Colt - Ogólne - Spalanie Colta
Firebee - 19-08-2005, 14:49 Temat postu: Spalanie Colta Od niedawna posiadam M. Colt 1.3 rocznik 92. Czy to możliwe że samochód ten może spalać do 9 litrów w mieście na 100 km. Wcześniej miałam M. Carisma 1.6 która w mieście spalała do 7 l a w trasie do 5l. Mniejszy samochód z mniejszym silnikiem oznaczał dla mnie ekonomiczne użytkowanie
Nietypowym dla mnie zjawiskiej jest to, iż kreska paliwa schodzi w zawrotnym tempie, obecnie testuję spalanie, jest już poniżej czerwonej linii a rezerwa jeszcze się nie pali. Nie znam się na tym zupełnie dlatego pytam specjalisty - jeszcze jedno - wszystkie filtry, płyny łącznie z paskiem rozrządu zostały wymienione na nowe a spalanie ciągle to samo.
Co jeszcze można zrobić aby wyregulować to spalanie.
Czekam na opinię i pozdrawiam
Baśka
Anonymous - 19-08-2005, 15:07
No moj colt, takze 1.3, chociaz troche nowszy, pali spokojnie 9l przy mojej jezdzie po miescie
Ale przy mojej jezdzie, a ja raczej nie jezdze spokojnie ;/
Anonymous - 19-08-2005, 15:30
faktycznie zalezy jak jezdzisz ale 9 w miescie to mysle ze przy tym silniku to powinien byc max
to jest nowa czy jeszcze stara buda?
wichura1 - 19-08-2005, 16:53
Pali tyle dlatego, że trudno się powstrzymać i jeździć powoli max do 3000 obrotów. Mam to samo Natomiast na trasie ostatnio mi spalił 4.6l/100km, bo jechałem 80/100km/h bez zbędnych hamowań i przyspieszeń
Anonymous - 19-08-2005, 17:01
Wszystko zależy od techniki jazdy. Przy mojej "normalnej" jeździe mój Colt 1,3 spala mi ok. 9 l/100 w mieście. Kiedy zacząłem jeździć znacznie spokojniej (przede wszystkim spokojniejsze przyspieszanie - delikatne operowanie gazem, nieprzekracanie 35oo rpm spalenia spadlo mi do 7,3 l/100 km w mieście.
JCH - 19-08-2005, 20:30 Temat postu: Re: Spalanie Colta
Firebee napisał/a: | Nietypowym dla mnie zjawiskiej jest to, iż kreska paliwa schodzi w zawrotnym tempie, obecnie testuję spalanie, jest już poniżej czerwonej linii a rezerwa jeszcze się nie pali. Nie znam się na tym zupełnie dlatego pytam specjalisty - jeszcze jedno - wszystkie filtry, płyny łącznie z paskiem rozrządu zostały wymienione na nowe a spalanie ciągle to samo.
Co jeszcze można zrobić aby wyregulować to spalanie.
|
Na poczatek to zacznij od zmierzenia faktycznego zuzucia paliwa czyli od zatankowania pod korek do zatankowania pod korek. Najlepiej na tej samej stacji, na tym samym dystrybutorze i bez dolewek lub z dolewkami - wazne aby bylo tak samo. A potem jak uznasz ze pali zbyt duzo, zacznij wykluczac pewne rzeczy.
Jazda po miescie nie jest zbyt miarodajna. Kazdy z nas inaczej przyspiesza. Miasto miastu nie rowne. Sprawdz w trasie.
Anonymous - 19-08-2005, 22:32
Jeśli chodzi o Miśki to zgadzam się z kolegą "wichura1" . Książka serwisowa przewiduje spalanie średnie rzędu 5.1l przy prędkościach 80-90km/h a przy prędkościach 100-120km/h zużycie wzrasta do 7.2l dla colta 1.5 4G15 rocznik 87. A co do kontrolki zapala się bardzo pużno i jest to nieraz uciążliwe , konieczne jest śledzenie przebytych kilometrów po zatankowaniu.
