Archiwum - Zaczynam przygodę z Mitsubishi - chcę kupić takie auto
festusus - 28-01-2011, 18:27 Temat postu: Zaczynam przygodę z Mitsubishi - chcę kupić takie auto Witam.
Jestem tu nowy i od razu pozdrawiam wszystkich. Od dłuższego czasu chciałem przerzucić się z mojej Nexii do Carismy. Znalazłem tutaj taką ofertę, nawet z gościem gadałem telefonicznie, ale gadał niewyraźnie co sądzicie o tym aucie?
http://allegro.pl/okazja-...1428973489.html
yureks - 28-01-2011, 19:24
Pamiętaj, to tylko moje zdanie.
1. Mnie od dyzla odrzuca.
2. Nie kupuj bez udogodnień (podgrzewane fotele i in. )
3. Ja wybrałem Gala.
Pozdro.
kamir - 28-01-2011, 20:19
Zarejestrowany jako ciężarowy a kratki nie zauważyłem....
1-sza kontrola i dowód zabrany
kris80 - 28-01-2011, 22:56
Strasznie niska cena jak za ten rocznik. Musi być coś nie tak. Jeśli do wymiany tylko klapa z lampą to max 500zł, to nie wiem czemu tak tanio.
robertdg - 29-01-2011, 09:30
A ta kombinacja przodu, nikt na to uwagi nie zwrócił
Centosz - 29-01-2011, 12:41
Coś musiało być z lewym tyłem bo znaczek DiD coś krzywo naklejony.
zruk - 29-01-2011, 13:09
Lampy czarne rocznik 2001 możliwe że coś było z przodem
marko81 - 31-01-2011, 11:47
na moje oko to wodnik szuwarek patrzac po tablicach rejestracyjnych
alvaro69 - 31-01-2011, 12:40
pewnie sobie pływał spokojnie a na klapie zatrzymał mu sie szczesliwy karp
Anonymous - 31-01-2011, 22:46
Źle spasowany prawy przód. Czarne lampy i brak kratek zaślepiających dziury na halogeny - warto spytać dlaczego. Cena zdecydowanie za niska - może adekwatna do stanu samochodu.
SHARK1979 - 05-02-2011, 16:29
Klosz prawy tył + klapa są uszkodzone a resztę śnieg zasłania
hessboll2 - 08-03-2011, 10:40
panowie wiec ona ma rejestracje TSA dla niewtajemniczonych to Sandomierz a jak wiemy bardzo w ubiegłym roku sandomierz ucierpiał przez powodz samochod moze byc alba zalany woda albo poprostu włascicel niema kasy ale to juz po obejrzeniu tego auta napewno mozna stwierdzic
Trajgul - 09-03-2011, 17:44
Nie będę zakładał nowego tematu ale pozwolę sobie wylać trochę żali.
Kupiłem w lipcu ub. roku zadbaną Carismę 1.8 GDI 99 rok z przebiegiem 140 tys. I praktycznie chwilę później zaczęły się moje problemy:
1) samochód zaczął odpalać wtedy kiedy mu się podobało i po wizycie u kilku elektromechaników w końcu wykryto kod błędu i okazało się, że to Czujnik położenia wałka rozrządu - koszt około 300zł
2) jakieś 2 miesiące później, rozsypał mi się cały rozrząd (żeby było śmieszniej, na autostradzie w drodze na lotnisku) plus wymiana wszystkich zaworów itd. o czym pisałem tu: http://forum.mitsumaniaki...p=782268#782268 - koszt około 3000zł
3) po niespełna 2 miesiącach użytkowania, samochód znów odpala wtedy kiedy chce ale nie zapala się lampka Check Engine, i nawet nie mam jak udać się do elektromechanika
Oprócz w/w defektów, w samochodzie śmierdzi od ogrzewania jeśli tak mogę to nazwać .
Muszę również dodać, że jeżdżę stosunkowo spokojnie i bardzo mało (około 500 km miesięcznie) i staram się dbać o auto.
Dlatego serdecznie NIE POLECAM.
Saqu - 09-03-2011, 18:06
Trajgul napisał/a: | jakieś 2 miesiące później, rozsypał mi się cały rozrząd |
to chyba nie jest wina samochodu, a jego sposobu użytkowania, po zakupie raczej standard jest to, że rozrząd leci do wymiany...
śmierdzi, bo może grzyb Ci się zalągł w nawiewach...
to osobliwy przypadek który nie powinien skreślać auta.
Master - 09-03-2011, 21:57
Ja już swoja bez krempacji jeżdżę 4 rok a moja jest z 97 roku i kupiłem ja jak miała prawie 190 tys wiec raczej trafiłeś na trefny egzemplarz
|
|
|