Forum ogólne - Czy w Polsce mamy za tanią benzynę?
szczeslaw - 24-08-2005, 09:58 Temat postu: Czy w Polsce mamy za tanią benzynę? http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=659284
Mam propozycję - każdy bierze wiaderko granatów i idziemy pod gmach sejmu!!
Anonymous - 24-08-2005, 11:09
oni sa smieszni, dobra niech benzyna bedzie taka droga jak jest, ale gdzie te cholerne drogi i autostrady. to po czym jezdze w kraju nie mozna nazwac droga !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Krzyzak - 24-08-2005, 15:02
Deenbe - polepszają się, zauważyłeś ile teraz wszędzie remontów??? Niestety - ciągle pieniądze na drogi nie idą na drogi, lecz na kupę udawanych rencistów i innych, którzy dostają co chcą po wyjściu na ulicę (górników, rolników, itd.) a także na leczenie chorób, w które ludzie sami się wpędzają (np. rak po papierosach). Natomiast wszystkie te remonty zaczęły się dopiero po wejściu do UE, a powinny jakieś 15 lat temu.
Spoko - niech podnoszą - zobaczymy do czego to doprowadzi. Powiem tak - narazie wszędzie gdzie mogę, to chodzę piechotą (wszędzie tam, gdzie jazda autem jest nieopłacalna lub jest zbyt blisko) - i wychodzi mi to na zdrowie (bo praca siedząca przed kompem daje się we znaki) a i porfel tak nie chudnie.
Hubeeert - 24-08-2005, 15:07
Krzyżak ja mam takie remont podrodze do pracy SKANSKA robi śmiechu warte juz są z powrotem koleiny a jeszcze się remont nie skończył jak to jest lepiej to ja to pieprze a tym sqr#####synom którzy tłumaczą wzrost akcyzy inflacją to bym jaja pourywał. Dzięki temu co zrobią cena wzroście o inflację i ten pierdo###y podatek. Qr#a gdzie my żyjemy - okradaja nas i nic??
Artii - 24-08-2005, 15:10
Juz robia Mitsubishi z napedem elektrycznym wiec za jakies 10 lat pewnie juz bedzie ich sporo jezdzilo. A akcyzy na prad to raczej nie wprowadza. Chociaz u nas wszystko mozliwe.
Krzyzak - 24-08-2005, 15:34
O widzisz Hubert - a ja Skanska uważałem za dobrą firmę - robiła obowdnicę 3miasta - przez 3 lata TIRy zapieprzają i zero kolein. Podobnie robiła drogę 22 między Tczewem a Malborkiem i po roku ciągle jest masełko. Ale faktem jest, że dopiero w UE się to ruszyło.
A co do napędu - nie wejdzie szybko, bo nie zależy na tym GIGAkoncernom ropopochodnym. Tak samo, jak nie weszły ogniwa paliwowe z wodoru itd. - technologia jest, można już taniej robić paliwo niż benzynę, ale lobby ropopochodne jeszcze przez długi czas do tego nie dopuści. Magnaci naftowi, rafinerie, stacje paliw, szejkowie - kto ma pieniądze, ten rządzi. Podobnie było do pewnego czasu z monitorami LCD - też sztucznie podtrzymywali cenę, żeby pozbyć się monitorów CRT, mimo, że koszty produkcji były zbliżone. Tyle, że przy technologiach elektronicznych dalej zarabiają te same firmy, które do tej pory je robiły - a tak byś zaczął 'tankować' z własnego gniazdka w domu wysyłając lobby naftowe na trawę (no może jeszcze by się przydało do robienia farb, rozpuszczalników, benzyny lakowej, olejów silnikowych itd.). Myślę, że do wyczerpania zapasów ropy alternatywne źródła napędu aut mają niewielkie szanse i będą zimować w szufladach, czekając na swój moment.
Artii - 24-08-2005, 15:36
Krzyzak miejmy nadzieje ze jestes w błedzie.
