pklimcze@gmail. - 25-07-2010, 17:51 Temat postu: Kontrolka check engine pali sie na stałe Witam , Od kilku miesięcy pali mi się kontrolka check engin,. Lancer 2003 , 99kW (135 PS), 2000 ccm sport. Wczoraj zmieniałem olej i zobaczyłem ze osłony blaszane na katalizatorze są "przepalone" . mam 110 000 przebiegu raczej na wysokich obrotach. W pracy silnika nic nowego nie słyszę . Wyczytałem że spalony katalizator powinien być sygnalizowany kontrolką silnika. Czy i jak można wyłączyć lampkę (razi troszkę w nocy /) ) Byłem z tym na jednej stacji - nie ASO - w komputerze nie mieli mojego modelu i pokazywał im bzdury . Czy odłączanie akumulatora to dobry pomysł ? Paweł Radowan - 25-07-2010, 18:29 Napraw katalizator, jeżeli to on jest winien. Jeżeli chcesz wyłączyć kontrolkę silnika to dałem instrukcję, jak wyjąć zegary i wyjmij żaróweczkę. I nie będzie się paliła. pklimcze@gmail. - 26-07-2010, 08:46 A to ciekawe rozwiązanie  rozumiem ze instrukcja jest gdzieś na forum ?
A odłączanie akumulatora ? Artii - 26-07-2010, 08:55 Proponuje podjechać do innego warsztatu i sprawdzić dlaczego CE się świeci. Usunięcie kontrolki na stałe nie jest rozwiązaniem Twojego problemu. Przerdzewiała osłona katalizatora nie jest dowodem jego nieprawidłowej pracy. krzychu - 26-07-2010, 19:30 To może być powód ale wypada pierwsze odczytać co naprawdę jest powodem a potem się tym zająć... W każdym razie jak by mi się katalizator zużył to bym wspawał tam rurę i zasymulował 2-gą sondę żeby się kontrola CE nie zapalała po dużej trasie i mam w  ochronę środowiska bo diesla i tak bardziej go zatruwają.
Anonymous - 01-08-2010, 17:20 Temat postu: check engine W jaki sposób zasymulować drugą sondę lambda? Ja wyprułem obydwa katalizatory i pali mi się chceck engine. krzychu - 01-08-2010, 17:46 No z tego co patrzyłem na odczycie jak mi podłączyli pod kompa pierwsza sonda miała spory rozrzut wartości (bo elektronika ciągle zwiększa dawkę jak przekroczy to zmniejsza i tak w kółko) a druga miała stały odczyt (stała wartość napięcia) więc z symulacją nie powinno być problemu. Na pewno są symulatory od instalacji gazowych... Są pewnie też firmy które się tym zajmują. Artii - 01-08-2010, 21:09 W 1,6 są dwa katalizatory? Pawel`85 - 02-08-2010, 13:02 Jeden katalizator, jeden tłumik srodkowy, jeden tłumik końcowy i dwie sondy lambda Anonymous - 05-08-2010, 23:55 Temat postu: katalizatory Jest sonda lambda, potem katalizator w kolektorze wydechowym, potem druga sonda lambda, drugi katalizator (w puszce) potem taki wstępny tłumik (rozszerzenie na rurze wydechowej) i potem tłumik końcowy. Po wycięciu drugiego katalizatora wszystko jest OK, ale po wypruciu katalizatora w kolektorze świeci się kontrolka check engine. Tak jest w wersji 1,6 wolohator - 29-07-2011, 22:58 Witam, dziś nadszedł ten szczęśliwy dzień  , w którym kontrolka CE mi nie zgasła. Z autem nic złego się nie dzieje. Czy w naszych lancerkach można wymrugać błąd spinając piny 1 i 4?
Z góry dzięki za podpowiedzi. PZDR robertdg - 30-07-2011, 08:18 Trzeba podpiąć pod komputer Artii - 30-07-2011, 11:38 Interfejs ELM327 wystarczy. wolohator - 31-07-2011, 14:11 Wczoraj sprawdzałem bezpieczniki odpowiadające za CE i zapomniałem włożyć tego od pompy paliwa, odpaliłem silnik i zresetowały się obroty. Włożyłem bezpiecznik z powrotem, odpaliłem stacyjkę kontrolka CE zgasła, po odpaleniu silnika zaczął ustawiać obroty a CE się nie świeciło. Podejrzewam, że nie na długo. Po wyciągnięciu bezpiecznika komp się raczej nie zresetował, czy próbować z odłączeniem akumulatora? We Wrocku pojawił się nowy salon i za podłączenie kompa krzyczą 100 zł. To chyba nie jest tak dużo? [ Dodano: 31-07-2011, 14:52 ] A tym interfejsem ELM327 nic nie spierdzielę? Widzę, że na allegro ceny wraz z oprogramowaniem wahają się od 45 do 350 zł. Czy coś takiego za 69 zł będzie ok: http://allegro.pl/477-int...1731565153.html Z góry dzięki za odpowiedź:) Artii - 31-07-2011, 20:32 Ja mam wersję 1,4 i działa mi ale tylko z programem pcmscan. W wersji 1,3 działa scantool. Wersja do której podałeś linka to 1,5 i nie wiem z jakim programem się połączysz. Zepsuć się raczej nic nie da. |
||||||
