irekmiecz - 06-11-2010, 11:48 Temat postu: ASX kontra ix35 Dopiero wczoraj dopatrzyłem się że Hyundai ix35 ma już też silnik benzynowy 1.6 135KM / 164Nm Infrom kontra Classic, oraz Invite kontra Comfort ze względu na ceny dalej nie patrze http://www.hyundai.pl/sys...nik_ix35_s1.pdf http://mitsubishi.motorce...wnaj-wersje/ASX http://mitsubishi.motorce...-techniczne/ASX Co Wy na to? jan1994 - 06-11-2010, 16:41 Silnik identyczny jak w Kii Sportage - moim zdaniem ciekawsza propozycja niż ASX - tym bardziej jeśli się zerknie na gwarancję 
marpit - 06-11-2010, 19:40 A ja zwróciłem uwagę na silnik 1.7 CRDi. Parametry niby podobne jak słabsza wersja 1.8 w ASX. Ale zwróćcie uwagę na dostępność momentu od 1250 do 2750. To auto powinno przyspieszać cały czas równiutko. Jeżeli nie ma w tym czasem jakiegoś błędu bo tak nisko moment to widziałem tylko w tdi V6 czy V8 to taki silniczek może być nawet ciekawszy od 1.8. Kjuba - 08-11-2010, 12:42 ale powyżej 2,7 k obrotów słabo ciągnie a ASX lepiej soren - 13-11-2010, 15:43 Też stoję przed podobnym wyborem. Jeździłem i ASX-em w benzynie 1,6 i ix35, ale tylko z silnikiem 2.0. Hyundai z tym silnikiem, wiadomo, lepiej się wozi. Pomijając jednak kwestie związane z silnikami, to ix35 sprawił na mnie lepsze wrażenie. Subiektywne wrażenie jest takie, że komfort jazdy, jakość wykończenia, wygląd deski rozdzielczej, wyciszenie jest lepsze niż w Mitsu. No i jest tam zdecydowanie więcej miejsca, zarówno dla kierowcy i pasażerów jak i w bagażniku. Tylko, że to koreaniec... 
irekmiecz - 13-11-2010, 18:10 Żeby to jeszcze był koreaniec to byłbym bardziej przekonany do niego, ale u nas to będzie "słowak" i to chyba jego największy minus. Trochę też mnie zastanawia czy ten silnik 1.6 135KM nie jest zbyt mocno "wyżyłowany". Hyundai jest lepiej wyposażony od ASX-a za kilka set zł. więcej. ASX w moich oczach ma ładniejszą sylwetkę i jest 100% Japończyk . Mimo to zostawia duży niedosyt głównie za sprawą stylu wnętrza i w brew pozorom jego małej funkcjonalności. Mam tu na myśli porównanie do naszego Space Star-a gdzie ASX jest dłuższy o 26,5cm. i szerszy o 5,5cm. ma zaledwie o 49l większy bagażnik nie mając przy tym pełno wymiarowego koła zapasowego. Brakuje też możliwości przesuwania kanapy jak ma Space Star kiedy to możemy mieć już 450l (gdzieś podali nawet że 520l) bagażnika a po złożeniu oparć mamy 1370l i szuflada pod siedzeniem pasażera też jest bardzo przydatna. Niechcący wyszło porównanie do Space Stara
jarekrk - 14-11-2010, 19:31 Hyundaia robią na Słowacji? Nawet nie wiedziałem... A Kie też? Czy kia to wciąż koreaniec z krwi i kości? a tylko Hyundai się przeniósł w Europe?Tylko IX35 czy Każdy model? A nawet jak tak to czemu od razu źle?Na początku jak w PL robili fiata 500 pewnie pół Europy na nas nadawało, a teraz jedno z mniej awaryjnych aut... to ,że tam składają nie znaczy ,że jest on Słowacki Anonymous - 14-11-2010, 19:59 Oj, Oj!! Na Słowacji w Żylinie jest fabryka KIA (o te fabrykę walczył nieskutecznie Wrocław). W tej fabryce jest linia montażowa marki Hyundai i tam produkowane są samochody Ix35. Z tymi samochodami jest wiele problemów. Przede wszystkim nie sa realizowane umowy z klientami, zwłaszcza z tymi, którzy zamówili wersje z silnikami wysokoprężnymi (136 i 184 KM). Opóźnienia sięgają nawet 7 - 8 miesięcy. Innym problemem jest zła jakość