kamilrozanski - 18-10-2010, 19:45 Temat postu: Gaz do niemitsubishi Witajcie! Moja carisma została sprzedana, może w przyszłości znowu kupię mitsubishi ale mam do Was Szanowni forumowicze pytanie, wiem że mógłbym pytać na innych forach jednak kultura i odzew panująca na tym forum jest niezastąpiona. Dlatego też tutaj pozwolę sobie Was o to zapytać. W rodzince pojawił się samochód który ma być w gazie. Jest to : Fiat Stilo silnik: 2.4 benzyna 20V, 5 cylindrowy, 170km Proszę doradźcie mi jaki gaz 4 gen do niego założyć? Jaka centralka, jakie wtryskiwacze, reduktor itd. W siecie można znaleźć kilka wątków na ten temat ale ludzie zamiast doradzić przepychają się, że do sprotowego to nie wolno, nie wypada, profanacja itd itd. Aż żal niektóre wątki było czytać. Nigdy się na Was drodzy Forumowicze nie zawiodłem to też i teraz proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie Kamil AArti - 18-10-2010, 22:57 Ten facet Ci doradzi(i może nawet zamontuje?!) - z tego co słyszałem ma dobrą opinię. Luknij na http://www.nowotczynscy.pl/ mario mario - 28-10-2010, 20:38
Matejko - 28-10-2010, 21:45
170/5=34 uciagnie to kazda instalacja przewidziana do auta z taka iloscia cylindrow, wiec nie doborem podzespolow bym sie martwil, tylko wyborem gazownika - w Kaliszu nie polece nikogo, jak chcesz dobrego gazownika to daj znac na pw 
mario mario - 28-10-2010, 22:21
kamilrozanski - 29-10-2010, 10:44 Dlatego też właśnie drodzy forumowicze założyłem ten wątek, wiedziałem, że nie zostanie on bez odp. Na forum fiata dostałem 2 odp z czego jedną o tym, że nie wypada zakładać gazu itd. Jednak co mitsumaniaki to mitsumaniaki, nawet do fiata pomogą gaz założyć 
Matejko - napisałem Ci już wiadomość na prv, jak znajdziesz chwilkę to daj znać kogo byś mi polecił, chętnie też się Ciebie poradzę mario mario - z panem Nowotczyńskim mogę się kontaktować jedynie drogą elektroniczną, gdyż osobista wizyta u niego to dla mnie 280km w jedną stronę:)) a tak a propo sam montowałeś sobie instalację gazową czy źle Cię zrozumiałem? Sylwia - 29-10-2010, 13:18 polecam staga 300 plus lub premium, reduktor Magic wtryski Hana cene musisz liczyć około 3000zł za taki zestaw (zależy od warsztatu) Matejko - 29-10-2010, 13:33
polecam poczytac temat o lpg w galancie - tam najlepszym przykladem jest auto rafala ze szczecina, ktore jezdzi na takim zestawie(nie mowie o tym jak jezdzi - bo o tym mozna poczytac w temacie rafala), na jakim w innych galantach ludzie wymieniaja wtryski itp. bo gazownicy nie daja rady, do tego ten silnik we fiacie to nie jest jakas skomplikowana konstrukcja kamilrozanski - 29-10-2010, 17:37 "polecam staga 300 plus lub premium, reduktor Magic wtryski Hana" za taki zestaw u pana montującego gaz do fabrycznie nowych vw trzeba zapłacić około 3800, a ten Pan proponuje mi BRC, podobno bardzo dobry i wszystkie podzespoły są BRC a nie taki składak, co sądzicie o BRC? też w tej cenie 3800 mi go proponują mario mario - 29-10-2010, 18:47 Na temat zestawu nawet nie będę dyskutował, chodzi oczywiście o to co napisał Kolega Matejko, bo już widzę że to nie doprowadzi do celu. Co do zastosowanych już i polecanych zestawów mogę tylko poprzeć taki zestaw