Anonymous - 01-10-2006, 22:02 Temat postu: Prośba o sprawdzenie MSR `98 1.8 GLXi Mam prośbę do Kolegów z klubu o sprawdzenie auta. Chodzi o MSR `94 z silnikiem 1.8 w wersji GLXi - auto znajduje się w Kołaczkowie (tutaj LINK ) Sprzedałem CA0 bo potrzebne mi większe auto. Z góry dzięki za pomoc. Anonymous - 02-10-2006, 10:14 Niestety ja tym razem nie pomogę - brak czasu 
Anonymous - 02-10-2006, 17:23 Może kogoś znasz z okolicy? Odemnie jest ~350km (czyli 700km w obydwie strony), więc jazda będzie kosztowna - a po tym jak ostatnio grzałem do idealnego MSR który okazał się przeżarty rdzą wycieczki mi się uśmiechają. Może ktoś inny z okolic pomoże??? tomusn - 03-10-2006, 00:24 wiesz, nie obiecam Ci, ale może w czwartek jadąc na spotkanie do Bydgoszcza? daj znać co gadać, czy w Twoim imieniu pytać, itp... Anonymous - 03-10-2006, 14:22
Z gościem rozmawiałem, więc możesz śmiało powiedzieć że przyjeżdzasz w imieniu kolegi który dzwonił wcześniej. Proszę obejrzyj dokładnie auto (technicznie i wizualnie) i daj znać. Będę bardzo wdzięczny.... tomusn - 04-10-2006, 12:25 slo_mo, daj namiary na gościa. Anonymous - 04-10-2006, 22:24
No właśnie namiary.... Bezskutecznie próbuję się z gościem skontaktować już od 4 dni - nie podał numeru telefonu, a na maile nie odpowiada. Dzwoniłem nawet do Allegro, ale w myśl ochrony danych osobowych nie chcieli podać żadnych informacji. Kołaczkowo to podobno mała wieś i nie powinno być trudno znależć gościa, ale wycieczka w ciemno jest cokolwiek niepewna. Może masz jakiś pomysł? Anonymous - 05-10-2006, 18:17 Temat postu: Sprawdzenie MSR z Bydgoszczy Mam prośbę do Kolegów z Bydgoszczy i okolic o sprawdzenie zielonego MSR - TUTAJ LINK . Wdzięczy byłbym jakby dało radę obejrzeć go jeszcze jutro to ewentualnie w sobotę bym po niego pojechał. Na zdjęciach wygląda OK. tomusn - 05-10-2006, 22:59 nie dalim rady, w tym Kołaczkowie jest remont drogi, jak wjechaliśmy to nie wiedzieliśmy że to już to, a potem była tablica [Koniec]. Zawrócić nie szło... przykro mi. Anonymous - 06-10-2006, 01:00 Spoko, dzięki za dobre chęci. Swoją drogą to nieźle sprzedaje tego MSR - na maile nie odpowiada, a telefonu nie podał 
Anonymous - 07-10-2006, 21:57 nooo, maila dostales, odbierz, przeczytaj albo sie odezwij  cobyś nie jechał bez sensu po niego, bo nie warto za te pieniadze...
Anonymous - 07-10-2006, 22:27 Auto prawie całe było malowane, koleś naprawiał to co było zardzewiałe tak, aby nie było tego widać, gwarantuję, że po zimie będzie jak przed naprawą. Do tego szpachel na przedniej masce, który prędzej czy później pęknie i nie ma pewności co do błotnika, który podobno był wymieniony, ale nie ma na to dowodów  Nie polecam, chyba że poczekasz aż wszystko wyjdzie i dasz to zrobić tak jak powinno, co chyba nie będzie opłacalne. Nie polecam tego auta tylko z tego względu.
JACA_1978 - 07-10-2006, 22:59 Temat postu: MSR - ek witam na moje blacha jak sądze bedzie tzw szambo bedziesz mial co robic po zimie tak skorodowanej komory silnika nie widzialem az dziw bierze ze z austrii zawieszenie , napedy ,silnik i osprzet sprawne jak na moje za duzo chce Anonymous - 07-10-2006, 23:27 bartek_nkm, tym swoim ostrzeżeniem mnie rozwaliłeś 
edit: fotki MSRa http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=5470 Anonymous - 08-10-2006, 08:34 Chłopaki - WIELKIE DZIĘKI. Dzięki takim akcjom czuje się "rodzinną" siłę Mitsumaniaków. Oczywiście wszyscy macie u mnie duże piwsko, soczek czy co tam pijecie 
MSR zgodnie z sugestiami sobie odpuszczam. I oczywiście jakby ktokolwiek z Was (lub z kolegów z klubu) potrzebowałby załatwić cokolwiek w moich okolicach służę pomocą - jak zawsze zresztą, że powiem nieskromnie. Jeszcze raz dziękuję! |
||||||||||
