To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Nadsterowność (spora)

ambasador23 - 05-11-2010, 10:21
Temat postu: Nadsterowność (spora)
Witam,

Od kilku dni cieszę się nowym nabytkiem (Lancer SB 1,5 Inv.) i jedna sprawa mnie dość mocno zaskoczyła w porównaniu z jazdami próbnymi. Mój dealer próbował mi wcisnąć jakiś chiński chłam w postaci opon zimowych Interstate. Także zrezygnowałem z tego gadżetu na korzyść innego. A sam zakupiłem zimowe Uniroyale 205/60/R16 MS PLUS 66.
Co mnie zaskoczyło to duża nadsterowność Lancera, szczególnie dokuczliwa w szybkich zakrętach. Jak to wygląda u Was? Bo próbuję pojąć, czy jest to efekt baloniastych i miękkich gum zimowych (obecnie mamy 15st.C na zewnątrz, więc opona też inaczej trzyma). Czy jest to kwestia ustawień tego modelu?

Pozdrawiam
RB.

megas1 - 05-11-2010, 10:27
Temat postu: Uniroyale
Mam podobne wrażenie - ale to kwestia opon. Też jeżdżę teraz na tych gumach i mam wrażenie że pływają. Z przykrością to stwierdzam bo w poprzednim (nie Mitsu) samochodzie te opony były idealne i dlatego kupiłem je do Miśka. Niestety nie mam porównania z innymi zimówkami i trudno mi ocenić czy masa auta i zestrojenie zawieszenia nie dokładają sie do tego
ambasador23 - 05-11-2010, 10:41

Ja poprzednio jeździłem Carismą, co prawda na gumach w rozmiarze 195/55.R15, ale auto miało zawsze charakter nawet lekkiej podsterowności (co lubię), w przypadku Lancera zachowania są bardzo nerwowe.
Co prawda na lato na pewno zamienię otrzymane z salonu Dunlopy 205/60.R16 na rozmiar 215/50.R17, ale czy to tylko kwestia opon :? ?

Pozdrawiam
RB

Luk - 05-11-2010, 11:01

ambasador23 napisał/a:
Co mnie zaskoczyło to duża nadsterowność Lancera

Hmm... To ciekawe, bo wszyscy raczej mówią, że jest podsterowny... A nie hamujesz w zakręcie? Dajesz podtrzymanie gazu w czasie brania zakrętu? Mi tylko raz "wyjechał tyłem", ale to było z lekkiej górki i zdjąłem kompletnie nogę z gazu w czasie pokonywania zakrętu. Jak jeździłem na torze, to raczej rył przodem, niż wyjeżdżał tyłem na bardzo ciasnych zakrętach.

Bart2001 - 05-11-2010, 11:09

Też mam te opony i niestety zgadza się -dosyć mocno "pływają" w stosunku do Dunlopów. Niestety nie mam porównania do innych zimówek w tym aucie.
gzesiolek - 05-11-2010, 11:10

1,5 jest nieco mniej podsterowny niz 1,8 ale jednak jest...
u mnie przy jezdzie blizej granicy tez raczej byl w zakretach podsterowny, tzn jak mial zerwac przyczepnosc... a o to (wg mnie) naprawde strasznie trudno...


EDIT. nowe gumy bardzo czesto potrzebuja przetarcia, aby uzyskac wlasciwa przyczepnosc... bo czesto maja jakas taka warstwe ochronna na biezniku

alfiq - 05-11-2010, 13:19

Ja wydębiłem od sprzedawcy Nokiany WRG2 w tym samym rozmiarze co letnie Dunlopki. Żadnych problemów z "pływaniem" nie mam, wygląda więc że misiek nie lubi tych Uniroyali. BTW mimo iż na sterowność nie wpływają, to Nokianom w śniegu daleko do Continentali Winter Contact ts830 (miałem w poprzednim aucie).
Kjuba - 05-11-2010, 16:43

ja mam Michelin Primacy Alpin i nie mam żadnego "pływania". może wina laczków, sprawdź ciśnienie w oponach - ja kiedyś w opony Octavii wpompowałem azot, polecali w wulkanizacji, potem po iluś tam tysiącach km pojechałem na stacje i dopompowałem powietrze... tragedia była, samochód latał nawet na prostej drodze ;/ wtedy nikt mi nie powiedział że azot tylko azotem dopompujemy ;/
mazin - 05-11-2010, 18:29

