Problemy techniczne - Pęknieta przednia szyba
kirbi - 16-05-2010, 22:19 Temat postu: Pęknieta przednia szyba Niestety mam pewien defekt. Autko kiedyś tam było uderzone w lewy przód, i maska rozwaliła trochę szybę. O ile blacha została zrobiona ekstra, tak szyba tylko tak jak widać. Poprzedni właściciel jeździł tak kilka lat i nic się nie działo. Moje pytanie czy to się kwalifikuje do jakiejś naprawy czy tylko wymiana wchodzi w grę? Jeśli robota to ile może kosztować i czy jest sens. O raz jakie jest ryzyko jak oleje to tak jak poprzednik i nic z tym nie zrobię?
O to fotka (trochę wyostrzyłem w photoshopie, żeby lepiej było widać).
robertdg - 16-05-2010, 23:07
kirbi napisał/a: | Poprzedni właściciel jeździł tak kilka lat i nic się nie działo. | To jest podstawowy powód dzięki któremu juz nic z tym nie zrobisz, szyba nadaje się tylko i wyłacznie do wymiany, kirbi napisał/a: | O raz jakie jest ryzyko jak oleje to tak jak poprzednik i nic z tym nie zrobię? | jak trafisz na upierdliwego stróża prawa to zabierze Ci dowód i do tego jeszcze może wypisać mandat, po czym będziesz musiał wymienić szybe - koszt nowego zamiennika w zakładzie z montazem ~450zł, plus zrobić dodatkowy przegląd na stacji okręgowej - nie pamiętam jaka kwota, z papierkiem z okręgówki udać się w kolejke do wydziału komunikacji po odbiór dowodu.
kirbi - 16-05-2010, 23:15
robertdg napisał/a: | jak trafisz na upierdliwego stróża prawa to zabierze Ci dowód |
To jaką gadkę prowadzić, żeby nie zabrał
Poprzedni właściciel to ambasador na niebieskich blachach i naklejce CD więc pewnie nikt mu problemów nie robił...
robertdg - 16-05-2010, 23:24
Gadka nic Ci nie pomoże bo stróż prawa może się uprzec, ze uszkodenie jest w polu widoku i koniec kropka, a wyobraź sobie ze zatrzymaloby Cię w roku kilu strózy prawa i z każdym bys się dogadał, to w tym momencie być był o szybe w plecy.
Radze kupić profesjonalnie wyciętą szybe oryginał, nie raz takie kupowałem, mam zresztą pewną firmę która zajmuje się takimi rzeczami, do Carismy taka szyba kosztowałaby około 200zł z transportem pod dom - oczywiście szyba zawsze dojeżdża w całości, bez uszkodzeń, uszczerbków, etc, jak coś zauważysz mozesz nie przyjmowac towaru, dodatkowo będzie Cię kosztowała wymiana szyby, w zależnoci od warsztatu od 100zł do 350zł
kirbi - 16-05-2010, 23:27
Mógłbyś mi na PW przesłać namiary tej firmy? Będę wdzięczny, jak się pojawi większa gotówka to zainwestuje. Póki co remont mieszkania pożera wszystkie oszczędności :/
P.S. Co po montażu muszę zrobić? Iść do swojego urzędu o duplikat naklejki homologacyjnej? czy jak to się załatwia?
robertdg - 16-05-2010, 23:36
Naklejke homologacyjna sciagalem nie raz, jest na to sposób bardzo pewny i nie uszkadza naklejki
Mianowicie potrzebne jest ostrze długie i szerokie a zarazem cienkie od nozyka stolarksiego, oraz opalarka, trzeba umiejetnie podgrzac szybe z naklejka, nie moze byc za zimna bo naklejka najzyczajniej w swiecie porozdziera sie, ani nie moze byc tez za goraca bo szyba strzeli w miejscu naklejki i bedzie lipton, albo naklejka rozciagnie sie jak majtki i straci fakture. nozykiem pod odpowiednim katem idziemy pod naklejke.
Radze na poczatku wykonac proby, dla wprawionej reki to jest okolo 4-5min i naklejka w calosci laduje na drugiej szybie.
Mozesz jeszcze jechac do urzedu, pokazesz zaswiadczenie o wymianie szyby ze wzgledu na uszkodzenie i ci wydadza nowa naklejke ze dodatkowa oplata.
kirbi - 16-05-2010, 23:40
robertdg napisał/a: | dla wprawionej reki to jest okolo 4-5min |
o fuck...Nie pomyślałem o przejrzeniu forum przed zdrapywaniem poprzedniej naklejki. W ruch poszła benzyna ekstrakcyjna, tydzień nie obcinania paznokci i jazda...Po 40 minutach morderczego zdrapywania, w końcu udało się...
A wystarczyło wejść na forum...P.S. suszarką tego nie zrobię? Bo opalarki nie mam.
[ Dodano: 16-05-2010, 23:40 ]
jeszcze jak dałbyś te namiary to będzie fajnie
robertdg - 16-05-2010, 23:54
Namiary poszły na PW, dobra suszarką powinno dac rade
Owczar - 17-05-2010, 09:27
Z nową naklejką nie ma problemu. W wydziale komunikacji wypisujesz oświadczenie o zniszczeniu i wydadzą nową. Nie pamiętam już ile kosztuje.
kirbi - 17-05-2010, 10:43
Teraz się przyjrzałem i od środka nic nie widać. Żadnego pęknięcia. Czyli w sumie policja nie może mi wmówić że ogranicza widoczność. Więc w gruncie rzeczy można jeździć.
Zajc3w - 17-05-2010, 21:38
w gruncie rzeczy nie, tylko mandatu nie dostaniesz "bo nie zauważyłeś" szyba wklejana jest elementem konstrukcyjnym i stanowi o sztywności nadwozia. Za pajączka po kamyku wielkości 5x10mm w samym rogu dowód zabierają.
Świstek z okręgówki(p zabraniu dowodu) kosztuje 20zł za skontrolowaną usterkę, w Twoim wypadku jest jedna.
|
|
|