Anonymous - 20-08-2005, 15:39
borecki napisał/a: | faktycznie zalezy jak jezdzisz ale 9 w miescie to mysle ze przy tym silniku to powinien byc max
to jest nowa czy jeszcze stara buda? |
Mój Colt jest w nowej budzie.
Firebee - 21-08-2005, 11:06
heh, no to ja tez bede mial okazje sprawdzic spalanie:) sprezentowano mi na jakiś czas colta 91 1.3 z pełnym bakiem, więc zobaczymy ile przejade km na jedynm baku... Jazda tylko po mieście... Poza miasto mam punjero i gaz;P
Pozdro
Firek
Anonymous - 21-08-2005, 13:48
wichura1 napisał/a: | Pali tyle dlatego, że trudno się powstrzymać i jeździć powoli max do 3000 obrotów. Mam to samo Natomiast na trasie ostatnio mi spalił 4.6l/100km, bo jechałem 80/100km/h bez zbędnych hamowań i przyspieszeń |
potewierdzam, da sie to zrobić, jak sie naprawde powoli jeździ to mało pali, ostatnio w jeździe mieszanej tak miasto/trasa 50%/50% colcik mi pali ok 6,5litra, po mieście gdzieś koło 9-7l a na trasie 7-4,5l na100km poza ty mam szerokie i ciężkie alumy + niesprawny silniczek krokowy ale nie wiem czy ma to coś wspólnego ze spalaniem, przydały by sie też regulacje
Firebee - 21-08-2005, 17:42
a wlasnie ile mozecie przejechac do np pierwszego zapalenia sie kontrolki paliwa? narazie mam przejechane 150km i daleko mi jeszcze do polowy baku..
Pozdro
Firek
Anonymous - 22-08-2005, 00:17
ja to robie tak:
zaświeca sie nawet gdy w baku jest dobrze ponad 10 litrów paliwa ale zaraz gaśnie, co do tego ile przejade: jakieś 400-500km
jak przy mocnym hamowaniu kontrolka paliwa nie zgaśnie to mam jakieś 2,5 litra paliwa a jak przygasa na dynamicznym łuku w lewo to mam max 5 km do stacji:D:D:D
ROMEL - 22-08-2005, 09:55
Pamietajcie o jednym - jak bedziecie jexdzic na oparach (2,5 - 5 litrów) w trybie pilnym trafii wam pompe paliwa -
- pompa paliwa chłodzona jest paliwem
- mało paliwa słabe chłodzenie
- mało paliwa wzmożona praca pompy ponieważ bardzo często na zakrętach łapie powietrze i tylko jęczy...
A jeszcze jedno co do rezerwy - teoretycznie znaczy sie ksiażkowo z pełnym obciazeniem w jeździe mieszanej paliwa powinno starczyć (od ciągłego świecenia kontrolki na postoju) na jakieś 75km...
Pozdrawiam
Anonymous - 22-08-2005, 09:59
seba,
Ja mam alu 195, słyszałam że spalania może wzrosnąć ok 5 %. Ta kontrolka to też dziwna sprawa dla mine. Raz gaśnie raz się zapala. Teraz będę testować aż do zatrzymania.
[ Dodano: 22-08-2005, 10:01 ]
ROMEL,
To mam tankować jak będzie się ciągle palić ( normalna sprawa w Carizmie ), czy jak raz się zapala raz gaśnie bo już nie wiem.
Krzyzak - 22-08-2005, 10:34
Sprawa prosta - im mniej paliwa tym lampa świeci się częściej i dłużej (zależy też od prędkości z jaką się jedzie). Jak się zapali na stałe to znaczy, że paliwa jest naprawdę mało. A na dnie baku zazwyczaj jest nagromadzony syf - jak go pompa zaciągnie to filtr paliwa mamy do wymiany. Oczywiście pompa jest droższa i dostęp do niej ciężki - po co w ogóle dopuszczać do rezerwy? Mamy pełno stacji benzynowych - także tankowanie nie jest problemem - jak się obawiamy o jakość, to można np. 5 litrów wziąć - żeby dojechać do porządnej stacji.
|
|
|