Space Runner Ogólne - Jaki napęd 4x4 ma Space Runner?
georg_drugi - 12-12-2010, 22:25 Temat postu: Jaki napęd 4x4 ma Space Runner? Witam wszystkich.
Kupiłem sobie niedawno Runnera 1,8/16V jako drugi samochód. Zawsze mi się te wozy podobały no to i mam. Interesuje mnie jednak wersja 4x4, ale nigdzie nie mogę nic znaleźć, jak realizowany jest rozdział mocy między osie.
Czy jest to sprzęgło, czy może jakaś przekładnia planetarna z wiskozą?
Czy dyfry ma osiach mają jakieś LSD albo samoblokady?
Czy jest wersja Runnera 4x4 w automacie?
Będę wdzięczny za wyjaśnienia. Pomoże to mi podjąć decyzję o ew. wymianie na 4x4.
Pozdrawiam posiadaczy Mitsubishi i Subaru.
Bartek - 13-12-2010, 13:20
3 otwarte dyfry.
szamcio11 - 13-12-2010, 15:43
Nie wiem, czy to dotyczy runnera również, ale np w starym Wagonie u mnie jest tylny dyfer z ograniczonym poslizgiem
a srodkowy dyfer to sprzęgło wiskotyczne
pozdr
Bartek - 13-12-2010, 17:31
szamcio11, jesteś pewny tego co piszesz?
Stary Wagon 1.8 miał zespół napędowy taki jak Lancer 4x4, czyli uczciwe 3 dyferencjały, ale żadnych blokad, wiskoz i innych ulepszaczy . Tylne LSD to biały kruk w Starionie i chyba tylko tam stosowane, a o międzyosiowym wisko nie słyszałem w Mitsu (są oczywiście blokady wiskotyczne centralnego dyfra, skąd wzięła się nawet nazwa Galanta VR-4 - Viscous Realtime 4wd, ale to dalej jest dyferencjał, tylko blokowany sprzęgłem lepkościowym, nie jak np. w Calibrze 4x4, gdzie moment przekazywany jest za pomocą sprzęgła lepkościowego do wału napędowego)
szamcio11 - 14-12-2010, 09:53
Wagon 93 - co do szpery z tyłu - jestem pewien! na podnośniku przy kręceniu jednym kołem, drugie kręci się w tą samą stronę
przedni - na pewno otwarty
a transfer - nie rozbierałem, ale wg mechanika jest rrealziowany przez wisko
pozdr
georg_drugi - 14-12-2010, 17:22
Dzięki za odpowiedzi, ale już sam nie wiem jaki napęd 4x4 w Space Runnee/Wagon wersji pierwszej tj. do 1997 roku. Są odpowiedzi: 3 dyfry otwarte i jedna pewna, że z tyłu jakieś LSD i centralna z wiskozą. Jak w rzeczywistości? Gdyby 3 dyfry były otwarte nie jeździł by ten samochód bokami, a na youtube są filmy pokazujące, że to da się zrobić bez problemu. Na jednym z nich Space Runner startuje ze skrętem w prawo i spod tylnego lewego koła tryska fontanna piachu. Sugerowałoby to całkiem niezłe LSD z tyłu no i coś z ograniczonym poślizgiem centralnie. Z drugiej strony 3 całkowicie otwarte dyfry, to wg mnie trochę bezsens.
szamcio11 - 15-12-2010, 11:29
Mogę napisać tylko, że napęd 4x4 w moim wagonie jest BARDZO SKUTECZNY, nie ustępuje niczym napędom w subaru żony.
W tylnym dyfrze może być (ale są wersje bez) dyfer o ograniczonym poslizgu,
Przeniesienie napędu na tył odbywa się przy pomocy sprzęgła wiskotycznego (również podobnie jak w subaru), co oznacza brak zwłoki w działaniu
Pełne skręcenie kół przednich skutkuje zadziałaniem wiskozy i przeniesieniem napędu na tył - normalne zjawisko. Tak właśnie działa wiskoza.
Trzy otwarte dyfry to norma - inaczej mają auta wybitnie terenowe, gdzie jest możliwość spięcia dyfrów w trudnym terenie. Gdyby dyfry były spięte, nie dałoby się jeździć po asfalcie z większymi prędkościami.
Do testowania - zapraszam do siebie np
pozdr
ponieważ ostatnio mało jeżdzę, będę sprzedawał auto na wiosnę - może Cię to zainteresuje?
