To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - awaria galanta

Crosby - 05-07-2010, 16:55
Temat postu: awaria galanta
Witam wszystkich forumowiczów dziś znowu dostałem szału z moim galantem a mianowicie mam taki problem pojechałem na stacje zatankowałem pełny bak benzyny i przejechałem 80km autem zaczęło trzepać maska tak telepała, że myslałęm że sama mi się otworzy i wyskoczy z zawiasów zatrzymałem sie na kolejnej stacji auto chodzi dziwnie mam sportowy tłumik ale to co słychać teraz z niego przypomina bardziej duszącego sie harleya po podpięciu diody wymrugało ze to przepływomierz rozebrałem filtr ale on działa prawidłowo zasysa powietrze wiec nie wiem co mogło byc z nim nie tak macie jakies pomysły, wrociłem tak pyrkającym autem do domu jakies 30km przejechałem tylko na 3 biegu i musiałem utrzymywać wysokie obroty bo jak jechałem na niskich to starsznie auto się trzęsło dajcie jakieś rady co może być. juz mam dość tego auta co miesiąc w niego ładuje a w tym jestem spłukany i znowu stoi w garażu
akbi - 05-07-2010, 22:10

... a na jakiej stacji tankowales?
Crosby - 06-07-2010, 10:25

na LUKOIL
Maretzky85 - 06-07-2010, 21:50

Przepływomierz masz walnięty najwyraźniej, to, że zasysa powietrze nie ma nic do rzeczy. Musisz po prostu wymienić przepływkę.
Cały czas masz ten błąd ? Tzn cały czas jest aktywny po odpaleniu samochodu ?
I czy masz gaz ?

W razie czego ja mam przepływkę od 4G63 SOHC - jakbyś był zainteresowany to pisz na PW :)

Crosby - 07-07-2010, 11:38

Nie mam gazy czysta benzyna. Tak błąd nadal jest auto nadal chodzi jak stary harley nie sprawdzałem czy na odpalonym jest błąd myślałem, że tylko na przekręconym zapłonie sie sprawdza błędy
Maretzky85 napisał/a:
W razie czego ja mam przepływkę od 4G63 SOHC - jakbyś był zainteresowany to pisz na PW

no jeśli będzie walnięta to chetnie zakupie ale wolałbym to sprawdzic z jamkiegos innego galanta podpiąć i zobaczyć czy to faktycznie to

Maretzky85 - 07-07-2010, 19:38

Skoro auto nadal chodzi jakby chciało a nie mogło i jest tylko ten błąd to coś jest tu nie tak.
Albo masz walniętą przepływkę - chociaż to byłoby dziwne skoro nie masz gazu, chyba, że masz jakiś stożek czy coś...
W takim razie problem może być nie tyle w przepływce, co w kabelkach. Sprawdź czy się piny nie poluzowały we wtyczce, albo w samym przepływomierzu. Spróbuj potem podmienić może od kogoś z regionu.

stani78 - 07-07-2010, 20:10
Temat postu: awaria galanta
Witam. Proponuje sprawdzic cisinienie spreżania w cylindrach. Ztego co opisujesz wygląda na uszczelke pod głowicą. Umnie wydmuchało miedzy 2 a3 cylinderm i też tak pracował jak opisujesz. Pozdrawiam
Crosby - 10-07-2010, 11:16

No i okazało sie ze to przewody zapłonowe, jednak musze zainwestowac w NGK bo kupiłem w lutym kable SEIWA narazie chodzi ok dzieki wszystkim za porady błąd zniknął :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group