jonbob - 02-11-2010, 11:29 Temat postu: Prawie już jestem pewny że kupie lancera ale... Witam wszystkich . Już prawie zdecydowałem się na kupno lancera wersja najtańsza za 50 400zł w tym już jest rabat 8000 tyś. Ale cały czas mnie martwi póżniej jego serwisowanie, w sumie na szczecińskich drogach jeszcze go nie widziałem, i dlatego boje się np. w przyszłości o zakup części, czy jest z tym problem? czy jest wart tych pieniędzy i czy warto go kupić. Prosze odpowiedzcie jak możecie, za ta kase moge tez wyjechac z salonu nowa octavią tour. Czy lancer ma dużo wad? I czy ten silnik 1.5 to produkcja japońska? Luk - 02-11-2010, 12:46
Masz 3 lata gwarancji, a jeżeli chodzi o części eksploatacyjne (filtry, klocki itp) to są zamienniki. Nie ma żadnego problemu. Poza tym mi przez 2 lata nic właściwie się nie zepsuło. Octavia z porównywalnym silnikiem (moc, moment)? Jeżeli tour to kombi, to będzie na pewno praktyczniejsza. Tylko że jeżeli mówisz o tej poprzedniej Octavii, a nie o tej najnowszej, to jest raczej brzydka i nijaka  Ale to subiektywne odczucia. Może natomiast sprawiać wrażenie solidniejszej niż Lancer (który jest bardziej "delikatny")
Rozumiem, że przejechałeś się i jednym i drugim i dokładnie sobie wszystko obmacałeś? 
gzesiolek - 02-11-2010, 12:59 jonbob, za ta kase warto naprawde brac Lancera... ale patrzac na aktualne ceny Toura w Skodzie to grzech nie skorzystac... bo za 55tys mozna miec autko z 1,6 + LPG firmowy plus pakiet z klima automatyczna i wieloma innymi fajnymi dodatkami... Co do przewag lancera: 1) ekonomiczny i sprawdzony silnik na łańcuszku (produkcja chyba Niemcy, projekt realizowany razem z Daimlerem, zaprojektowany najpierw do Colta i Smarta ForFour) 2) wygląd zewnętrzny 3) więcej miejsca na tylnej kanapie 4) większa niezawodność 5) niezla cena Przewagi Skody Tour: 1) niby mniej ekonomiczny ale z instalacja LPG juz znacznie bardziej ekonomiczny silnik o sprawdzonej konstrukcji (praktycznie bez zmian od lat 90tych) 2) bagaznik 3) pakierty wyposazenia 4) cena 5) tanszy serwis 6) wiecej aut na rynku bedac na Twoim miejscu pewnie wybralbym Skode, choc sasiad ktory taka zakupil rok przede mna za 60tys chcialby sie ze mna zamienic... 
jonbob - 02-11-2010, 14:24 Ok ale teraz już nie wiem co robić-dzwoniłem do salonu i juz nie mają tych lancerów za 50 400, teraz najtańszy lancer to sportback około 54 tys plus ewentualnie dopłata za kolor. gzesiolek - 02-11-2010, 14:38 jonbob, zawsze mozesz sie rozejrzec po innych salonach... ale jak juz wspomnialem, mogac kupic auto, ktore na rynku wtornym do tej pory dosc trzymalo cene za niska kwote (teraz wychodzi ta skoda jakies 8tys taniej niz jeszcze 1,5 roku temu, a wtedy nie bylo tez promo na instalacje LPG) to chyba szkoda (skoda?) sie zastanawiac... bo jesli w sytuacji jaka ja mialem, czyli cena praktycznie taka sama, z podobnym wyposazeniem (lekko na korzysc Lancerka), zal nie wybrac japonczyka... jesli jednak masz skode albo taniej w tym samym wyposazeniu, albo w tej samej cenie ale z lepszym wyposazeniem, to racjonalnie lepiej wybrac Skode, chyba ze jestes mitsumaniakiem 
Rafal_Szczecin - 02-11-2010, 14:50
naprawde slabo patrzysz
jezdzi tego od groma . nasz klubowicz ma sportbacka - arecki_lancer. |
||||||||||
