Anonymous - 23-08-2005, 22:41 Temat postu: Kolizja staje się wypadkiem z winy poszkodowanego Właśnie obejrzałem sobie "Karambol" w TVN Turbo i pokazali tam wypadek spowodowany przez kierowcę Golfa, ale byłaby to tylko kolizja gdyby nie fakt, że pasażerka Peugeota miała niezapięte pasy i wylądowała w szpitalu. W komentarzu napiętnowano to niezapięcie, ale nie posunięto się dalej i nie zaopiniowano kto poniesie odpowiedzialność za obrażenia kobity: jej kierowca, czy prowadzący Golfa. Znacie jakieś precedensy? piwkotom - 23-08-2005, 23:44 Znam kolesia co mial czolowke na A2, teoretycznie z jego winy, obrazenia poszkodowanych byly tzw. powyzej siedmiu dni (czyli kryminal), obie osoby poszkodowane nie mialy zapietych, on mial i wyszedl z tego znacznie lepiej. Na dodatek to bylo malzenstwo miejscowych gliniarzy. Na dzien dzisiejszy jest "karany". Zeby bylo jasniej jechal autostrada, na ktorej lezal snieg (nie padalo od ladnych parunastu godzin wiec byl czas zeby posprzatac) ale winny byl on bo na tym syfie wpadl w poslizg, wykonal piruet na srodkowym pasie i wypadl na przeciwny pas na czolo. Nikt nie wnikal w to czy mieli pasy zapiete czy nie i nikt nie zastanowil sie nad roznica w obrazeniach. Ja jechalem ta trasa godzine pozniej i go zbieralem. Po drodze widzialem przynajmniej 5 wypadkow w tym rejonie. Oczywiscie w kazdym winni byli kierowcy bo nie dostosowali predkosci do warunkow jazdy = my drogowcy czyli panstwo wszystko mamy w d..e, winny zawsze bedziesz ty glupi podatniku bo jeszcze dajesz na nas kase. Jeszcze jakies pytania? 
Moominek - 24-08-2005, 07:47 IMHO, winnym zawsze jest ten kto doprowadził do zdarzenia. A zdarzenie przybiera miano wypadku, gdy są ranni. Nie można kogoś winić za to, ze ktoś wpadł w poślizg i wpadł na niego. Winić za niezapięte pasy, tak!! Apropos programów w TV typu karambol, zobaczcie jak często na przednich szybach autek z kolizji znajduje się klasyczny pajączek po uderzeniu głową. Ludziom nie miłe życie, a już cholera mnie bierze, jak widzę swobodnie biegające dzieciaki w samochodzie!! Anonymous - 24-08-2005, 08:34 policja pewnie ukarze kobiete za nie zapiecie pasow (jesli jej to udowodnia) a gostek z golfa i tak bedzie winnym kolizji bo przeciez nikt nie udowodni ze gdyby zapiela to nie znalazlaby sie w szpitalu krocej niz to przewiduje rawo. Anonymous - 24-08-2005, 10:27
Jest jeszcze opcja "warunkowego zawieszenia postępowania", ale do tego sprawca powinien mieć czystą kartotekę. Wtedy spowodowanie wypadku kończy się jakąś mniej lub bardziej symboliczną sumą wpłaconą na rzecz poszkodowanego.
Że kolizji to jasne, ale czy też wypadku?
To akurat sprawiłoby najmniej problemów, bo wszyscy pozostali uczestnicy byli przypięci i wyszli bez zadraśnięcia. piwkotom - 24-08-2005, 10:40 Koles poddal sie dobrowolnie karze i zaplacil jakastam grzywne ale w papierach ma jusz nas..ne ze jest przestepca, co prawda nieumyslnym ale jednak, czyli ze byl karany z paragrafu. Akurat w jego przypadku nikt: ani policja ani sad, nie wnikal czy oni mieli pasy zapiete czy nie. Efa! - 24-08-2005, 15:40 A czy to nie jest tak, że wyroki w zawieszeniu i podobne nie pozbawiające wolności po jakimś czasie zostają wyłączone z akt i ma się czyste konto? piwkotom - 24-08-2005, 19:54 Jest tak, tylko ze to chyba jest tak ze znikaja z akt po uplynieciu stosunkowo dlugiego okresu ale nie bede czrowal jakiego bo nie wiem. Gdzies mi sie obilo o uszy ze tak jakos: okresu zawieszenia (czyli uplyniecie okresu potencjalnego wymierzenia kary) + 2xokres zawieszenia ale nie jestem pewien. W kazdym razie przykra sprawa 
|
||||||||||||
