To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] dylemat przy zakupie Galanta 2.0l kombi z 2000r

voyo - 22-05-2010, 15:30
Temat postu: [EAx 97-04] dylemat przy zakupie Galanta 2.0l kombi z 2000r
Witam!
Jestem już o krok od zakupu Galanta w wersji kombi 2.0l rocznik 2000 sprowadzony z Niemiec za 13tysi (bez oplat) . Szczerze przyznam ze autko wizualnie jest ładne (nie mam niestety zdjęć) i sie bardzo napalilem aczkolwiek nie jest pozbawione wad i w związku z tym prosiłbym was o chłodną ocenę. Bo ja niestety powoli tracę dystans do tej całej sytuacji. A nie chciałbym kupować oczami :doubt:
Autko juz ogladalem i bylem z nim u mechanika (specjalista od aut Jap.). Po wnikliwych ogledzinach co zanotowal z usterek:
1.Klimatyzacja manualna - nie działa (stwierdzono brak czynnika chłodzącego-sprzedający zadeklarował się ją nabić)
2.Wspomaganie kierownicy-nieszczelność w układzie (jak mówi mechanik: prawdopodobnie rurka której koszt wynosi 200zł)
3. Rdza na dolnych wewnętrznych rantach drzwi i standardowo w okolicach nadkoli (mniej niz na drzwiach).
4.W trakcie przejażdżki pojawiły się dwukrotnie zawachania silnika na 2ce w trakcie rozpędzania auta przy małej prędkości (mechanik podejrzewa instalacje elektr.-kable itp.)
5.Porwana w paru miescach mata przypięta do klapy maski oddzielająca ją od silnika (wygląda jak by ją jakiś gryzoń zaatakował)

Co do plusów poza już wspomnianym ładnym zewnętrznym wyglądem to
silnik po zmierzeniu ciśnienia wypadł pozytywnie bez wycieków z dobrym ciśnieniem (na liczniku 220tys km), pali od pierwszego razu.
Amortyzatory i zawieszenie w dobrym stanie-stwierdzone i podczas jazdy i po obdukcji.
Wnętrze raczej niewymęczone, tapicerka (welur) w dobrym stanie w kabinie i w bagażniku.
Elementy nadwozia po sprawdzeniu miernikiem lakieru w porządku.

No i teraz mam do was pytanie. Powiem co mnie boli a wy mi powiedzcie czy to bzdura czy nie koniecznie.
Te ogniska korozji w drzwiach nie wykwitna mi na zewnatrz, jak jest u was, w koncu to rocznik 2000?
Czy klimatyzacja nabita przez sprzedawce po 2 tyg. mi nie umknie przez jej nieszczelność - orientuje sie ktos jaki moze byc remontu koszt?
Czy te za wachania przy przypieszaniu nie są sygnałem do czegos gorszego (np. wtryskiwacze czy tp.)?
Auto chciałbym zeby mi posluzylo przez conaimniej 4 lata i chce w nim zamontowac dodatkowo LPG no i jestem swiadomy koniecznosci wymiany rozrzadu, swiec i kabli i dokupienia opon zimowych na przyszlosc. Chcialbym tylko wiedziec ze warto i ze klima jest do zrobienia a przez skorodowane drzwi za rok nie bede podgladal jezdni.
Uprzedzając z góry pewnego typu komentarze odrazu zaznaczam, że prześledziłem forum wszerz i wzdłuz i naprawde juz wiele ciekawego sie z niego dowiedzialem chodzi mi w tym momencie o jakas interaktywną wymianę myśli. Kołowrót własnych przemyśleń zaczął mi już delikatnie przeszkadzac :lol:
pozdrawiam i czekam na rady czy brać czy się może jeszcze porozglądać za czymś mniej zardzewiałym :o

Cezar - 22-05-2010, 15:52

voyo napisał/a:
Te ogniska korozji w drzwiach nie wykwitna mi na zewnatrz, jak jest u was, w koncu to rocznik 2000?

