Galant - Ogólne - [EAx 97-04] Lekkie drgania silnika w czasie pracy na jałowym
mario mario - 09-05-2010, 12:56 Temat postu: [EAx 97-04] Lekkie drgania silnika w czasie pracy na jałowym Wiem, wiem, ale nie piszcie abym korzystał z szukajki bo korzystałem, wszędzie pisze, o czyszczeniu przepustnicy, o krokowym, aparacie zapłonowym, świecach, przewodach WN i wymienić to wszystko a silnik 2,5 V6 24 nadal na jałowym biegu ma lekko wyczuwalne drgania, takie wahnięcia obrotów, nie jest to wypadanie zapłonów. Jak się odpali i silnik jest rozgrzany to czuć lekką nie równą pracę, tak jakby na jednym lub dwóch garach niedopalał, lub pracował z lekkim opóźnieniem. Takie zjawisko miałem w starym galu i mam w moim nowym nabytku, zauważyłem to też w kilku innych egzemplarzach. Powiedzcie czy to jest cecha charakterystyczna tych silników czy może jest to znana usterka i do usunięcia. Ja uznałem to za cechę charakterystyczną, po prostu ten ty tak ma.
stig1 - 09-05-2010, 18:49
mam u siebie to samo zrobiłem już praktycznie wszystko co jest za to odpowiedzialne i dalej lekko drga na jałowym. w planie mam jeszcze zamiar podjechać do ASO na ustawienie TPS-a i wtedy zobaczymy
mario mario - 09-05-2010, 19:56
No właśnie o to mi chodzi, jakoś nie ma jasnego wytłumaczenia dla takiej nierównej pracy silnika. Czujnik położenia przepustnicy chyba nic do tego nie ma, problem chyba tkwi gdzie indziej, bardziej doszukiwałbym się w dolocie powietrza lub paliwa.
spown - 09-05-2010, 21:33
Ja wyczyściłem przepustnicę, wyciągałem krokowca - grama syfu nie było. Wymieniłem przewody i świece, regulacja TPS w ASO i... ?
Dalej ta sama przypadłość co u Was... Ostatnio co zostało to chyba tylko palec i kopułka rozdzielacza, ale nie mam czasu tego wyciągać jakoś.
rambo84 - 10-05-2010, 01:05
ja tez to mam ale znalazlem rozwiazanie problemu....nie zwracam na to uwagi silnik ladnie sie wkreca dobrze ciagnie w calym zakresie obrotow a że sobie deliatnie drga to dobrze , przynajmniej wiem że pracuje bo wcale go nie słychac
spown - 10-05-2010, 15:38
rambo84 napisał/a: | ja tez to mam ale znalazlem rozwiazanie problemu....nie zwracam na to uwagi silnik ladnie sie wkreca dobrze ciagnie w calym zakresie obrotow a że sobie deliatnie drga to dobrze , przynajmniej wiem że pracuje bo wcale go nie słychac |
Problem pojawia się jak ktoś jest pedantem
mario mario - 10-05-2010, 16:07
Pedantem nie jestem, ale co do kultury pracy silnika to jestem wymagający. Podejrzewam, że wszystko po trochę składa się na te lekkie wahnięcia. Najgorsze, że nikt jeszcze nie zdiagnozował przyczyny.
spown - 10-05-2010, 18:20
mario mario napisał/a: | Pedantem nie jestem |
Pisałem o sobie
Hunter - 31-05-2010, 21:33
Jeżeli chodzi o kulturę pracy silnika to jestem strasznym pedantem, mam ten sam "problem" co Wy...
Jak się silnik rozgrzeje to delikatnie czuć drgania. Niepotrzebne, bo po zakupie ich nie było, a zaczęły się po wymianie akumulatora... na zimnym obroty są wyższe i wszystko pracuje równo. Podczas jazdy nic się nie zmieniło, jest bardzo dobrze, tylko podczas postoju na upartego się to zauważa
jarzabek.waclaw - 01-06-2010, 12:02
Zrobiło mi się to samo w DJ3A po odpięciu akumulatora. Przy pierwszym odpaleniu zostawiłem go na wolnych obrotach aż się w pełni zagrzeje ale teraz wolne obroty opadają mi do jakiś 700-750 ob/min (na oko) i silnik delikatnie drga - czuć na kierownicy. Nic strasznego niby ale przed odpięciem akumulatora tego nie było.
Hunter - 01-06-2010, 13:28
Otóż to!
Niby nowy akumulator, niby nowe świece, nic poza tym nie ruszane, a trochę inaczej się zachowuje...
Próbowałem kilkakrotnie resetować ustawienia i konfigurować według rad na forum ale nic to nie zmieniło.
Pieraś - 19-12-2017, 18:02
Widzę, że nie tylko na to mam. (edit) mnie już to.
Ktoś to rozwiązał?
Chyba, że jakiś kabelek podciśnienia?
W aucie można się jakoś wakuometrem podpiąć jak w motocyklu?
[ Added: 01-03-2018, 13:34 ]
a pytanko mam .. bo gadałem z moim mechanikiem i on twierdzi, ze u mnie obroty sa tyci za nisko bo jak to ujal wg niego przepustnica jest zbyt luzna i nie da sie jej dobrze ustawic. mozliwe to? nie mam problemu by obroty mi spadaly, czy falowaly tylko jakby o 100-150rpm za nisko i lekko auto drzy
muka997 - 01-03-2018, 13:54
a "uczyłeś" samochód obrotów??
Pieraś - 01-03-2018, 15:08
Tak, nic do nie daje. Włączam do nagrzania, potem wyłączam na 10 sekund, włączam na 10 minut chyba bez obciążenia, a potem z tylną szybą, klimą na max. przy uchylonych szybach i g. to dało. Niby mechanik to regulował jak pamiętam TPSem ale było dobrze może kilka dni.
Mam interfejs, którym można się podpiąc evoscanem ale tam z tego co wiem tylko odczytywać można (żebym to jeszcze kumał co pokazuje).
Sonnyix - 01-03-2018, 20:50
Jakoś w niedzielę również wyjmowałem akumulator, żeby go naładować (coraz ciężej palił) i również zauważyłem, że od tamtej pory ma jakieś 50-100 rpm za mało na jałowym, więc usterki mechaniczne wykluczam.
|
|
|