jak: reduktor magic III, oczywiście po lifcie i najlepiej z nowymi już uszczelnieniami, których szybkie zużycie powoduje przedostawanie się gazu do układu chłodzenia, sterownik stag 300 oczywiście, wtryski H2000 czerwone będą na styk, zielone z małym zapasem, FFL czaja FL03 z podwójnym wkłądem, nie powodujący ograniczeń przepływu gazu. Sam jeżdżę na takim zestawie, tylko mnie to kosztowało 2200 zł. Od dłuższego czasu nie zaglądam do instalacji. kamilrozanski - 31-10-2010, 08:27 A czy ktoś nt zestawu brc może mi coś powiedzieć? Bo mam speca od brc i też tą instalację biorę pod uwagę. Zestaw stag 300 premium i brc wychodzi w podobnej cenie mariusz_2050 - 31-10-2010, 17:20 Kolego BRC to świetna instalacja. Jeżeli masz fachowca, który zna sie na rzeczy i zrobi to profesjonalnie to będziesz na pewno zadowolony. Ja użytkuję te instalacje od ponad 8 lat i nigdy sie jeszcze nie zawiodłem. Pzdr. mario mario - 31-10-2010, 20:03 BRC - zwiążesz się ze swoim instalatorem na zawsze, bo z byle duperelą będziesz jechał do niego. Stag jest najbardziej rozpowszechnionym sterownikiem w polsce bardzo dużo osób go zna i potrafi wyregulować. Potwierdzam, że sama instalacja to jeszcze nic nam nie da ważne jak jest dobrana, chodzi mi o komponenty. BRC ma dobry sterownik, dobre wtryski i dobre reduktory. Na bazie staga można skompletować lepszy zestaw niż BRC, ale będzie droższy. BRC ma skupione w sobie określone komponenty, mam na myśli to że są określone zestawy tej samej jakości. Stag to tylko sterownik resztę trzeba dobierać. Staga produkuje firma AC, ta sama firma robi jeszcze reduktor, ale nie jest on najlepszej konstrukcji i jakości. Co do sterownika stag to mogę napisać coś na własnym przykładzie. Mam staga 300 - 6, żaden plus czy premium, zwykły prosty stag. Nabyłem wiedzy przez dłuższy okres czytając fora gazowe i wypytując gazowników. Mój stag na 6 lat i śmiga jak złoto, bo nie był zalany, ani wilgoć się do niego nie dostała. Można założyć sterownik staga za 600 zł wtryski medy za 250 zł za sztukę, reduktor dać IG maggerato za 800 zł dobry filtr fazy ciekłej wielozawór tomasetto super, przewody z wyższej pułki, , czujniki też i jest to zestaw nie do zajechania, BRC się nie umywa, ale jest jedno ale koszt. Kolejna sprawa to fachowiec który to założy i wyreguluje, bez tego żadna nawet najlepsza instalacja nie będzie dobrze działała. mariusz_2050 - 31-10-2010, 22:32 mario mario oczywiście, że na bazie staga możemy zbudować świetną instalację tylko pytanie kto to kupi? Zestaw, który proponujesz to koszt ze zbiornikiem ponad 3.000zł. W tej cenie masz BRC z montażem i jeszcze sporo zostanie. Zaletą systemu BRC jest to, że kupując kompletną instalację mamy dobrą cenę za dobrą jakość. Pamiętaj, że instalacja jest tak dobra jak jej najsłabszy punkt a wiadomo, że piętą achillesową instalacji lpg opartych na polskich sterownikach są wtryski, które jak sam przyznałeś w BRC są bardzo dobre (u mnie przebieg w jednym z aut 220000km). To ich liniowość i powtarzalność najczęściej decyduje o trwałości i niezawodności instalacji. Na jednym z for jest test wtrysków BRC po 100000km i wypadają lepiej niż wiele nowych konkurencyjnych wtrysów. Firmy