Kjuba napisał/a:
ja mam Michelin Primacy Alpin i nie mam żadnego "pływania". może wina laczków, sprawdź ciśnienie w oponach - ja kiedyś w opony Octavii wpompowałem azot, polecali w wulkanizacji, potem po iluś tam tysiącach km pojechałem na stacje i dopompowałem powietrze... tragedia była, samochód latał nawet na prostej drodze ;/ wtedy nikt mi nie powiedział że azot tylko azotem dopompujemy ;/

Ja tam żadnego pływania nie zauważyłem w lancerze, a jeśli już, to jest lekko podsterowny (trzeba lekko dociągnąć na zakręcie przy większej prędkości) - ale to bardziej wrażenie niż konkretny zarzut. A co do azotu, to jeździłem raz na napompowanych azotem kołach i nie zauważyłem żadnej różnicy. To, czym nabijają koła to tez nie jest czysty azot, a powietrze o podniesionym poziomie tego gazu - w najlepszym wypadku ma 90-95%, samo powietrze ma 78%, jeśli azot dopompujesz powietrzem, to jego zawartość będzie pewnie w okolicach 85% (to oczywiście uproszone "rachowanie"). Uważam, że ma to efekt wyłącznie psychologiczny.

ambasador23 - 05-11-2010, 22:08

Czyli opisane objawy wskazują ewidentnie na opony. Tym bardziej, że inni na tych gumach mają podobne spostrzeżenia. Podczas testów na letnich oponach (tak R16 jak i tym bardziej R18) odczucia z jazdy miałem b.pozytywne. Poczekam jak to będzie wyglądać, gdy temperatura spadnie <0st.C :)
jaca71 - 05-11-2010, 23:33

ambasador23 napisał/a:
Bo próbuję pojąć, czy jest to efekt baloniastych i miękkich gum zimowych (obecnie mamy 15st.C na zewnątrz, więc opona też inaczej trzyma). Czy jest to kwestia ustawień tego modelu?

Stawiam na opony.
GY UG7+ przy +19C stabilny jak diabli - ale to sedan.
Kjuba napisał/a:
ja kiedyś w opony Octavii wpompowałem azot, polecali w wulkanizacji, potem po iluś tam tysiącach km pojechałem na stacje i dopompowałem powietrze... tragedia była, samochód latał nawet na prostej drodze ;/ wtedy nikt mi nie powiedział że azot tylko azotem dopompujemy ;/

Trochę Cie poniosło z tym zakazem dopompowania powietrzem azotu :) - bzdura!!!
Wina pływania po dopomowaniu był manometr - oszukał a Ty przepompowałeś oponki :P

krzychu - 06-11-2010, 11:26

jaca71 napisał/a:

GY UG7+ przy +19C stabilny jak diabli - ale to sedan.


Czyli zadowolony po mojej radzie? W każdym razie w drugim sezonie jak by były twardsze (mam też napompowane 2,4 do przodu czyli 0,1 więcej niż producent przewiduje, na 2,5 było prawie jak na o cal większych letnich).
Zobaczymy jak na śniegu będą się spisywać.

A może być też tak że te Uniroyal po prostu pasują do lżejszych samochodów (co zresztą ktoś zauważył przy letnich oponach tej marki)

megas1 - 06-11-2010, 11:53

No akurat u mnie sie dobrze prowadził mój poprzedni rover 827 coupe z prawie 3 litrową v6 na przedzie,
waldinio - 06-11-2010, 13:02

krzychu napisał/a:
jaca71 napisał/a:

GY UG7+ przy +19C stabilny jak diabli - ale to sedan.


Czyli zadowolony po mojej radzie? W każdym razie w drugim sezonie jak by były twardsze (mam też napompowane 2,4 do przodu czyli 0,1 więcej niż producent przewiduje, na 2,5 było prawie jak na o cal większych letnich).
Zobaczymy jak na śniegu będą się spisywać.

A może być też tak że te Uniroyal po prostu pasują do lżejszych samochodów (co zresztą ktoś zauważył przy letnich oponach tej marki)


potwierdzam :) GY UG7+ są świetne do lancerka :) i co dziwne, spalanie mam na nich mniejsze niż na fabrycznych dunlopach letnich :P

Trik - 06-11-2010, 13:36

krzychu napisał/a:
mam też napompowane 2,4 do przodu czyli 0,1 więcej niż producent przewiduje
Z tym "nadciśnieniem" nalezy uwazać. Miałeam o 0,1 wyższe ciśnienie w oponach zimowych przez całe 14 m-cy jazdy i srodek był zjechany bardziej Jak wymieniałem na nowe, boki miały po ok 4-5mm, a środek był równy z sygnalizatorem czyli ok 3mm.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group