U mnie ruda zaatakowala drzwi kierowcy i na zewnatrz niczego nie widac - mam rok 1998.
voyo napisał/a:
Czy te za wachania przy przypieszaniu nie są sygnałem do czegos gorszego (np. wtryskiwacze czy tp.)?

Do wymiany na pewno kable i swiece. Sprawdz jeszcze stan cewek zaplonowych.

robertdg - 22-05-2010, 17:10

voyo napisał/a:
Te ogniska korozji w drzwiach nie wykwitna mi na zewnatrz, jak jest u was, w koncu to rocznik 2000?
Jezeli tego nie zabezpieczysz to z czasem to wyjdzie na zewnatrz

voyo napisał/a:
Czy klimatyzacja nabita przez sprzedawce po 2 tyg. mi nie umknie przez jej nieszczelność - orientuje sie ktos jaki moze byc remontu koszt?
tego juz Ci nikt nie zgadnie, koszt remontu zalezy od uszkodzenia, jezeli to skraplacz to okolice 600zl, jezeli kompresor klimy to od 200-1200zl w zaleznosci gdzie szukasz i kupujesz, moze yc jeszcze jakas rurka, wąż, etc., plus robocizna ofkors

voyo napisał/a:
Czy te za wachania przy przypieszaniu nie są sygnałem do czegos gorszego (np. wtryskiwacze czy tp.)?
tak jak kolega wyzej to ujał

Decyzje podejmij osobiscie, abys jakiekolwiek pretensje skierowal w swoim kierunku, My mozemy Ci jedynie podpowiedziec co i jak.

CZAPLE - 22-05-2010, 18:18

Powiem Ci szczerze,że rdza na drzwiach jest rzadko przeze mnie spotykana,chyba ze juz w takim naprawde "słabym" Galancie. Bardzo nie lubie tego problemu.

Klimatyzacja może byc nabita,ale tak jak sam napisałes-po kilku dniach srodek moze po prostu uciec poprzez małą nieszczelnosc.

Wspomaganie kierownicy,to wg mnie mniejszy problem niz klima,a jeszcze jesli wiadomo gdzie jest wyciek... Nie pochłonie to z pewnościa całej wypłaty. :)

Rdza na nadkolach-to akurat jest normalne. Skoro nie jest WIELKA,to z naprawa mozesz jeszcze poczekac,choc najlepiej zrobic to juz,czyli kolejny wydatek.

Mata pod maską to równiez moim zdaniem nie jest problem. Jeśli auto będzie dobre,to nie będziesz musial tam wcale zaglądac :D

Staram się odpowiadac na Twoje pytania po kolei,a wiec jeszcze raz temat drzwi:

To,ze rdza jest pod drzwiami w roczniku 2000,to nienajlepiej(choc spotykałem galanty nowsze i tez miały) Ja u siebie po prostu nie moglbym miec rdzy pod drzwiami lub na nadkolach,bo bardzo by mnie to denerwowalo,zawsze wsiadajac do auta widziałbym ta rdze pod drzwiam :P :P

Teraz zaznacze najwieksze minusy dla mnie: Manualna klima w dodatku niesprawna,kół zimowych brak, rdza pod drzwiami :evil: no i cena 13tys. za kombi 2.0 do opłat,to dużo,bardzo dużo.

Jest to kombi z kilkoma mankamentami, rocznik w porownaniu do ceny TYLKO 2000...

Gdyby to auto mialo byc dla mnie,to musiałbym utargowac do 11 000zł i byłaby to najwyższa suma jaką byłbym w stanie zapłacic za kombi 2000r i w dodatku w tej opcji...

Myśle,ze za ta cene możesz znaleźc troche lepiej wyposażone auto , z troche mniejszym przebiegiem, no i rocznik.. 01-02...

Decyzja nalezy do Ciebie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group