Lubuskie - Przetaczanie tarcz hamulcowych
przemo1983 - 13-04-2011, 11:06 Temat postu: Przetaczanie tarcz hamulcowych Czesc.
Mam problem z tylna prawa tarcza hamulcowa w moim aucie. Ahhh te zaciski magiczne.
Na rancie tarczy z boku znajduje sie rdza powodujaca nieprzyjemny dzwiek podczas jazdy i hamowania. Nie mowiac o samej sprawnosci hamowania.
Chcialbym sie tego pozbyc jak najszybciej.
Mozecie wskazac mi warszat w Zielonej gorze ktory to robi?
Pieraś - 13-04-2011, 11:21
Tak jak Ci pipko mówiłem ... Serwis Citroen'a A siedzi kurde dwa biurka dalej hehe
Chłopaki jak macie jakieś jeszcze inne namiary to dajcie znać.
Saqu - 13-04-2011, 23:54
może już są małe te tarcze i podlegają wymianie a nie toczeniu...
Pieraś - 14-04-2011, 11:21
U Przema jest rant na zewn. ale swoja droga zmierzyc trzeba - i to zrobiliby Ci od przetaczania.
plecho1 - 14-04-2011, 11:32
Wiem że niektórzy uznają to za mało profesjonalne ale ja pozbył bym się tego za pomocą zwykłej szlifierki, jeśli tarcza oczywiście ma równe powierzchnie. Na wyjętych tarczach to jakieś 20min roboty i przy odrobinie wprawy nawet nie da się zauważyć różnicy.
Student - 14-04-2011, 11:40
To jest bardzo dobry pomysł i nie ma nic wspólnego z chałupnictwem, delikatne zebtanie rantu nie ma na nic wpływu.
Jak ktoś potrafi trzymać szlifierkę w ręku to zrobi to dobrze.
Nie raz widziałem jak tarcze po przetaczaniu nie nadawały sie do użytku.
Marcino - 14-04-2011, 12:35
plecho1 napisał/a: | Wiem że niektórzy uznają to za mało profesjonalne ale ja pozbył bym się tego za pomocą zwykłej szlifierki, jeśli tarcza oczywiście ma równe powierzchnie. Na wyjętych tarczach to jakieś 20min roboty i przy odrobinie wprawy nawet nie da się zauważyć różnicy. |
Jak masz wprawe do szlifierki to szlifierke trzymasz jedną reka a druga obracasz tarcze bez sciagania. Masz łądnie wyszlifoawany rant w kilka minut.
Pozdrawiam
Krzyzak - 15-04-2011, 07:26
ja to robiłem w Colcie - podlewarowałem auto, odpaliłem silnik i na 5 biegu kręcił kołami
rancik zjechany był bardzo szybko
ostatecznie i tak tarcze wymieniłem na nowe
rus_one - 15-04-2011, 13:53
Też tak robiłem, ale tu mowa o tylnych Niemniej też polecam samemu to zrobić. Na warsztatach to myślisz że jak to robią Przynajmniej powinni. Do tego na samym klocku robi się małą fazkę przy zakładaniu na używaną tarczę właśnie po to żeby nie łapał rantu zardzewiałego.
KamilR10 - 14-05-2011, 21:28
Ja mam trochę inny problem związany z tarczami hamulcowymi, powyżej 60 km/h przy hamowaniu mam bicie, prawdopodobnie ktoras tarcza jest krzywa, ktoś orientuje się ile może kosztować przetoczenie tarcz w Galancie? opłaca się czy lepiej kupić nowe?
Pieraś - 14-05-2011, 22:38
Cena wszedzie powinna byc taka sama ... ale biorac pod uwage, ze do 50zl pewnie trzeba liczyc, to chyba lepiej nowe .... jak sa krzywe to sam material juz moze byc slaby ... a bedzie cieniej to juz w ogole.
rus_one - 15-05-2011, 08:21
KamilR10, sprawdź czy nie masz którejś prowadnicy zapieczonej. Daje podobny efekt jak skrzywiona tarcza.
|
|
|