opierające się na samych sterownikach stosują raczej przeciętne wtryski (valtek, megic jet itp.) gdyż po zamontowaniu medów, keihinów lub BRC koszt instalacji jest bardzo wysoki. Oczywiście dobra instalacja to dopiero połowa sukcesu. Nawet najlepszą możne spartolić warsztat bez pojęcia a takie to niestety większość w naszym kraju. O prawidłowej regulacji już nawet nie wspominam. Pzdr. mario mario - 01-11-2010, 07:20 mariusz_2050, Dlatego wcale nie odradzam instalacji BRC. W opiniach o BRC da się zauważyć, ze niestety nie do wszystkich aut ta instalacja może być zastosowana. Na pewno do auta założyciela tego wątku jest wystarczająca, tylko monter musi być rzetelny i dobrać takie komponenty (reduktor i wtryski), które ogarną ten silniczek, w innym wypadku wszystko będzie kulało. Nasi gaziarze, oczywiście pomijając tych solidnych, stosują minimalne jakościowo komponenty aby jak najbardziej zejść z kosztów i to wcale nie w trosce o klienta a o swoją kieszeń. Są tacy co klientowi mówią, że zakładają BRC, a w rzeczywistości zakładają tylko sterownik BRC, a reszta to szmelc typu valtek i jakiś denny reduktor. Tak samo jest ze stagiem i wieloma innymi sterownikami (PRINS, LECHO,ZENIT) później JAK KLIENTOWI SIĘ COŚ PIERNICZY TO NARZEKA NA STAGA, BRC, nie wiedząc, ze winę za to ponosi wtryskiwacz, którego monter po zniżce kupił za 20 zł za sztukę, czy filtr za 5 zł. Niestety takie są realia. Dlaczego tak piszę ? dlatego aby uzmysłowić naszemu koledze aby naprawdę poszukał dobrego zakładu, który nie będzie się starał go oszukać tylko zjednać sobie na przyszłość. Z wiedzą którą posiadam sam mógłbym zakładać instalacje gazowe, może nie do wszystkich aut, ale w 50% aut występujących na polskim rynku. Wyznaję zasadę: nie dam rady to nie nawijam klientowi makaronu na uszy, aby tylko zarobić. Problem z tym, że ja bym taką instalację zakładał co najmniej 4 dni, albo i dłużej, a warsztaty robią to w jeden dzień, i nie dlatego tak długo bo nie mam doświadczenia, a dlatego, że najpierw sprawdziłbym auto jak działa na benzynie, czyli podłączenie pod komputer i analizer spalin, nie wszystkie warsztaty to mają, a już napewno nie wszystkie to robią, wtryski bym umieścił obok benzynowych, do czego trzeba zdjąć kolektor i fachowo frezem nawiercić otwory, pod tym samym kontem, a nie wiertarką na założonym kolektorze, gdzie wióry metalowe sypią się do środka, następnie sprawdzić trzeba szybkość wtryskiwaczy benzynowych aby do nich dobrać gazowe tak samo szybkie (łatwiejsza regulacja instalacji) reduktor też trzeba dobrać nie do mocy silnika, ale do zapotrzebowania na paliwo, już pisałem, że jeden silnik przy chwilowym dużym obciążeniu potrzepuje 40 litrów a inny o takich samych parametrach 50 litrów paliwa, wydajności reduktorów podawane przez producentów są bardzo zawyżone. Nie ma jeszcze reduktora, który obsłużyłby 300 konne auta w pełnym zakresie obciążeń, napewno nie magic III, którego producent podaje 350KM, Filtr fazy ciekłej z elektrozaworem - niektórzy montują miedź 8 mm, która ma przekrój przepływu 6 mm, a co z tego jak zwykły elektrozawór lub wielozawór w najwęższych miejscach w swojej konstrukcji ma około 4 mm, i później