gulgulq - 09-02-2011, 07:23 Temat postu: Odkurzacz centralny ?? Pytanie do posiadaczy i praktyków w użytkowaniu. Warto czy nie warto ?? Jestem obecnie na etapie stanu surowego i moi elektrycy namawiają mnie na założenie odkurzacza centralnego. Pytanie mam do użytkowników - jak taki system się sprawuje, warto założyć, jak z wygodą, jakością sprzątania, przewaga nad tradycyjnym odkurzaczem i minusy systemu, zabezpieczenia przed dziećmi i ewentualnym zatkaniem czy udrożnieniem zatkanego systemu itp., ukryte koszty użytkowania (prąd, filtry, dezynfekcja itp??), żywotność jednostki centralnej?? U mnie praktycznie byłyby 3-4 gniazda odkurzacza. Koszt wykonania ok. 300-400 zł za punkt. Najtańszy zestaw w miarę solidny to ok. 3 tyś. zł (Beam). W sumie ok. 5 tyś. zł za odkurzacz jednak trochę mnie  stopuje. Za to mam 3-4 odkurzacze dobrej klasy na jakieś 20 lat.
Krzyzak - 09-02-2011, 07:40 Dobry odkurzacz to kosztuje 300 zł
Wychodzę z założenia, że wszystkie te nowinki (rekuperator, panele solarne, odkurzacz centralny, super filtry odwróconej osmozy itd.) to ładnie wyglądają na folderach reklamowych a tak naprawdę ich przydatność i sens stosowania jest albo stosunek cena/sens jest bliski zeru. Nie daj się omamić, że "nie potrafisz bez tego żyć" a za zaoszczędzone pieniądze... 
cns80 - 09-02-2011, 08:01
jaca71 - 09-02-2011, 08:05 gulgulq, Chcesz mieć wszystkie zalety odkurzacza centralnego? Kup 10m giętki przewód Stawiasz odkurzacz na balkonie i masz:
- cały kurz na zewnątrz - brak ruchu powietrza w okolicy jednostki głównej - ciszę i spokój - tylko lekka rurę w reku Co Ci więcej potrzeba? robertdg - 09-02-2011, 11:09 Taki odkurzacz centralny to fajna sprawa, tylko te gniazda połaczeniowe troche zaskakujące,
Czy ja bym montował, nie wiem, fajna sprawa jest to, że odkurzacz jest w piwnicy, a Ty sobie spokojnie odkurzasz dom sluchajac radia, jak dobrze sie orientuje, to gwarancja na taki odkurzacz jest coś koło 7 lat, zresztą polecam przeczytać "muratora" http://forum.muratordom.p...-po-raz-kolejny Krzyzak - 10-02-2011, 07:49 murator jest ostro sponsorowany - nie wierzyłbym we wszystko bezkrytycznie... viader - 10-02-2011, 08:23
Sam dźwięk zasysanego powietrza też do cichych nie należy. Ja dla mnie bezsens za te pieniądze. I tak musisz rurę za sobą ciągać, więc co za różnica, czy na jej końcu jest odkurzacz, czy nie. Teraz jest ogromny wybór cichych i lekkich odkurzaczy za grosze. Jak dla mnie to bajer dla osób, które nie mają co z pieniędzmi zrobić. A robienie tego np. na kredyt to już idiotyzm. gulgulq - 10-02-2011, 10:02 hmm..poczytałem trochę na necie i ukierunkowuje się jednak na zrobienie - instalacja wyniesie koło 1000 zł (3 punkty) na etapie budowy nie jest to jakaś straszna kwota a w razie czego już coś takiego będę miał (nie trzeb burzyć, kuć itp.) - sam odkurzacz to do kupienia po prostu kiedyś jak będzie wolna kwota , zresztą ceny sprzętu idą w dół i za parę lat być może jeszcze spadną
futro68 - 12-02-2011, 10:14 dokładnie tak samo myślę gulgulq, na tym etapie jak jesteś z budową warto poprowadzić wszelkie instalacje, których zrobienie po wykończeniu chałupy będzie po prostu "wykończające". Pomyśl też np. o rurach do solarów z kotłowni na poddasze (koniecznie z przewodem el. 2x0,75 do czujki temp. Nawet jak teraz nie podłączysz, nigdy nie wiadomo czy za kilka lat nie najdzie cię ochota, albo jeszcze lepsze dotacje wymyślą. Nie każdy majster pamięta o wyprowadzeniu wody na ogród. Warto też pomyśleć zawczasu o zbieraniu deszczówki na lato do podlewania ogrodu. Ps. orurowanie do centralnego możesz zrobić samodzielnie - to się składa jak klocki tyle ze na klej . Rurki i wszelkie złączki znajdziesz w hurtowni instalacyjnej typu Bims, Tadmar czy jakaś podobna. Jak chcesz podeślę ci instrukcje projektowania i wykonania takiej instalacji.
