Galant - Ogólne - Chciałbym się pożegnać
michalsiak - 11-02-2011, 20:26 Temat postu: Chciałbym się pożegnać Hej
Chciałbym się z Wami pożegnac, ponieważ sprzedałem swojego Galanta.
Auto było bardzo fajne, przez 3 lata nic się nie zepsuło i myślę że następnemu właścicielowi będzie służył.
Dzięki za fachowe porady były naprawdę pomocne przy rozgryzaniu słabości tego modelu.
Mam nadzieję że powrócę bo bardzo mi się podoba Outlander
Pozdrowienia
michalsiak
BigTomala - 11-02-2011, 20:31
To, że sprzedałeś auto... nie oznacza, że musisz się żegnać
Andrew - 11-02-2011, 20:33
BigTomala napisał/a: | To, że sprzedałeś auto... nie oznacza, że musisz się żegnać | Właśnie
michalsiak - 11-02-2011, 23:52
noo ale mam teraz wstyd sie przyznać passata - ale to auto żony
ja czekam aż będę mógłkupić outlandera
pozdrawiam
polaff - 28-04-2014, 21:49
Ja również się żegnam, narazie tylko galant się sprzedał, Pajero jeszcze jest ale też do sprzedania...
fj_mike - 28-04-2014, 22:46
polaff napisał/a: | Ja również się żegnam, narazie tylko galant się sprzedał, Pajero jeszcze jest ale też do sprzedania... |
Znaczy się, nie będziesz już zaglądał?
polaff - 28-04-2014, 22:49
zaglądać jeszcze pewnie będę. Jednak n/t gala nie mam już za wiele do powiedzenia... Pora na lexa
fj_mike - 28-04-2014, 22:55
polaff napisał/a: | Jednak n/t gala nie mam już za wiele do powiedzenia... |
Zawsze masz, przecież takiego posiadałeś
polaff - 29-04-2014, 04:16
fj_mike, tak, ale teraz szukam kolejnego auta do pracy. Tym razem wolał bym nie rdzewiejące w każdym możliwym miejscu
gołąb - 29-04-2014, 06:29
Mam grandisa z 2004 roku, uwierz,że nie rdzewieje. Wszystko zależy od modelu.
polaff - 29-04-2014, 06:34
gołąb, wierzę, ale uwierz mi, że ja poczułem ulgę jak pozbyłem sie tego auta. BArdzo miło go wspominam, bo mało miałem z nim kłopotów, ale ta rdza mnie do niego zniechęciła, tym bardziej po ostatniej zimie się załamałem. Kielichy i tylna część nadwozia to jakiś koszmar. Fakt, że przez 3 lata eksploatacji nawet złotówki nie włożyłem w nadwozie
Powiem tylko, że to auto u mnie na siebie zapracowało i nie zamierzam na niego narzekać. Jednak biorąc pod uwagę obecną linię modelową Mitsu wiem, że auta z pod trzech diamentów już nie kupię bo żadne oprócz grandisa z tych młodszych mi się nie podoba.
Teraz szukam czegoś z homologacją VAT-1 i silnikiem ZI dla pracowników. Myślę o jakimś kombi (może być dwuosobowe) bo czasem trzeba coś dużego przewieść.
gołąb - 29-04-2014, 10:54
Ja też Ci wierzę, bo miałem i Pajero II i Galanta, obydwa zardzewialce, ale Grandisem jestem naprawdę miło zaskoczony pod tym względem...
Tomek - 29-04-2014, 10:59
polaff napisał/a: | galant się sprzedał, |
polaff napisał/a: | teraz szukam kolejnego auta do pracy. |
a jeszcze kilka dni temu:
polaff napisał/a: | ja do jazdy po 180 na autostradzie mam gala. Lexem na codzien zona bedzie dzieci do przddszkola inszkoly wozic. |
gratuluję i trochę zazdroszczę
pozbyć się Galanta raz a dobrze, to jak marzenie
polaff - 29-04-2014, 11:51
tomek84, ja tam się cieszę, trochę mi smutno i brak mojego zgniłka, no i smutno mi, że marka tak fajna w młodszych modelach nie ma nic fajnego do zaoferowania....
Pieraś - 02-07-2014, 20:29
A i tak szacun za takie odejście z klasą z pożegnaniem
|
|
|