leon - 24-03-2011, 09:54 Temat postu: ASX-problem Witam jestem posiadaczem ASXa od listopada dotychczas przejechałem niewiele około 2 tysięcy kilometrów mam kilka małych problemów przy zmianie opon na letnie zaobserwowałem na tylnej lewej tarczy hamulcowej rdze jest jakby nierówna jakby klocek brał tylko w niektórych miejscach pomyślałem że za lekko hamuje pojeździłem ostrzej i mocno hamowałem ale wygląd tarczy tylko minimalnie się poprawił drugi problem to problemy z odpaleniem chociaż od jakiegoś czasu jest wszystko w porządku może samo przeszło ale zdarzyło mi się kilkadziesiąt razy kręcić go dwa trzy razy i ledwo odpalał jakby nie było benzyny i mam jeszcze pytanie czy jest możliwość wyłączenia na stałe systemu AS&G. Spotkaliście się z czymś takim? Cloud - 24-03-2011, 11:27 Temat postu: Re: ASX-problem
Witam Jeśli chodzi o problem z odpaleniem to mi kręci dłużej lub odpali za drugim razem zawsze po umyciu auta. Systemu AS&G raczej nie da się wyłączyć na stałe, chyba że w ASO mają możliwość zmiany softu, tak aby zdeaktywować AS&G - trzeba by było podpytać. krzychu - 24-03-2011, 16:10 Przyhamuje parę razy z większej prędkości (tylko nie od razu kilka razy, tylko zrób przerwę na wychłodzenie tarczy i jak jest sucho, a nie wilgotno). Tył mało hamuje jak masz nie załadowane auto więc po kilku razach powinna się oczyścić tarcza. Jak nie wibruje pedał lub kierownica, tarcza lub klocek nie ściera się tylko z jednej strony to nie ma się czym przejmować. Anonymous - 24-03-2011, 19:50 Możesz też przejechać na stację diagnostyczną i za kilka złoty sprawdzą Ci siłę hamowania poszczególnych kół. W razie problemów bierzesz wydruk i idziesz do ASO z papierkiem. Pozdrawiam! Wedrowiec - 27-03-2011, 01:35 Mała uwaga: 2000 od listopada daje jakieś 400-500 Km miesięcznie. O ile to nie trasy po 2-3 km codzienie to nie ma w tym nic dziwnego. Przy pogodzie jaka panowała przez ostatnie kilka miesięcy (zmienna, wilgoć) i takim przebiegu, auto przy sporo większych przebiegach zostawione na więcej niż 24h może "szorować" hamulcami więc również mieć takie ślady na hamulcach. tonyhc - 01-04-2011, 03:55 słuchajcie, u mnie rdzewieją mi śruby w oryginalnych felgach, przy zmianie opon przyglądałem się trochę pracy zmieniających, okazało się ze piasta tez rdzewieje. Macie to samo? Co mam z tym zrobić? jak się ma do tego gwarancja. Co to za samochód, 100tys zl i po kilku miesiącach okazuje się, ze taka chała ? mkm - 01-04-2011, 06:41 tonyhc, tak mamy to samo 
W każdym samochodzie. Jak nie będziesz jeżdził dwa dni, a akurat spadnie deszcz to tarcze też Ci zardzewieją w tej "chale". Ja rozumiem, że teraz juz nie trzeba się interesować mechaniką, bo jest assistance, doradca serwisowy itp, ale jakieś (przynajmniej minimalne) podstawy użytkowania pojazdu ,każdy kierowca jednak powinien mieć, a jeżeli nawet tego nie posiada to wystarczy chwilę sie zastanowić
Z myślą o takich kierowcach jak ty wymyślono kołpaki, które szczelnie zakrywają koło, a na halach napraw nie mogą przebywać osoby postronne, żeby nie podglądały, a potem głosiły dziwne teorie... Nie będę ukrywał, że załamałeś mnie tym postem, a głównie roszczeniową postawą przy rzeczach tak oczywistych, że chyba nawet dziecko w podstawówce wie o procesach, które Ty właśnie odkrywasz. Moje najszczersze gratulację. Czeka Cię jeszcze mnóstwo odkryć 
tonyhc - 01-04-2011, 07:17 mkm dziekuje Ci za cenne rady. Pewnie jesteś tak mądry, że nie skończyłeś nawet podstawówki, bo nie umiesz czytać. Nie pisałem o tarczach. Jak nie umiesz czytać to może pismo obrazkowe: http://t3.gstatic.com/ima...JAAPfHFe-Bz&t=1 - to mi rdzewieje, nie tarcza hamulcowa (ta jest okej). Ja rozumiem, ze taraz kazdy moze miec dostep do internetu i pisac co chce, ale jakies (przynajmniej podstawy) kultury moglbys zachowac. Kto pyta, nie bladzi. Nie będę ukrywał, że załamałes mnie tym postem. Pozostałej treści nie będę komentował. czy ktoś mi powie, jak człowiek, jak to jest z ta rdza? jaca71 - 01-04-2011, 07:29 mkm ma rację - w każdym samochodzie miałem, mam i pewnie będę miał zardzewiałe
tonyhc - 01-04-2011, 07:30 nie chodzi o sam fakt, że rdzewieje, ale czy rdza łapie auta tak szybko. Po kilku miesiącach wygląda jak staroć, co jest smutne 
jaca71 - 01-04-2011, 07:49 A czy ten samochód jest Twoim pierwszym nowym? Jeśli nie to czy widzisz szybszą degradację ASX niż poprzednich? Są elementy, których zabezpieczenie antykorozyjne jest zbędne, a pojawiająca się rdza na tych elementach nie wpływa na ich funkcjonalność i żywotność. tonyhc - 01-04-2011, 07:58 to jest ogolnie moje pierwsze auto:) wiec wole pewne sprawy wyjasnic na forum, zeby nie robic z siebie idioty w salonie hehe dlatego interesowalo mnie czy ASX "tak ma", czy jest tak jak napisales-teraz wiem. viader - 01-04-2011, 08:19 Jak zapewne widzisz piasta jest wytoczona ze stali i jak widzisz nie jest w żaden sposób zabezpieczona antykorozyjnie. Nic więc dziwnego w jej natychmiastowym rdzewieniu. Spójrz na przytaczane wyżej tarcze po jednym deszczowym dniu. Jeszcze nie spotkałem się z autem, w którym nie byłoby tego samego problemu o ile można to nazwać problemem. Taki masywny element musialby korodować kilkadziesiąt lat, aby stracił swoją wytrzymałość. jan1994 - 01-04-2011, 08:34
Piasty, tarcze i bębny muszą rdzewieć - pracują w bardzo skrajnych warunkach (temperaturach) i niczym ich nie da się zabezpieczyć przed rdzewieniem. Odnośnie śrub tych trzymających felgę - jeśli rdzewieją powinieneś reklamować. tonyhc - 01-04-2011, 09:37 dziekuje wsyzstkim za wyjaśnienie. Jan1994 czy jestes pewny co do śrub? |
||||||||||
