[92-96]Lancer CB0 - Silnik padł
Koclus - 30-03-2011, 16:38 Temat postu: Silnik padł Po zrobieniu wszystkiego co się dało, mój Lancer chodził po prostu cudownie przez ostatni miesiąc...nie można mieć chyba większego pecha. Silnik wczoraj stracił kompresje na 2 cylindrach, znajomy mechanik mówi, że takich akcji z silnikiem jeszcze nie widział i że nie ma co wkładać w niego już, jest na odchodnym...co panowie radzicie w związku z zaistniałą sytuacją ?? Musze wam przyznać, że tyle serca włożyłem w to auto, a to wszystko jak krew w piach...:((
mkm - 30-03-2011, 17:15 Temat postu: Re: Silnik padł
Koclus napisał/a: | Po zrobieniu wszystkiego co się dało, mój Lancer chodził po prostu cudownie przez ostatni miesiąc..( |
Rozwiń stwierdzenie "wszystkiego co się dało".
Co i kiedy robiłeś?
Koclus - 30-03-2011, 20:57
Przepływiomierz, wydech, alternator, rozrząd, pompa wody, chłodnica, naprawa ECU, pompa od wspomagania, przepustnica...miałem się zająć elektrycznymi szybami i szyberdachem po maturach no ale widać...
Lopek - 31-03-2011, 13:27
Ja kilka lat temu też nie miałem powera. Po pierwsze sprawdziłem spręż w poszczególnych cylindrach i wyszło - konieczność tzw. planowania głowicy. Trochę to kosztowało (więcej roboty niż kasy) ale od tej pory silnik chodził jak lalunia. Teraz mam inny problem, bo wyłyżwiła mi się skrzynia biegów i muszę wymienić ją na jakąś używaną.Właśnie czekam. Samochód podobnie jak u ciebie jest bardzo , bardzo zadbany i praktycznie dotychczas bezawaryjny o największym zużyciu środków piorących na 100 km. Szkoda by było go oddać na szrot, choć mu 16 wiosna leci. Tobie proponuję zrobić to samo ale w dobrym warsztacie. Pozdrawiam i życzę sukcesów. Lopek
Koclus - 19-04-2011, 22:55
No cóż, mam silnik do kupna, części i robocizna kosztują więcej niż używany silnik... gdzie teraz wyczaić dobry silnik ? Na allegro są po 800zł silniki, ale czy to dobre jest...może któryś z panów ma do odsprzedania silnik ?
maro275 - 20-04-2011, 19:25
silnik zawsze kupuj z jeżdżącego rozbitka , lub całego lancera rozbitego kup, nigdy nie wymieniałem silnika - całe szczęście:), ale tak chyba najlepiej, ważne aby odpalał i jeździł, wtedy sprawdzasz czy silnik chodzi cicho, równo, czy stuka czy nie , no i czy jest szczelny itp. Plusem kupna całego rozbitka to masa części, które możesz odsprzedać i może się nawet cofnie cena wraku , lub brać części do swojego
Pozdrawiam
|
|
|