misia27 - 14-03-2011, 15:02 Temat postu: zatarty silnik - oto jest pytanie... Dziś rano wchodzę do garażu, odpalam colcika a tu dziwny stukot dochodzi spod maski, otworzyłam maskę i zaglądam a ów dziwny dzwięk dochodzi jakby od paska klinowego...wracając po pracy z buta, bo Mis został w garażu, sprawdziłam olej i ku mej zgrozie oleju nie było...czy ten stukot to juz uszkodzony silnik czy jak zaleje olejem to będzie banglał? Autkiem jeździłam w sobote, żadna kontrolka od oleju się nie zaświeciła( ale chyba wychodzi na to że nie działa), w niedziele mitsu stało w garażu ąz do dziś rano...HELP! Andrew - 14-03-2011, 15:08 Wycieku żadnego nie zaobserwowałaś? Wcale nie było oleju na miarce? misia27 - 14-03-2011, 15:47 wycieku nic anic a na miarce pusto... idas - 14-03-2011, 16:13 Jeśli na miarce pusto to wcale nie oznacza to tego że nie masz w ogóle oleju, ewentualnie że Ci sporo brakuje (jak na miarce sucho to możesz mieć jeszcze ze 2,5litra oleju w silniku). Dolej tak aby było pod maks na miarce i wtedy odpal. Kumpel w swoim golfie też tak często miał że miarka czysta od oleju, dolewał i dalej jeździł, więc nie bój się może będzie ok:-) no i podstawa-częściej sprawdzaj!:) misia27 - 14-03-2011, 16:15 teraz mam nauczke , chyba od razu bedzie wymiana filtra oleju ale zobaczymy... na miarce bylo pusto...  mea culpa
Andrew - 14-03-2011, 17:09 Dolej na próbę oleju i spróbuj zapalić, zobaczysz wtedy co się będzie działo... misia27 - 14-03-2011, 20:10 tak i tez uczyniłam... ale nie pomogło, mechaniczne stuki są- podejrzenie napinacza rozrządu lub jakiejs pompy...jutro sie okaże bo autko zaholowane do mechanika...
Maretzky85 - 14-03-2011, 23:55 Czekamy na rozwój, oby nic poważnego. Generalnie w misce jeszcze mógł być olej, ale na pewno nie więcej niż 2 litry... Krzyzak - 15-03-2011, 07:15 Spokojnie Misia - masz silnik 4G15 - on jest niemal niezniszczalny... to nie może być nic poważnego a czujnik ciśnienia oleju pewnie działa - inaczej byś zobaczyła, że nie zaświeca się kontrolka w zegarach przed odpaleniem - prawda? ew. - jak u mnie - trzeba przeczyścić styk od czujnika (jest pod alternatorem) zbyszek05 - 15-03-2011, 10:01 Wydaje mi się że przyłapało panewkę i dlatego stuka - ale mogę się mylić misia27 - 15-03-2011, 16:32 podejrzenie o panewce(cokolwiek to jest...) padło ze strony sąsiada, mechanik na razie obstawił napinacz rozrządu lub pompę jakąś... przed wieczorem może będzie wiadomo coś więcej... kontrolka oleju zapala sie przy starcie silnika, gaśnie i tak zawsze było. stuki pojawiły się nagle ni z gruszki ,ni z pietruszki...cholerka [ Dodano: 15-03-2011, 18:50 ] pompa wodna miała być, ale po rozkręceniu rozrzad do wymiany po przejechanych 2,5tys km-podobno cały poszarpany, czy pompa uszkodzona jeszcze nie wiadomo... zbyszek05 - 15-03-2011, 20:09 Panewka jest to łożysko slizgowe są główne i korbowodowe - najczęsciej padają te drugie co jest przyczyna stukania metalicznego z bloku silnika - powód za niski stan oleju lub brak .Wał korbowy ma kanaliki przez które dobrowadzany jest olej między czopy wału a korbowód silnika / pomiędzy tymi elementami znajdują sie takie panewki / powierzchnie styku tych częsci są idealnie gładkie - patrz google -panewkiKiedy silnik ma za mało oleju /brak /wytwarza się ogromne tarcie co jest przyczyną unieruchomienia silnika po dłuzszej jezdzie. Jeżeli na miarce nie było oleju to przypuszczam ze w misie olejowej silnika wiecej niż litr nie było . misia27 - 16-03-2011, 18:40 mitsu reaktywowane, poszla jakas spreżynka zabezpieczająca przy napinaczu czy jakos tak, czesci wymienione i auto bangla 
mam tylko jeszcze rozerwana gume na przegubie... eh JCH - 16-03-2011, 18:56
misia27 - 16-03-2011, 19:52
wymienie pojutrze
|
||||||||||
