Colt - Ogólne - Co to za część?
Hugo - 14-10-2006, 17:27 Temat postu: Co to za część? Jak w temacie chodzi o to coś zaznaczone na fotce na zielono. Jest to co prawda silnik 12V (ja mam 8V) i czy powinienem mieć to w swoim Colcie? Kiedyś było, ale nie podłączone (tzn. tylko wkręcone w kolektor wydechowy) a tego grubego węża i cienkiego (widoczne na fotce) nie miałem w ogóle. Pół roku temu to odkręciłem od kolektora i otwór zaślepiłem. Nie mam pojęcia też gdzie ten wąż i cienki wężyk mają być podłączone. Mam założony kolektor wydechowy od 4G15 (już był jak kupiłem auto) i to coś już było w niego wkręcone. Jak ktoś wie coś na ten temat to byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Drugie pytanie: Co to za puszeczka (może przekaźnik-ale od czego?), zaznaczony na fotce kolorem białym. Pytam o to przy okazji i z czystej ciekawości.
Zapożyczone z serwisu otoMoto
Aha jeżdżę na LPG i może to coś było celowo nie podłączone?
Anonymous - 14-10-2006, 18:55
To o czym mowisz to zawor EGR.(pobiera on spaliny i kieruje je do filtra-tyle wiem). Na fotce masz pokazane gdzie ma isc gruby waz=obudowa filtra powietrza. Ten cienki podcisnieniowy laczy sie z innym kompletem wezy z zielonym paskiem.
Ja mialem 4g13 na gazniku i tez byl tam egr.
Hugo - 14-10-2006, 22:05
qbartx napisał/a: | Ja mialem 4g13 na gazniku i tez byl tam egr |
OK to wiem co to jest. Przypomniałem sobie, że znajomy ma Pony 1.3 8V na gaźniku i ma ten zawór podłączony. Tyle tylko, że on ma gaźnik ten nowszy-rozbudowany (mnóstwo podciśnień, sonda lambda itd.) a ja mam ten starszy typ-mechaniczny. Więc nie wiadomo czy powinienem to mieć podłączone.
A Ty jaki masz gaźnik w swoim Colcie?
[ Dodano: 14-10-2006, 22:18 ]
W niektórych silnikach Mitsu, w których zawór EGR jest umieszczony na kolektorze ssącym celowo się go zaślepia. Z jakiego powodu?
Mam nadzieję, że jego brak w moim przypadku nie wpływa negatywnie na silnik.
Anonymous - 14-10-2006, 22:27
Ja mam gaznik elektr. :/ Z tego co wiem w mechanicznym chyba nie bylo egr wiec zle nie moze na twoj silnik wplywac
Zawor zaslepia sie z o ile mi dobrze wiadomo aby uniknac zabrudzania sie przepustnicy/gaznika.
Hugo - 14-10-2006, 22:40
Dzięki. Dostałeś "pomógł". A nie wiesz przypadkiem od czego jest to coś zaznaczone na biało?
Anonymous - 14-10-2006, 22:43
tak na szybko nie wiem ale lukne u siebie co to za ustrojstwo tam siedzi Jakis przekazniczek ale co on wlacza to sie zobaczy jeszcze. Pzdr
szpala85 - 15-10-2006, 14:41
Hugo napisał/a: | zaznaczone na fotce na zielono |
ja mam to samo i tez nie wiedzialem do czego to jest ? ale wiem ze jak sie zdejmie ta czarna rure z tego ustrojstwa to jak sie jedzie normalnie (nic nie slychac) ale jak sie wcisnie gaz w podloge to fajnie mruczy , tak jak bym mial silnik 5 litrow ,
hmmm z tego co zauwazylem w moim colcie to ten bajer pobiera powietrze , i tez nie wiem w jakim celu ?
a to zaznaczone na bialo , kiedys odlaczylem i colt jezdzil normalnie (nic sie nie zmienilo , nic nie zauwazylem )
Anonymous - 15-10-2006, 16:52
szpala85, czytaj dokladnie Juz powiedzialem ze to egr
szpala85 - 15-10-2006, 17:03
qbartx napisał/a: | szpala85, czytaj dokladnie Juz powiedzialem ze to egr |
Wiem ,wiem
Ale i tak fajnie odglosy wydaje jak sie sciagnie ta rure
Krzyzak - 16-10-2006, 14:16
to białe wygląda na gniazdo bezpiecznika - nie jest przypadkiem podłączony do plusa aku?, w środku powinien być spory bezpiecznik - tak 60-80 A
Anonymous - 16-10-2006, 15:31
Krzyzak napisał/a: | to białe wygląda na gniazdo bezpiecznika - nie jest przypadkiem podłączony do plusa aku?, w środku powinien być spory bezpiecznik - tak 60-80 A |
to zaznaczone to akurat jest jakis przekaznik...tylko nie wiadomo od czego :/
KaWu - 17-10-2006, 11:36
A czy to zaznaczone na bialo mozesz wcisnac ?
Hugo - 17-10-2006, 13:33
KaWu napisał/a: | A czy to zaznaczone na bialo mozesz wcisnac ? |
W sensie nadusić jak jakiś przycisk? Nie, nie. To jest tak plastikowa puszeczka chwycona metalową obejmą i przykręcona do nadkola.
KaWu - 17-10-2006, 15:24
Hugo napisał/a: | W sensie nadusić jak jakiś przycisk? |
Tak-myslalem ze moze masz wylacznik antywstrzasowy. Ale jak nie, to odpada.
Hugo - 30-11-2006, 21:00
Już wiem co to takiego to co zaznaczyłem na fotce białym kolorem. Jest to przekaźnik czujnika temperatury silnika-tego odpowiedzialnego za ssanie. Gdy odpaliłem auto i zsuwałem wtyczkę z czujnika to przekaźnik "tykał". Więc jest OK. Jednak w dalszym ciągu mam niskie obroty na ssaniu (max. 1000, jednak nigdy nie zgaśnie). Gdy odpaliłem auto po 20 min. postoju (temp. zewn. ok. 7 st. C) i zsunąłem wtyczkę to przekaźnik "cyknął" a obroty silnika się nie zmieniły. Zero reakcji.
Moim zdaniem w tej sytuacji czujnik powinien chociaż na kilkadziesiąt sekund podbić obroty. A Wy jak myślicie?
Muszę mu wreszcie zmierzyć tę oporność. O ile dobrze pamiętam na zimnym 3-4 Ohm.
Aha jeszcze jedno: mianowicie do tego czujnika dochodzi tylko jeden kabel (drugiego ani śladu), mimo iż czujnik ma 2 bolce (ułożone jeden w pionie a drugi w poziomie)
|
|
|