Sigma/Diamante Techniczne - Jak wyjąć alternator? [12V]
bartez9 - 17-11-2010, 17:17 Temat postu: Jak wyjąć alternator? [12V] Witam kolegów!
Mam problem najprawdopodobniej z alternatorem. Wczoraj zapaliły mi się jednoczesnie kontrolki od ładowania i poziomu oleju (nie wiem dlaczego ta druga też...). Przejechałem jakieś 50 km bo musiałem wrócić do domu. Rano pojechałem do elektryka który stwierdził że to alternator jest do naprawy.dodoam że jak jechałem do warsztatu to kontrolki przygasały ale jak auto stało na biegu jałowym to paliły się normalnie. Mam sigme 12v z automatem 94r. Kiedy wracałem od elektryka skończył się prąd w akumulatorze i skończyła się jazda. Do mechanika trafiłem na holu, ale on niebardzo chce sie podjać wyjecia alternatora. Chce to zrobić od dołu tyle że trzeba wyjać półoś a on sie boi że coś się wtedy stanie ze skrzynią. A na tym to on się nie zna.
Proszę o pomoc, niechciałbym żeby mi coś popsuł.
Pozdrawiam!!!
Rafi5 - 17-11-2010, 17:37
Witam!
Najpierw to sprawdziłbym jakie daje napięcie alternator na biegu jałowym i na gazie.Co do wymontowania alternatora to sprawa nie jest prosta. Mnie się udało od góry ale powiem szczerze trzeba mieć giętkie ręce i smykałkę od mechaniki. musiałem zdjąć kolektor , a tutaj trzeba kilka elementów poodkręcać itd. Najgorzej jest z paskiem i rolką napinającą i mocowaniem samego alternatora, ale jest to do zrobienia. Potem samo przykręcenie alternatora to dobiero zabawa. Jest napewno inny sposób .Myślę że najlepiej znaleść dobrego mechanika.
Pozdrawiam!
dodam że też mam 12 w automacie.
bartez9 - 17-11-2010, 18:29
Dzięki kolego!!!
Napisz mi jeśli możesz ile wyniosła cię ta naprawa i ile to trwało?
Kupiłeś nowy alternator czy regenerowałeś?
Krzyzak - 17-11-2010, 19:02
wyjęcie półosi to żaden problem
o ile pamiętam, to rozrząd i alternator jest po lewej stronie (czyli od kierowcy) i jest tam długa półoś - więc prócz wyjęcia półosi z piasty (trzeba rozłączyć mc phersona - 2 śruby) trzeba też wykręcić podporę półosi
ze skrzyni wyskoczy, gdy się ją potraktuje łomem (między przegub wewnętrzny a skrzynię) - trzyma się na zawleczce
trzeba oczywiście wcześniej spuścić ze skrzyni olej
alternator da się też wyjąć górą - czas pewnie podobny jak dołem, tylko więcej rozkręcania
tadek-l - 18-11-2010, 10:11
Objawy końca alternatora. Ja za regenerowany do wymiany płaciłem 300 + wymiana w warsztacie od dołu 200.
adpiekar - 18-11-2010, 11:11
Witam! Sprawa może nie jest prosta,ale do zrobienia.Najgorzej jest poodkręcać przewody od alternatora,jest tam naprawdę mało miejsca.Naprawa mnie kosztowała 60PLN. Wymieniłem tylko regulator ze szczotkami,bo właśnie one się skończyły.Trzeba odkręcić kolektor dolotowy,odkręcić alternator,odkręcić również łapy które trzymają dolot(takie wsporniki)jak ich nie odkręcisz to nie wyjmiesz alternatora.Później to trzeba pokombinować na wszystkie strony,czyli ustawić tak aby wyszedł górą.Czas jaki nam to zajęło to jakieś 2-3 godziny.Ja musiałem wymienic jeszcze ten podwójny czerwony przewód,bo był przegrzany aż sie zlepił.
Pozdrawiam i powodzenia.
VirMan - 18-11-2010, 17:10
no to miałem podpbnie ale w łodzi na placu wymieniałem i to w wersji california katalizator blokuje wylot - ale generalnie tak właśnie jest - i nakręcić się trzeba strasznie
[ Dodano: 18-11-2010, 17:10 ]
co ciekawe - kupiłem na allero za 100 pln piękną sztukęod 300gt 110a
bartez9 - 18-11-2010, 20:23
Wielkie dzieki koledzy! Jutro się okaże z jakim skutkem odbyła sie naprawa.
JESZCZE RAZ BARDZO DZIEKUJĘ ZA POMOC!!!
POZDRAWIAM!
Krzyzak - 18-11-2010, 21:03
u mnie padł regulator (już był wymieniany - podróba), więc kupiłem cały alter z Allegro za 100 zł
sprawdziłem tylko szczotki (wyglądały na 120-150 tkm, więc drugie tyle jeszcze przelatają) oraz zmieniłem tylne łożysko (NTN - czyli takie, jak oryginalne - niecałe 30 zł)
natomiast zamiennik regulatora napięcia do niego wraz ze szczotkotrzymaczem kosztuje 80 zł....
VirMan - 18-11-2010, 21:32
true
adpiekar - 22-11-2010, 09:30
No zapłaciłem niecałe 60zł. Ale nie mogłem dostać ani w Focie,ani w Intercarsie,ani w żadnym innym dużym sklepie. Dostałem u gościa co ma sklep tylko z częściami do elektryki,i tam o dziwo od ręki miał. Ale co to było i jakiej firmy to nie wiem.
Maretzky85 - 22-11-2010, 17:52
Ja wyjmowałem alternator z 12V górą bez zdejmowania kolektora dolotowego. Trzeba się trochę nagimnastykować, ale da radę... Za pierwszym razem godzinę zajęło mi wyjęcie alternatora, później już było szybciej
Warunek - trzeba mieć szczupłe łapki :>
Krzyzak - 22-11-2010, 21:03
Maretzky85 napisał/a: | Ja wyjmowałem alternator z 12V górą bez zdejmowania kolektora dolotowego. Trzeba się trochę nagimnastykować, ale da radę... Za pierwszym razem godzinę zajęło mi wyjęcie alternatora, później już było szybciej
Warunek - trzeba mieć szczupłe łapki :> |
Marku - w DOHC? - raczej niemożliwe
co innego w V6 SOHC - tu bez problemu
VirMan - 22-11-2010, 22:24
W dohc nie zdejmuje sie dolotu tylko przednią osłonę paska rozrządu.. i chyba wsio. oni mówią o sohc sigma/diamante - sobacz sobie california 12v
lukasz12 - 23-11-2010, 01:57
Alternator to akurat jeden z niewielu przypadków gdzie jest łatwiej w wersji DOHC ponieważ jest umieszczony z przodu silnika nad kompresorem klimatyzacji. Wystarczy zdemontować osłonę paska rozrządu i zbiorniczek spryskiwacza lamp. Natomiast w 12V siedzi sobie z tyłu silnika i jego wyjęcie jest niemożliwe zarówno od góry (bo przeszkadza dolot) jak i od dołu bo przeszkadza półośka.
|
|
|