Małopolskie - Droga do Rzeszowa
wyderka - 13-10-2010, 18:34 Temat postu: Droga do Rzeszowa Koledzy jutro wybieram si do Rzeszowa i mam pytanie którędy najlepiej jechać z Nowego Targu myślałem o trasie Bochnia-Tarnów-Rzeszów ale podobno jakieś roboty drogowe są , doradźcie jak znacie jakąś lepszą trasę i na co ewentualnie uważać po drodze
gulgulq - 13-10-2010, 19:22
omijaj Ropczyce ...robią obwodnice i w godzinach od 10 do 16 jest praktycznie masakra dla kogoś kto nie zna miejscowych objazdówek
tak to jeszcze przed Dębicą może się ciut korkować bo też kończą remont A4 robić
reszta luzik
może Nowy Sącz->Jasło->Krosno->Rzeszów
JCH - 13-10-2010, 19:37
gulgulq napisał/a: | omijaj Ropczyce ...robią obwodnice | Jeszcze
Mieli skończyć już ..... no właśnie.... dawno
gulgulq napisał/a: | może Nowy Sącz->Jasło->Krosno->Rzeszów | Też tak myślę, z tym, że: Jasło -> Warzyce -> Strzyżów -> Rzeszów.
wyderka - 13-10-2010, 19:48
dzięki wielkie za odpowiedz, jadę przez Nowy Sącz za waszą radą
Jackall - 13-10-2010, 20:37
Ja również wybieram się jutro do Rzeszowa ale z Krk, praktycznie co tydzień tam jeżdżę i powiem Wam, że Ropczyce nie są aż takie zakorkowane - jest dużo aut ale jak są kumaci kierowcy to ciągle jest się w ruchu więc tragedii nie ma, najgorzej jest w Parkoszy pomiędzy Pilznem a Dębicą, tam jest wahadło i nieraz stałem 20-30min. Moim sposobem na jazdę do Rzeszowa jest że wyjeżdżam w nocy i chociaż w jedną stronę jadę w miarę bez przeszkód
... no chyba że jakiś organizator ruchu się trafi i na 70 jedzie max 50 to wtedy jest ciężko
Arec - 13-10-2010, 23:04
JCH napisał/a: | Też tak myślę, z tym, że: Jasło -> Warzyce -> Strzyżów -> Rzeszów. | Najlepsza opcja, 9tka z Miejsca Piastowego do Rzeszowa pełna jest TIRów i w miejscach wielu remontów jest ruch wahadłowy.
gulgulq - 14-10-2010, 07:03
JCH napisał/a: |
Mieli skończyć już ..... no właśnie.... dawno
|
przesuwają już termin 3 raz - i niby 20 pażdziernika ma ruszyć - zobaczymy
macior - 14-10-2010, 12:12
Jackall napisał/a: | najgorzej jest w Parkoszy pomiędzy Pilznem a Dębicą, tam jest wahadło i nieraz stałem 20-30min. | w Pilźnie zjazd z obwodnicy i za rzeźnią taurus, w lewo przez Chotową, Straszęcin do Dębicy, albo jeszcze ze Strzszęcina do Żyrakowa i dalej północną obwodnicą D-cy do Pustyni, gdzie jest dr. Wojewódzka na Mielec, więc w prawo i do 4ki (a może jednak postać te 20 - 30 min i nie błądzić... )
Jackall - 14-10-2010, 18:45
macior napisał/a: | Jackall napisał/a: | najgorzej jest w Parkoszy pomiędzy Pilznem a Dębicą, tam jest wahadło i nieraz stałem 20-30min. | w Pilźnie zjazd z obwodnicy i za rzeźnią taurus, w lewo przez Chotową, Straszęcin do Dębicy, albo jeszcze ze Strzszęcina do Żyrakowa i dalej północną obwodnicą D-cy do Pustyni, gdzie jest dr. Wojewódzka na Mielec, więc w prawo i do 4ki (a może jednak postać te 20 - 30 min i nie błądzić... ) |
Fajnie ale nie ma tam żadnych ograniczeń tonażowych albo wiaduktów??
gulgulq - 14-10-2010, 19:32
ograniczenie tonażowych "raczej" nie ma - w Pustyni trzeba odbić w lewo na Zawadę bo do samej Dębicy nie ma przejazdu dla tirów (wiadukt kolejowy niski)
- ale tez nie polecam drogi - trasa Dębica->Mielec też w remoncie i teoretycznie drożna ale co chwile leją asfalt, stawiają światełka, robią pobocza i czasami może być ciężko
|
|
|