doszukują się winy reduktora, lub wtryskiwaczy, bo są spadki ciśnienia. Filtr fazy lotnej, należy zainwestować, po 1 aby nie było ograniczeń przepływu gazu, co spowoduje spadek ciśnienia na wtryskach no i po 2 aby dobrze filtrował, przewody, nie jakiś fagumit czy ten drugi semperit tylko należy wydać parę złotówek więcej i kupić chociażby ORYGINALNEGO parkera, (są podróby), taki przewód nie odkształca się i po sezonie jak go odkręciłem to w miejscu gdzie była opaska wrócił prawie do swojego pierwotnego kształtu, mróz i wysoka temperatura nie zniszczyły go. Oddzielny czujnik ciśnienia zamontowany przy listwie wtryskowej lub dolocie do wtryskiwaczy jeżeli są pojedyncze, a czujnik temperatury zaraz za filtrem. Fakt ciepły gaz na wtryskiwaczu to szybsze rozgrzanie wtryskiwacza i sprawniejsza jego praca, ale ciepłego gazu potrzeba więcej bo jest rzadszy i wtryskiwacz musi mieć wydłużony czas otwarcia i jak będziemy mieli źle dobrane wtryski to nam się będą zapętlały itd itp., więc czujnik za filtrem powie nam jaka jest temperatura gazu po wyjściu z reduktora, a jak zastosujemy troszeczkę dłuższy przewód od reduktora do wtryskiwaczy to wtedy gaz zdąży trochę się schłodzić i zwiększy swoją gęstość co zmniejszy czas otwarcia wtrysków. Umiejscowienie samego reduktora również jest bardzo istotne, nie tam gdzie wygodnie zamontować gazownikowi ale jak najbliżej wyjścia z układu chłodzenia. Nie we wszystkich silnikach ale np. w moim dało się zamontować zaraz przy wyjściu płynu chłodzącego z bloku silnika, puściłem płyn centralnie przez reduktor a dopiero z reduktora do nagrzewnicy, płyn ma wydłużoną drogę dotarcia do nagrzewnicy o jakieś 30 cm, a nie jak w co niektórych autach 130 cm i później problem albo z długim czasem nagrzewania się reduktora albo nagrzewnicy, ale mi zamontowanie reduktora zajęło 3 godziny, a w miejscu gdzie jest wygodnie zajęło by mi pół godziny. Po kilometrze jazdy lub 2 minutach na jałowym już mam zasilanie gazem i to przy niskich temperaturach. I tak jest ze wszystkim, zrobić szybko to nie znaczy dobrze, wiadomo czas to pieniądz i z tego założenia wychodzą co poniektórzy instalatorzy samochodowych instalacji gazowych. Wiem poniosło mnie z tym opisem, ale staram się cały czas pomóc, uzmysłowić przyszłym posiadaczom instalacji LPG, jak ważne jest dobranie komponentów odpowiednich dla silnika znajdującego się w danym aucie i jak ważny jest solidny montaż. Śmieli się ze mnie, teraz ja śmieję się z nich. Jak instalacja zapewnia stały i wystarczający dla danego silnika dopływ gazy, czyli nie ma spadków ciśnienia, reduktor w całym zakresie obciążeń jest w stanie rozprężyć i podać wymaganą dla silnika ilość gazu, wtedy można włączać auto-kalibrację i dokonywać regulacji. Podejrzewam, ze w Polsce jest nie wielu gazowników, co to się przejmują klientem i jego autem. Jest jeszcze wiele spraw i rzeczy o których warto by było napisać ale i tak zamiast krótko to napisałem wypracowanie, ale to wszystko w dobrej wierze. Pozdrawiam. [ Dodano: 01-11-2010, 07:22 ] mariusz_2050, o kurde dużo tego, oczywiście to nie jest post do ciebie, tylko ta pierwsza część, abyś nie odebrał tego jako pouczanie. |
||||||||||||||