Krzyzak - 15-12-2010, 12:57
szamcio11 napisał/a: | ponieważ ostatnio mało jeżdzę, będę sprzedawał auto na wiosnę - może Cię to zainteresuje? | mnie interesuje, czy ma klimatyzację i czy jest zardzewiałe?
szamcio11 - 15-12-2010, 13:42
jakiś czas temu dawałem ogłoszenie na forum
Auto ma klimatyzację, sprawną, z nową chłodnicą
Całe też jest sprawne, ruda go nie zżera
pozdr
Bartek - 15-12-2010, 21:35
Cytat: | Przeniesienie napędu na tył odbywa się przy pomocy sprzęgła wiskotycznego (również podobnie jak w subaru), co oznacza brak zwłoki w działaniu |
Szamcio - już wiem, ktoś Ci BZDUR naopowiadał, a teraz je powielasz..... sorry. Wszystkie "napędy" 4x4 ze sprzęgłem mają opóźnienia (spięcie tylnej osi następuje dopiero PO poślizgu przedniej). Tylko dyferencjał (podobnie jak Subaru ) daje stały rozdział momentu obrotowego, co oznacza brak zwłok w zadziałaniu.
szamcio11 - 16-12-2010, 10:59
Nie chcę podważać Twojej wiedzy, bo znasz Mitsu i inne marki na pewno lepiej ode mnie, nie tylko teoretycznie ale pewnie praktycznie.
Co do subaru - w środkowym transferze też jest wisko!
Co do mojego wagona - wg manuala jest stałe przłożenie transferu, i wiskoza, która wg mojej wiedzy odpowiada za przeniesienie momentu na tylne koła gdy wynika taka potrzeba z różnic obrotów przedniej i tylnej osi.
Ale jak pisałem - to wiedza wyniesiona z opisów, schematów, własnego jeżdzenia a nie z rozbiórki elementów.
pozdr
Bartek - 16-12-2010, 12:33
Blokada wisko oczywiście TAK, ale nie sprzęgło wisko - to 2 różne rozwiązania.
Dyferencjał z blokadą wiskotyczną a sprzęgło wiskotyczne to różnica jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym
szamcio11 - 16-12-2010, 13:04
nie rozbierałem skrzyni ani transferu u siebie!
Mg manuala jest podane przełożenie transferu - czy to oznacza dyferencjał z wiskozą, czy tylko wiskoza - nie wiem.
przy następnej wymianie oleju (za 60 tys, czyli trochę czasu minie) zerknę do środka, czy są tam zęby, przełożenia itp
pozdr
[ Dodano: 16-12-2010, 13:09 ]
poszukałem jeszcze w rozkładówkach - transfer to przekładnia kątowa, są zęby
pozdr
georg_drugi - 16-12-2010, 19:14
Bartek masz rację w kwestii różnicy, a i porównanie super . Poza tym nie piszcie nigdzie, że napęd jest taki jak w Subaru, bo tam też są różne klocki z napędem. Np. Impreza/Forester manual ma centralny dyfer planetarny z wiskozą. Automaty 4-ro biegowe, tak jak mój Foryś ma sprzęgło centralnie, w którym olej ze skrzyni daje wstępne zespolenie. Daje to inicjalny podział mocy przód/tył 90/10, a elektronika spina sprzęgło przy uślizgu przodu. Niektóre modele tak jak mój mają z tyłu LSD. Jeśli chodzi o zwłokę w działaniu to dyfer z wiskozą i sprzęgło ją mają. Przecież zblokowanie następuje dopiero po uślizgu, który musi nastąpić. W dyfrze z wisko uślizg powoduje zgęstnienie specjalnego oleju w sprzęgle (tak w skrócie). Chodzi o to by ta zwłoka była na tyle mała, by sprawiała wrażenie działania natychmiastowego. U mnie w Forku jest niestety spora .
Ponawiam pytanie: czy kto widział (tj. czy jest taka wersja) Runnera 4x4 z automatem?
PS
szamcio11 ja to dzięki za ofertę, ale mi chodzi o coś małego. Mam Foerstera i szukam coś 4x4 na miasto i bliską okolicę. Będzie to Space Runner albo Vitara kabrio (Vitara występuje w wersji z automatem ).
Aha dzięks za zaproszenie do testowania ale to drugi koniec Polski.
bladerunner - 17-12-2010, 22:43
georg_drugi napisał/a: | czy kto widział (tj. czy jest taka wersja) Runnera 4x4 z automatem? |
ja widziałem na własne oczy w szlezwigu. w zeszłym roku był ładny żółty runnerek, rocznik 98 do sprzedania za 1900 euro, automat, 4x4 z blokadą. Nie zdecydowałem się bo bałem się większego spalania i ewentualnych problemów.
Mam też offtopicowe pytanie do użytkowników: czy są problemy (i jak duże) z napędem na 4 łapy w wagonach?
|
|
|