Chooper - 25-08-2005, 00:13
remontów może i jest sporo, ale jak widze jak im to idzie, to sie nóż w kieszni otwiera...jechałem ostatnio nad morze krajową jedynką...w Krosniewicach od wiosny nie mogą skończyć 200-metrowego odcinka drogi, a już teraz nakładają nową warstwe nawierzchni na tą niedawno położoną...
Anonymous - 25-08-2005, 07:13
w tychach na trasie katowice - bielsko jadąc w kierunku katowic, przy jedynych światłach na Beskidzkiej są 2 GIGANTYCZNE dziury. jeśli ktoś tamtędy jeździ to uważać - na prawym pasie . jedna ma wymiary jakieś 80x50 cm i 20 cm głębokości, a druga około 50x40x 20 cm... horror po prostu, w okolicy tyych dziur już 3 pęknięte opony leżą... ciekawe kto za to [ i rozwaloną zawiechę] zapłaci
Krzyzak - 25-08-2005, 08:46
Spoko Shovel - nie jeździłeś po Mazurach??? Jakieś 4 lata temu w drodze, za Lidzbarkiem nagle zauważyłem brak nawierzchni - ta dziura miała ponad metr szerokości, długość - trudno określić, koło pół metra, ale najlepsza była głębokość - dna nie było widać, podejrzewam, że więcej niż pół metra. Na szczęście minąłem ją środkiem.
Albo inne zdarzenie, pod drodze do Świętej Lipki, wyprzedzam Stara, nagle kończy mi się droga - jest koniec wioski (tablica obszar zabudowany) i asfalt z 2 pasów robi się 1 pas, a tam, gdzie do tej pory była droga nagla wielka dziura - można mnożyć przykłady...
Nie chodzi mi jednak jak robią te remonty, ale że w ogóle robią. I że ta masówka zaczęła się dopiero w UE. Ja też dostaję k.....cy jak widzę, że od marca nie mogą zrobić mostu w Kiezmarku (na 7-ce) - remontowali go przez 2 lata i rok po remoncie rozwaliły się metalowe łączniki - razem 5 sztuk (te od rozszerzalności cieplnej) - remontują na raty puszczając ruch poboczem mostu itd. - przez 5 miesięcy zrobili je na szerkości 1 pasa, teraz robią drugi. Podobnie było z mostem na Wiśle na 22 w Tczewie - wybudowali go i zaraz potem już remontowali - tak przeszedł 4 lub 5 remontów - pod rząd.
szczeslaw - 25-08-2005, 09:28
Krzyżak:
A ja mieszkam w Krakowie i płacę za to.
Ta dziura znajduje się na trasie którą jeżdżę codziennie, kilkaset metrów od mojego domu. Znak już zniknął ale dziura jak była tak jest i nikt jej nie ma zamiaru łatać. Oczywiście to tylko przykład bo takich kwiatków jest więcej.
Jeżeli chodzi o jakość robót drogowych to jest ona tragiczna. Jedna z większych ulic Krakowie wyremontowana za olbrzymie pieniądze była w takim samym stanie jak przed remontem już kilka miesięcy po jego zańczeniu. Estakada wybudowana parę lat temu miała właśnie zmienianą nawierzchnię bo orginalna właściwie się rozpadła. Nie mówię już o tym, że wjazd na tą estakadę ma źle wyprofilowane łuki i co chwilę są tam wypadki (sam byłem świadkiem jednego).
Chooper - 25-08-2005, 14:09
GDDiA nic sobie nie robi...wysyłałem im info, co by asfalt u mnie przed domem naprawili, bo zimą łatali na mokro, i gwarantuję, że następnej zimy to nie doczeka, bo ugina sie pod ciężarem dorosłego człowieka. Ale po co to łatać, skoro jak w grudniu wywali na nowo, to wtedy może ekipa przyjechać...teraz sie im nie opłaca bo za gorąco chyba, tylko kto mi odda kase za odnawianie skorodowanego ogrodzenia na skutek chlapiącej wody...
Informuję, zwe odpowiedzi nie dostałem do dziś...minęły już 2 miesiące..
|
|
|