mario mario - 25-11-2010, 20:55 Temat postu: PILNIE POTZREBNA KREW Kolega z forum zaapelował do nas o pomoc dla jego taty. Na forum opisał krótko co i jak. Koledzy i koleżanki z dolnegośląska i nie tylko zwracam się do Was z prośbą o pomoc, konkretnie chodzi o krew . Mój tata od kilku lat choruje na białaczkę w tej chwili stan jego zdrowia uległ pogorszeniu i jest potrzebna krew do transfuzji a w naszym regionie jej brakuje jeśli jesteście w stanie bardzo proszę o oddanie krwi najlepiej krwi 0 Rh"-" z dopiskiem dla Zenon Hormański Szpital Kamienna Góra. Będę Wam bardzo wdzięczny. Pozdrawiam. Ja się dołączam. Jeżeli za każdą kroplę oddanej krwi ten człowiek otrzyma krew dokładnie jemu potrzebną to uważam, ze to tylko kwestia czasu, jak najkrótszego czasu. Ze mnie jak spuszczą 450 to chyba nic mi się nie stanie, jak można pomóc to dlaczego nie. Na tym forum pomagaliśmy w różny sposób, krew też można oddać. Jak ktoś ma problem z transportem, deklaruję się podwózką. Seichan - 25-11-2010, 21:03 Post na powyższy temat znajduje się tu: http://forum.mitsumaniaki...p=783231#783231 Trzeba pomóc. Arnold - 25-11-2010, 21:05 Link i parę osób siedzi na szoucie. Zaraz pewnie coś się ruszy. mario mario - 25-11-2010, 21:32 No, to mi się podoba. Arnold i Seichan (chyba Sławek) . Takich trzech jak na s dwóch, to ani jednego. Ja jutro rzucę temat w robocie, jak będą chętni to ich zabiorę i zawiozę na oddanie krwi. W dalszym ciągu jestem przekonany, że za naszą krew ojciec kolegi dostanie taką jakiej potrzebuje, a nawet jak nie to i tak oddam, będę miał dobry uczynek 
Seichan - 25-11-2010, 21:46
Ja to ja  Sławek ma swój, ja mam własny. Nie wchodzimy na swoich nickach, każde pisze we własnym imieniu
tomasek - 25-11-2010, 22:25 Niestety ja nie moge pomóc  byłem honorowym dawcą krwi lecz któregoś pięknego razu zostałem odrzucony z powodu podwyższonego jakiegoś tam czynnika w skrócie ALAT ,jakiś tam typ chyba żółtaczki.A wszystkie te niespodzianki zafundowała nam nasza stacja krwiodastwa 
mario mario - 26-11-2010, 17:03 Tomek nie strasz Spoxik - 26-11-2010, 19:09
Wujek google nie gryzie 
Żółtaczką typu A (wirusowe zapalenie watroby typu A) można zarazić sie przez spożywanie zanieczyszczonej żywności lub wody. Choroba ujawnia sie ok 2 do 7 tygodni po zakażeniu . Żółtaczka typu A jest najmniej groźna postacią choroby. Przeważnie przebiega łagodnie. Jeżeli jednak żółtaczką zostanie zarażona osoba która ma problemy z wątrobą żółtaczka typu A może spowodować niewydolność organu. Profilaktycznie przeciw żółtaczce typu A stosuje się szczepienia ochronne; szczepienia są szczególnie zalecane dla osób podróżujących po świecie. Niemniej, najważniejszym sposobem zapobiegania rozpowszechnianiu się tego typu żółtaczki jest higiena. Wirusa można wykryć za pomocą testu ELISA lub innych metod, wykorzystujących swoiste względem wirusa przeciwciała. Dodatkowo można wykorzystać testy na stężenie bilirubiny oraz transaminaz (ich wyższe stężenie świadczy o chorobach wątroby). Alat, (ALT, aminotransferaza alaninowa) to jeden z bardzo istotnych enzymów wątrobowych. Występuje niemal wyłącznie w komórkach tego narządu (hepatocytach, hepar - łac. wątroba), każde wahanie stężenia tego enzymu, zwłaszcza jego wzrost, dostarcza nam więc istotnych informacji na temat stanu głównego laboratorium chemicznego ludzkiego organizmu. U zdrowego człowieka stężenie aminotransferazy alaninowej powinno wynosić mniej niż 40 j.m/L. Alat jest enzymem cytoplazmatycznym komórek wątroby, jego stężenie we krwi obwodowej (pobieranej z żyły podczas standardowego badania) wzrasta, gdy hepatocyty ulegają uszkodzeniu a ich zawartość, w tym cytoplazma, "wylewa" się do otoczenia. Poziom Alat wzrasta w chorobach takich jak ostre zapalenie wątroby, stłuszczenie, marskość, także w chorobach autoimmunologicznych dotyczące wątroby, w alkoholizmie, jako efekt uszkodzenia przez toksyny czy leki. Wzrost poziomu Alat mogą także spowodować intensywne ćwiczenia fizyczne, miopatie (choroby mięśni), choroby tarczycy, hemoliza (rozpad komórek krwi). Tomek  mniej pij, albo mniej sexu
tomasek - 26-11-2010, 22:56
 a o przejściach z lekarzami po tym wszystkim szkoda pisać 
Spoxik - 27-11-2010, 10:25 W każdym bądź razie nie możesz oddawać, to trudno ich strata
Możliwe, że to tak jak w poscie wyżej napisane mogło być podwyższone czasowo przez jakieś intensywne ćwiczenia. A teraz już jest wszystko okej. mario mario - 29-11-2010, 06:28 Czy ktoś oprócz mnie z lubelskich MM oddał krew?. bastek - 29-11-2010, 16:35
takich rzeczy nie można nie wiedzeić o sobie zółtaczka to nie to samo, co WZW (wirusowe zap. wątroby), a ASPAT i ALAT (enzymy wątrobowe) to jeszcze coś innego powinieneś się dowiedzieć, czy masz wirusa w sobie - dla bezpieczeństwa innych i swojego powiedzenie
to tak, jakbys powiedział "podobno jakieś łozysko czy pasek mi chrobocze w samochodzie" a dodanie
mnie zdyskwalifikowali ze względu na zawód.... winnipool - 29-11-2010, 17:00 No ja nie mogę ze względu na, jak to zostało nazwane, rodzinny czynnik ryzyka. Moja mama została zarażona żółtaczką (najprawdopodobniej w szpitalu, ale to długa historia) i niby mieliśmy jakieś szczepienia z zalecenia sanepidu wtedy chyba, ale moi dwaj bracia także mają wzw "b" i choć u mnie nie stwierdzono, to krwi nie mogę oddawać. |
||||||||||||||||||||
