UK & IRLANDIA - 5 Lutego 2011 - Guildford !!!
swinks_UK - 24-11-2010, 13:32 Temat postu: 5 Lutego 2011 - Guildford !!! Czas pomyśleć o rozpoczęciu nowego roku. Otóż, jest okazja by spotkać się w szerszym gronie:
- kolejny RR Day dla CVR4 w Guildford.
Chętni Mitsumaniacy mile widziani (obok MLR jesteśmy najbardziej aktywną grupą zaprzyjaźnioną z CVR4 ).
Ci którzy są klubowiczmi CVR4 mają okazję pomierzyć swoje Miśki na hamowni (35 GBP za trzy sesje ). Pozostali mogą pokibicować. Poza tym jest to okazja by dowiedzieć się więcej technicznych szczegółów o naszych Miśkach, poznać wiele osób, itd. A może i złapać bakcyla "pościgu mocy"
Termin:
5 Lutego 2011, cały dzień (od 8:30 do 17:30)
Tak więc nie ociągać się i nie marudzić, bukować wolne i przyjeżdżać
shinai - 25-11-2010, 00:03
jak nie bede pracowac to sie pewnie z Ania zjawimy
jkrzysztof80 - 27-11-2010, 15:59
Ja 100% nie dam ale może się zjawię bo mam małe wydatki związane z Miśkiem, ale narazie bujam się CJ-ką czyli cały czas pozostaję w firmie
swinks_UK - 30-11-2010, 17:59
[quote="jkrzysztof80"]Ja 100% nie dam ale może się zjawię..../quote]
Jak zwykle wymówki...
jkrzysztof80 - 30-11-2010, 19:16
swinks_UK, jakiś procent dałem więc nie narzekaj
Musze poczekać do przeglądu (połowa stycznia) potem będę wyrzucał kata, i wcisnę programowalne ecu, rurki zamiast węży świeczki i przewody. Narazie zbieram fundusze a legi odpoczywa
swinks_UK - 30-11-2010, 19:26
Przewody sobie daruj. Wielkiej poprawy nie ma, a co niektórzy twierdzą że fabryczne są lepsze niż te Magnecory.
No więc już oszczędności na paliwo masz
jkrzysztof80 - 30-11-2010, 19:28
swinks_UK napisał/a: | Przewody sobie daruj. |
ale przy gazie chyba powinienem co nie?
swinks_UK - 30-11-2010, 21:00
Niby dlaczego? Twoje obecne są złe?
Jak dobre to zostaw, obciązenie ututrbionego silnika jest takie samo, czy to benzyna czy lpg.
jkrzysztof80 - 30-11-2010, 21:32
Ok a czy ktoś jeszcze zawita? Mitsumaniaki z wysp żyjecie?
hajmanek - 30-11-2010, 22:49
Pewnie bym i podjechal, ale co ja tam bede robil, no chyba ze kibicowal. Do Guilford mam 20 minut. Zobacze, jak bedzie z czasem. Pozdrawiam
swinks_UK - 30-11-2010, 22:50
Jak widzisz stare grono prześmiewców...
Czyli Leszek i Michał (mówił mi na privie).
mike951 - 05-01-2011, 01:06
A witam i ja ja napewno bede musze troszke w aucie podłubac hehehe . hajmanek nie wazne czym przyjedziesz wazne ze bedziesz.
shinai - 05-01-2011, 10:35
tylko pomaluj to auto Mike wczesniej a swoja drogo to Michas spedzil cale swieta szykujac bryke:P tylko czemu ja tez musialem
hajmanek - 07-01-2011, 00:54
mike951 napisał/a: | A witam i ja ja napewno bede musze troszke w aucie podłubac hehehe . hajmanek nie wazne czym przyjedziesz wazne ze bedziesz. |
W sobote zabieram sie za rozbieranie silnika, trza obadac w koncu co sie faktycznie podzialo. Przy pomyslnych wiatrach powinienem zjawic sie miskiem
swinks_UK - 10-01-2011, 17:47
hajmanek napisał/a: | Przy pomyslnych wiatrach powinienem zjawic sie miskiem |
To będziemy ci dmuchali w te żagle...
Sam nie wiem, czy się wyrobię z przeróbkami w moim Miśku, najwyżej nie wjadę na rolki i z Michałem będziemy grzebali w autach. Zresztą takich co przyjedzie dla kibicowania będzie wiecej
|
|
|