oferowanych samochodów, oraz duże zużycie paliwa przez samochody z silnikami benzynowymi (w ruchu miejskim nawet 15 - 17 l/100 km). Czy to wszystko ma związek z lokalizacją fabryki tego nikt nie wie. Fakt jest jednak taki, że ilość dotychczasowych zamówień przerosła możliwości produkcyjne. W tym miejscu należy jednak z całym naciskiem zaznaczyć, że ze strony polskiego importera nie podejmowane są żadne działania, albo niewielkie, aby coś w tej strawie (opóźnień) zmienić. Nie do akceptacji jest jednak fakt, że ze strony HMP - Hyundai Motor Polska (Generalny importer) oraz ze strony tych, którzy pobierali zaliczki na samochody Ix35 nikt nic nie może się dowiedzieć. Wszyscy nabrali wody w usta i pozostają w przekonaniu, że można w ten sposób traktować klientów, traktować jako źródła nieoprocentowanych kredytów. Pozdrawiam. maackW irekmiecz - 15-11-2010, 19:51 "Produkcja Hyundaia ix35 odbywa się w trzech zakładach na dwóch kontynentach. Pojazd na rynek koreański i amerykański, pod niezmienioną nazwą Tucson, wytwarzany jest w Ulsan, natomiast wersji europejska produkowana jest w fabryce Kii w słowackim Żylinie." Z tej strony http://www.auto-swiat.pl/1-hyundai-ix35-nowy-styl soren - 16-11-2010, 09:05
A skąd info o takim spalaniu? Opierasz się na własnych doświadczeniach? Jechałem hyundaiem z najmocniejszym silnikiem benzynowym i w czasie jazdy próbnej spalił 12 l. Dla porównania, benzynowy ASX 1.6 spalił 9 l. Warunki obu jazd były podobne. Myślę, że na tle ASX-a wynik dwulitrowego ix35 nie był tragiczny. Tym bardziej, że ASX ma system s&g, który dodatkowo oszczędza paliwo. i35x z silnikiem 1.6gdi powinien mieć niższe spalanie, a wg danych katalogowych powinien być żwawszy niż ASX 1.6. irekmiecz - 20-11-2010, 18:06 W ASX wkurza mnie że u wschodnich sąsiadów (na samum dole tabeli http://www.mitsubishi-mot...specifications/ ) dali pełno wymiarowe koło zapasowe a nam zachwalają schowek pod podłogą bagażnika. Niech sobie zachwalają lecz też mogli by dać nam prawo wyboru kto chce schowek a kto koło i niech to nawet będzie za dopłatą byle by jakąś rozsądną. http://motoryzacja.interi...balony,1549118, W pełni się zgadzam z autorem tego artykułu co do felg, wnętrza i nieszczęsnego wyświetlacza centralnego. Co do koloru podświetlania wyświetlacza centralnego to może dało by się zastosować coś takiego http://www.206club.net/showthread.php?t=34877 racer1972 - 02-12-2010, 22:42 Jeździłem obydwoma i muszę z przykrością stwierdzić,że Hyundai lepiej się prowadzi... ale dla mnie jest trochę za drogi jak na koreańca... Mity o wyższości montowanych w Japonii aut nad koreańskimi możemy już między bajki włożyć... To było dawno i nieprawda...  Zapraszam do lektury w dziale nowego Lancera...
j-rules - 02-12-2010, 23:58 a tymczasem czesci do kii i hyundaiow sprzedaja sie jak buleczki.... mimo rzekomej gwarancji. color1 - 03-12-2010, 02:04 koledzy przestańcie wróżyć z fusów, zapraszam do lektury użytkowników sportage (mojasportage.pl), tam jest sporo refleksji na temat tych aut (oba produkowane w żylinie na słowacji). no i to 'podobno' spalanie też w bajki można włożyć. mój 2.0 benz. spala w mieście max 10.6 (mowa o sportage), no chyba że ktoś używa takiego auta jako wyścigówki... pozdrawiam. koszmarek - 03-12-2010, 07:49
samochód kosztuje do 90tys w wypasie i jak na SUV jest za drogi??? 
|
||||||||||
