i restart


szpala85 napisał/a:
.za każdym razem stawiałem na nowo winde
+ oczywiście stery chipsetu do danej płyty .....

dodam jeszcze taką sytuację .... na samym początku ja za pierwszym razem zrobiłem formata postawiłem win 2000 i wykryło ładnie wszystkie stery komp działał jak ta lala ..... ale problem pojawił sie przy instalacji antywira ... coś sie pochrzaniło i musiałem zrobić znowu format ..... po drugim formacie .... to co napisałem w pierwszym poście :?

gulgulq - 16-04-2010, 10:12

reset biosu??
robertdg - 16-04-2010, 10:14

szpala85, próbowałeś podmieniac kości RAM :?:
szpala85 - 16-04-2010, 10:21

gulgulq napisał/a:
reset biosu??


na starej był

na nowej nie bo była nowa :wink:

robertdg napisał/a:
próbowałeś podmieniac kości RAM


niestety nie bo w firmowym są ddr2 ,a w domu mam ddr3 i zwyczajnie nie pasują :x

plecho1 - 16-04-2010, 11:44

Jedyne czego nie brałeś pod uwagę to sam windows, trochę nieprawdopodobne że to jego wina ale może na próbę zainstaluj jakiś inny xp bo napisałeś że po instalacji właśnie xp zaczeły się problemy.
tadek-l - 16-04-2010, 11:52

Do windy zainstaluj serwis pack, to powinno pomóc.
szpala85 - 16-04-2010, 15:13

sprawa wyjaśniona .... :wink: sprawca tych cyrków była pamięć RAM .. po wymianie pamięci nagle konflikty zniknęły i wszystko działa jak ta lala :mrgreen:

tak że : robertdg,
robertdg napisał/a:
próbowałeś podmieniac kości RAM :?:

jesteś naszym naczelnym specem od kompów :wink:

pozdrawiam

robertdg - 16-04-2010, 15:30

szpala85, mozna uznac że przypadkiem udało mi się trafić, a powiem ze pare lat temu kolezanka miala podobny problem ze swoim kompem, ktory nie przyjmowal sterowników i po doglebnym obejrzeniu kosci RAM pod lupa okazalo sie ze gdzies jeden malutki elemencik wystrzelil z kosci (kumpel który jeszcze pracował w serwisie komputerowym powiedzial ze czasami zdazaja sie takie cuda i ten element co wystrzelil to kondensator odpowiadajacy za tłumienie)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group