Outlander II Ogólne - [II 2.0 DID] Profesjonalizm wroclawskiego ASO - pyrkanie w k
dab - 07-12-2010, 10:39 Temat postu: [II 2.0 DID] Profesjonalizm wroclawskiego ASO - pyrkanie w k Chcialem sie podzielic z Wami pewna ciekawostka z pogranicza partactwa i amatorszczyzny.
Cos zaczelo mi "popierdywac" jakby z przodu u podszybia - glownie gdy jedzie sie na niskich biegach i traktor wzbudza wibracje
dzwonie do ASO zeby podjechac i zeby sprawdzili co to moze byc, moze sie jakas srubka poluzowala itp?
A gosc mi na to, ze tak przyjechac to sobie nie moge bo to nie ma sensu, tylko od razu chce abym zostawil na caly dzien auto to mi rozbiora caly dashboard i posprawdzaja co trzeba ?!?!?! Ja mu mowie, ze moze na poczatek wystarczy krotka jazda probna, mechanik zobaczy, moze to nie pyrka z przodu tylko gdzie indziej i moze by sie od razu na szybko udalo zdiagnozowac problem. no ale gosciu uparty i argunemtuje, ze to bez sensu i ze chce auto rozebrac...
No rece mi opadly. toz to qrde nie klocki LEGO zeby rozkladac i skladac i przy okazji moze cos sie ujawni...
Pewnie jakby mi caly przod rozkrecili i potem poskladali to zamiast jednego "pierdzenia" mialbym tuzin trzaskow i piskow po niedokladnym montazu.....
No i jak tu robic cokolwiek u nich..no jak???
no chyba, ze sie myle i nie mam racji to wyprowadzcie mnie z bledu.. !? (ale w poprzenim aucie jak zglaszalem podobne dolegliwosci to zabierali sie do roboty zgodnie z tym co ja sugerowalem..i na ogol potrafili zdiagnozowac miejsce dziwnego odglosu bez rozbiorki calego auta
Grzesq - 07-12-2010, 12:30 Temat postu: Re: Profesjonalizm wroclawskiego ASO - pyrkanie w k Chyba, nie pozostaje Ci nic innego jak zmiana ASO na inne, bo chyba ci o których piszesz są niereformowalni. Swoją drogą też bym obawiał się rozbierania przodu i dopiero szukania przyczyny
mitsu00 - 07-12-2010, 12:41
dab napisał/a: | Chcialem sie podzielic z Wami pewna ciekawostka z pogranicza partactwa i amatorszczyzny.
Cos zaczelo mi "popierdywac" jakby z przodu u podszybia - glownie gdy jedzie sie na niskich biegach i traktor wzbudza wibracje
dzwonie do ASO zeby podjechac i zeby sprawdzili co to moze byc, moze sie jakas srubka poluzowala itp? |
Obawiam się że mieli chyba rację że trzeba rozebrać deskę jeśli trzeszczy ci spod podszybia. ialem to samo ale sprawe załatwiła przy okazji wymiana przedniej szyby na gwarancji. Chodzi o to z izolacji między sybą a deską rozdzielczą (taka czarna pianka) z czasem puszcza klej i ta pianka się przesuwa, skutkując lekkimi trzaskami wlaśnie z tego rejonu. Bez demontażu deski bedzie chyba trudno się tam dostac żeby to poprawić. Nowa szyba która mi wstawili z powodu awarii wiązki podgrzewania wycieraczek, ma teraz tą uszcelkę na calej długości podszybia. Wczesniej bylo to tylko punktowe rozwiązanie.
dab - 07-12-2010, 13:41
wiesz, moze i masz racje mits00u ale mi chodzi o to ze moze warto zanim sie rozbabrze pol auta przejechac sie i odsluchac..a wlasnie przed tym sie tak wzbraniali...nic tylko od razu zostawic i rozbiorka....
wiesz, mechanicy (dobrzy) znaja ten model i sa w stanie wiele rzeczy wylapac bez dmolowania bryki...jednak niesety takich w tym ASO nie ma... przekonuje sie o tym kolejny raz
[ Dodano: 07-12-2010, 13:45 ]
Grzesq napisał/a: | Chyba, nie pozostaje Ci nic innego jak zmiana ASO na inne, bo chyba ci o których piszesz są niereformowalni. Swoją drogą też bym obawiał się rozbierania przodu i dopiero szukania przyczyny |
dlatego tez przewaznei jezdze do "pobliskiego" Kalisza...tam jest inny Swiat (celowo i z naciskiem z duzej litery)
yslalem, jednak ze z taka pierdulka sa w stanie sobie poradzic a przynajmniej profesjonalnie zaczac ten temat...
Jedno mnie zastanawia...mimo ich kiepskiej jakosci uslug..maja straszne "korki" - najblizsze terminy dopiero od 3 tygodni w zwyz!!!!
a pracuja tez nie cala dobe tylko do 18:00 !!! PARANOJA, ktory serwis pracuje jedynie do tej godziny???? Przewaznie chyba robia do 20:00
(a jak chwialem w sobote to w sobote niestety osob zajmujacych sie takimi sprawami nie ma....no comments)
Ot, profesjonalna, autoryzowana stacja obslugi
jmgmotocykle - 10-12-2010, 20:04
temat juz kilka razy powielany - ale mają oddanych symaptyków!!!! - kaliski auto-lis do którego oboje "dab" jeżdzimy jest wielkim fanem tych partaczy - dzieki temu auto-lis maja duuużżżo klientów z wrocka i okolic -asv to kompletna klapa, ceny kosmiczne... jeszcze ostatnio nerki spadły mi z wielkim hukiem jak przeczytałem że dolnoślaskie mitsumaniaki wręczyli jakies wyróżnienie tym paprokom.... normalnie max dupowazeliniarstwo - tylko w imie czego!!!! wogóle się nie uczą , mimo pełnej krytyki wokół, są niereformowalni ,wielokrotnie nie przeszkoleni z zakresu serwisowanych pojazdów - jedyne co dobego słyszałem to to że dobrze kolesiowi zrobili 7 letnią carisme - i chyba tylko takie zabytki powinni naprawiać...
dab - 12-12-2010, 09:50
Szczytem bezczslnosci ze strony ASO z Wrocka jest tez fakt odnotowania wykonanej uslugi w moim aucie - akcji serwisowej polegajacej na zabezpieczeniu zawiasow tylnej klapy!!
Na pierwszym przegladzie wyszlo ze to ma byc zrobione, odnotowali to ze trzeba zrobic i sie mielismy umowic na termin. Na termin sie umowilem padal deszcz i powiedizeli ze akcji nie zrobia, bo deszcz wszystko rozpusci (pomijam fakt ze znow chcieli auto wziasc na caly dzien a o sobocie nie bylo mowy!
Temat olalem i przy okazji kolejnego prszegladu, ktory wykonalem za twoja zreszta rada w Kaliszu, zabezpieczyli mi te zawiasy - szybko i sprawnie.
Jednak byl wlasnie maly problem bo w systemie im wywalalo, ze taka akcja zostala juz u mnie wykonana!!! Po prostu wroclawskie ASO sobie klepnelo ja w swoim systemie zakladajac z gory, ze zrobie to wylacznie u nich! he he..zalosne Kase pewnie za to od MMC dostali...to jest to co lubia najbardziej..kasa...a w zamian...tylko dobra kawa gratisssss
|
|
|