gulgulq - 12-02-2011, 11:45 w kotłowni będę miał 3 wyprowadzenia (osobno dla CO i CWU): - pod piec gazowy - pod piec węglowy - pod kiedyś inne źródło zasilania oczywiście na razie zostawię tylko króćce - przebicie się do góry nie ma problemu - nad kotłownią mam spiżarkę wiec wycinanie dziur nie będzie jakoś "burzliwe" raczej nie myślę o solarach tylko o panelach foto-galwanicznych plus zbiornik plus grzałka - ale to jeszcze przyszłość
woda na ogród już uzgodniona, dodatkowo jeszcze dwa gniazdka zewnętrzne plus gniazdka na balkonach wyłączane od środka woda deszczowa będzie zbierana do wspólnej studni zbiorczej a później do rowu melioracyjnego
futro68 - 12-02-2011, 21:21 a jak na razie będzie ogrzewany dom? gazem czy węglem? jak piecem stałopalnym warto pomyśleć o solarach - spytaj marcino po pierwszym sezonie letnim bez palenia w kopciuchu:-)
gulgulq - 13-02-2011, 09:26 w pierwszej kolejności będzie gaz - przewaga automatyki - mam sterownik, ustawiam i z głowy, a dom grzany nawet wtedy gdy mnie nie ma na miejscu węglowy (węgiel, trociny, drzewo, zboże itp) to później i raczej tradycyjny - przyglądam się różnym piecom i ich konstrukcjom i zaczynam dumać nad zrobieniem sam swojego plus kominek - raczej tradycyjny, bez płaszcza - głównie dla klimatu i ogrzania gdyby przypadkiem nie było prądu (jak w tamtym roku pod Krakowem nie było miesiąc )
fotogalwanika i solary - to pisałem że kiedyś, wiem że to na dzień dzisiejszy nowa technologia ale solary kiedyś też były mało wydajne i drogie, na razie śledzę co się dzieje w tej materii za parę lat kto wie - może pojawi się coś innego
wiatrak również , ale o pionowej osi obrotu i być może też coś pokombinuje samemu
jednak całe sedno rozbija się o chore prawo w tym kraju - produkcja energii elektrycznej jest zmonopolizowana przez państwo i założenie wiatraka czy panela powoduje ze musisz uzyskaną energię sprzedać RE za parę groszy i ją odkupić za 10x większa kwotę - w Niemczech masz tak że licznik kręci ci sie w drugą stronę gdy produkcja energii jest większa niż pobór. U nas to nie do pomyślenia bo od razu wszyscy myślą - ktoś będzie kombinował więc na papierze od razu robi się z nas złodzeji. w każdym razie warto mieć po prostu jedno dodatkowe we/wy w instalacjach by później nie burzyć wszystkiego by dołożyć króćce, zawory kierunkowe, bezpieczeństwa itp...
Krzyzak - 13-02-2011, 11:12
ja wyszedłem z innego założenia - lepiej zbudować NORMALNY (czytaj bez tych wynalazków o których pisałem wcześniej, które największą korzyść przynoszą ich sprzedawcom a nie użytkownikom) dom tanio, wychować w nim dzieci a po 20 latach zbudować kolejny - być może wtedy te wynalazki będą tańsze, powszechne, albo wymyślą coś innego w to miejsce wbrew pozorom budowa kolejnego wydaje mi się korzystniejsza niż remont obecnego gulgulq - 13-02-2011, 15:10 jest sporo racji w tym co piszesz
ale też do końca nie wiadomo czy za 20 lat stać mnie będzie na budowę nowego domu dlatego też staram się w miarę podchodzić normalnie do tych tematów: instalacja elektryczna bez zbędnych cudów, instalacja hydrauliczna oparta na gazie i węglu plus miejsce na ewentualna rozbudowę (może solary, może co innego) , instalacja alarmowa, instalacja sieci domowej - mimo wszystko położyłem kable choć pomału wifi w całym domu to normalka ,
odkurzacz centralny to była nowość ok. 6-8 lat temu a po rozmowach ze znajomymi to jest dużo opinii na plus wiec też zrobię rurki a z zakupem się poczeka bo to wydatek niekoniecznie priorytetowy Tomek - 28-10-2011, 14:47
to nie jest taka nowinka, nawet na polskim rynku my właśnie jesteśmy na etapie kupna/urządzania szeregówki i zamierzamy zamontować odkurzacz centralny
też wyszedłem z takiego założenia
my odkurzacz zakupimy pewnie od razu, choć może i tak się zdarzyć, że poczekamy z tym, w zależności od funduszy nie myśle, żeby ceny miały spaść wiele, bo już ceny nie są zaporowe jak 8 lat temu (w granicach 25 tyś za jednostkę) Dla mnie to jest też mały gadżet, który podnosi wartość przy sprzedaży |
||||||||||||||||||||||||
