To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA2W] Wyciek z rury wspomagania

Anonymous - 30-12-2010, 23:48
Temat postu: [EA2W] Wyciek z rury wspomagania
Witam brac mitsu !

Prosiłbym o pomoc i podpowiedz, otóż od kilku dni zaczeło mi trzeszczeć strasznie wspomaganie. Okazało, iż w wyniku pracy i rdzy uszkodzeniu uległa rurka od plynu ze wspomaganiem, ta tuż obok rozrządu. Dlatego też zwracam się z prośbą o pomoc, przede wszystkim o podpowiedź jak fachowo się nazywa się ta rurka, jakie jest jej oznaczenie, oraz czy wymieniać na nową , czy szukać raczej czegoś z używek. A także, czy po jej wymianie należy odpowietrzyć układ wspomagania, a jeżeli tak, to jak się do tego fachowo zabrać.

Póki co jeździć się da, ale nie chce zatrzeć pompy, i dolewać co chwila płynu.

http://i1109.photobucket....pg?t=1293748994

http://i1109.photobucket....pg?t=1293748994

pozdrawiam serdecznie !

Constans - 30-12-2010, 23:56

Ja ostatnio naprawiałem u siebie pompę wspomagania i nie było żadnego problemu z odpowietrzeniem. Składając wszystko do kupy, wlałem olej do tego przewodu o którym piszesz (przewód ciśnieniowy) i skręciłem. Do zbiorniczka wlałem pod MAX, wyjechałem z garażu, przejechałem po placu parę minut krącąc w lewo i prawo. Poziom się obniżył do MIN, więc dolałem i już nie ubywa.
m6riano - 31-12-2010, 04:55

A co w takiej sytuacji dałoby dolanie ceramizera, np.:
http://allegro.pl/ceramiz...1386373766.html
??

Krzyzak - 31-12-2010, 07:13

wada fabryczna EA - ja mam to w całości pokryte przewodem olejo- i paliwo-odpornym
przewód 0.5m, fi 10mm - 8 zł
2 zaciski 16 mm - 2 zł

Sticker - 31-12-2010, 15:08

Jeżeli chodzi o odpowietrzanie to ja zawsze robie to na podniesionych przednich kołach żeby nie stawiać oporu maglownicy bez oleju.
Zalewam płyn i kręcę najpierw delikatnie w lewo i prawo i coraz większe ruchy kierownicy aż dochodzę do maksymalnego skrętu, pamiętając o uzupełnianiu płynu.

Constans - 31-12-2010, 15:25

No tak... Tylko kto ma dwa lewarki? :) Warto przy uruchamianiu samochodu z podniesionym przodem podeprzeć go na drewnianych klockach (też nie każdy posiada). A robienie delikatnych zakrętów w ruchu na dużym parkingu (tym bardziej teraz, gdy wszystko oblodzone) da ten sam efekt. Nie obciąży się układu kierowniczego.
carbon11 - 31-12-2010, 15:44

Nie ma potrzeby ani podnosić auta do góry ani nim jeździć :)
Wystarczy pamiętać żeby nie zalewać od razu zbiorniczka płynem na max bo po pierwszym
odpaleniu pompa wypchnie powietrze z układu,więc zalewamy do połowy lub 3/4.
Dalej już tylko kontrola płynu i kręcenie kierownicą aż układ zacznie działać prawidłowo. :)
Auto może stać na własnych kołach i nic się w ten sposób nie uszkodzi.

Krzyzak - 31-12-2010, 19:52

Constans napisał/a:
Tylko kto ma dwa lewarki?
no właśnie - ja mam 4 :)
Anonymous - 03-01-2011, 20:43

Koledzy, a może jakiaś podpowiedż, czy też rady, jak się zabrać za wymianę tej rurki ?
m6riano - 06-01-2011, 21:11

Też mam podobny problem..cieknie mi nie wiadomo skąd ale cały zbiorniczek mam zachlapany, zwłaszcza na górze, tak jakby korkiem uciekało ale to wydaje mi się raczej niemożliwe.
Anonymous - 06-01-2011, 23:02

Dobra, staneło na tym , iż wykonam najprostszy, a zarazem najtanszy zabieg, zamiast tej felernej rurki, a której cena oscyluje w granicach 100zł wstawie poprostu waz / przewod cisnieniowy, zbrojony wykorzystywany w automatyce, który łatwo sie bedzie formował i dopasuje.

m6riano moze szukaj na rurce gumowej za chłodzeniem, a juz obok zbiorniczka, byc moze pod cisnieniem poprostu sika. Albo posadz kogos za kółkiem, podnies maske i wtedy sprawdzaj.

bieniak - 07-01-2011, 12:44

hmmm koledzy ale po co tak kombinować wykręcasz stary jedziesz w miejsce gdzie zakuwają węże do hydrauliki i dogną ci z rurkami jak oryginał.ja w taki sposób zrobiłem w peugeocie chłodnice oleju wspomagania .wszystko jak przez fabrykę.a i koszta niewielkie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group